Głównie o brak asekuracji drugą ręką i brak wygody. Jestem też zazdrosna pół serio bo nigdy nie miałam psa, któremu bym zaufała, że nie szarpnie za innym psem, kaczką czy piłką itp.
Uświadomcie mnie proszę co to jest za wiązanie:
http://allegro.pl/wysoko-ceniona-chu...160078563.html
Pomijając to pierwsze, które jest mocno niedociągnięte, to te pozostałe na lalce. Mam wrażenie że każde jest inne.
Natalia
mama Ali 21.11.2006
i Antosia 11.05.2010
Też się przyglądałam. A w piątek widziałam babkę z dzieckiem w tym drugim wiązaniu. Niby jak z elastycznej. Panel wisiał, jak falbanka.
Nosiłam tak dziecko i pies mnie kiedyś przewrócił ale nie jednocześnie na szczęście. OTA ten pies w opinii właścicielki to był najmądrzejszy pies świata. Zagryzł tylko sarnę, kozę, koty sąsiadki, różne psy i potrafił się też na konia rzucić
A propos koszmarnego noszenia,to ostatnio spotkałam się z opinią,że to koszmarne nosić dziecko np w kieszonce, i że przecież powinno się przodem do świata,żeby się nie udusiło i coś widziało
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
no niestety i to prosto z krainy kangurow
Ale sam serial przeboski polecam.
Co do tej chusty z allegro, niby ze elastyka "modnego" czy jak to tam napisali, cos im dzwoni w temacie wiazan, ale nie bardzo wiedza, w ktorym kosciele. A dziecko z pierwszej fotki juz za "stare" do elastyka i pewnie stad tak nisko wisi. I ciazy
http://www.ebay.pl/itm/ZAINO-MARSUPI...#ht_3699wt_952
Nie wiem czy było. Przecież tak to ani dziecku wygodnie ani mamie
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
Coś jak to? https://www.youtube.com/watch?v=fVWFUj-GNUA
O i jeszcze tak... tutaj sie na dziecku nie odważyli https://www.youtube.com/watch?v=V_5jJATHHZc
Ostatnio edytowane przez Atoka ; 21-05-2013 o 22:53
Mama Kruszynki [*] 2010 i Jasia 2012, i Krzysia 2015
ja dzisiaj widziałam (a nawet rozmawiałam!) mamę w chuscie elatycznej (Pentelce) przodem do świata Myślę, że jest kobitka reformowalna, umówiliśmy się na spotkanie z chustą tkaną, mówiłam, żeby nie nosić przodem do świata (to pomysł mamusi),ale chyba nie dotarło jeszcze
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=2062 - wisiadło zrobione z chusty
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Oż Widać,że jak się chce,to się da
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
Wczoraj widziałam babkę w czymś co w budowie przypominała poucha, ale było uszyte z elastyla. Wsadzoną miała w to córeczkę na oko 3-4miesięczną, widać że nie siedzącą i raczej nie zbyt dobrze trzymającą główkę. Rączki na zewnątrz, nóżki mami sięgały do połowy uda, dziecko dyndało, musiała je potrzymywać drugą ręką.
Ehhh chciałam podejść....ale już mi się nie chce.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
A ja dzisiaj zwróciłam uwagę chustotacie :/ Patrzę idzie dumny, dzidzia w elastyku, minidzidzia, taki noworodek. Wszystko pięknie, nawet nie zrobił z chusty wisiadła, ale trzecia warstwa, ta która otula dziecko od pupy po szyję, była zrolowana przy szyjce malucha. Więc podchodzę i mówię grzecznie: przepraszam, że się wtrącam, ale ta część chusty musi być rozłożona i otulać całe plecy malucha. Na co pan oburzony: NIE, BO ONA PODTRZYMUJE GŁOWĘ! i uciekł zdążyłam tylko powiedzieć: skoro pan tak uważa Mam nadzieję, że jak wróci do domu i opowie żonie jak został bezczelnie potraktowany w sklepie to zerknie do instrukcji (oczywiście by się upewnić, że miał rację) i poprawi wiązanie