Co za koszmar... ergobaby 360 :/
Co za koszmar... ergobaby 360 :/
Marcysia '13 Janka '18
Miałam wkleić to zdjęcie. Wygląda to masakralnie, co to dziecko ma przy nóżkach???
He he, czyli nie tylko ja siedzę na Pudelku Też miałam wrzucać.
Koszmar...
A. VI 2014
Niee, to chyba takie specjalne podtrzymywacze na nóżki
Zosia 2013
Tymek 2016
Instagram, Facebook: Gender dla dzieci - książki, filmy, pomoce, Migamy do dzieci - grupa wsparcia
Tylko niecenzuralne slowa cisna sie na usta.
https://m.facebook.com/story.php?sto...42006442499515
Zu(09) ZO (* 13) Bru(14)
o mamo ........
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
po czym jak gdyby nigdy nic wsadziła dziecko do samochodu tak samo jak siedziało...
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Ups, pomyłka.
Janka - jesień 2013, Hanka - sierpień 2016, Leon - październik 2019
U mnie przez wioskę jeździ czasem auto z około 1,5 roczniakiem bez fotelika. Mały stoi między nogami mamy-pasażerki z przodu lub trzyma go ona na kolanach. Uściślając trzyma go jedną ręką bo w drugiej zazwyczaj fajka. Przeprowadziłam dochodzenie w wyniku którego udało mi się ustalić kto to, zamierzam udać się z tym do naszgo wiejskiego posterunkowego.
24.08.2015 M.16.06.2013 F.
Na policję od razu. Ale lepiej nie wdawać się w dyskusje. U mnie do żłobka podjeżdżał facet czarnym bmw z kremowymi skórzanymi obiciami. W środku dziecko - zawsze bez fotelika, bez pasów, śpiące na tylnym siedzeniu. Skomentowałam, to kazał mi się zająć swoim dzieckiem. Ale chyba interwencja u cioć żłobkowych pomogła i potem nie zauważyłam już takich akcji. Ale numer miałam spisany na wszelki wypadek, gdyby mu się zapomniało. Jak się rano mijaliśmy, patrzył na mnie morderczym wzrokiem.
A najbardziej wkurzają mnie ludzie z grup "wolnościowych" w stylu Edukacja Demokratyczna. Tam mnóstwo jest głosów oburzenia, że nakaz wożenia w fotelikach narusza ich wolność wyboru. Czubki.
Zosia 2013
Tymek 2016
Instagram, Facebook: Gender dla dzieci - książki, filmy, pomoce, Migamy do dzieci - grupa wsparcia
I opis matki:
My daughter got tired of being wrapped VERY quickly so this wrap got nowhere near the love I intended to give it. I think I wore it maybe 5 times, mostly in the house.
TERRIBLE action shot - DD flipped out like 5 seconds after this was taken (see how happy she looks? :lol
hmm... ciekawe czemu?
żródło : http://www.diaperswappers.com/forum/...d.php?t=970187
Roan+Roanna 9.2010
Roaniątko Synek 8.2013
Roaniątko Córcia 8.2015
Widzę koło mnie jednego tatę, który nosi na plecach dziecko w Tuli. Dziecko na oko 8/10 mies ma głowę poniżej łopatek taty, nogi w szpagat i żeby coś widzieć odpycha się rękami od pleców taty. Może to wersja toddler nosidła, a może wystarczy wyregulowac ale całość kluje mnie w oczy - następnym razem coś chyba im powiem
Roanna
OMG tylko powiem...
Ja ostatnio widzialam dziecko w wisiadle, juz spalo.
Matka usiadla sobie, dziecko nadal spalo, a ona mu nawet nozek nie podwinela i tak sobie na jej kolanach wisialy.....
Przeciez to jeden ruch tylko jest zeby poprawic taka pozycje.....
Mowicie cos wisiadlowym rodzicom czy wolicie sie nie "madrzyc"?
Ostatnio edytowane przez biedroneczka1 ; 29-08-2016 o 09:52
Carlotta 26.06.2015
Rafael (*) 20.05.2013
Theodor 17.05.2010
Milan 29.10.2007
---
Przepraszam za brak polskich znakow.
Wiecie, wstyd mi przyznać ale ja też byłam wisiadłową mamą. Z mojej strony była to totalna niewiedza. Najlepiej miło podejść i zagadać, że nóżki lepiej jak są odwiedzione i w ogóle, że może można się umówić, pozkazać chustę albo nosidło ergonomiczne. Że takie to nie są zdrowe dla dzidziusia nawet jak jest zadowolony. Najlepiej pokazać na swoim, że się da Krytyka nic zwykle nie daje bo rodzice mają taki odruch obronny. Zresztą same wiecie jaki on jest. To trochę zachodu jest. Ja się dokształciłam sama, przez internet. Na początku nosiłam w x niesiedzące dziecko i miałam chustę od womara. Koszmar. Potem się nauczyłam. Nie wszystkie mamy bywają takie wytrwałe jak ja. Lepiej jak je ktoś poprowadzi bo jeszcze gotowe zrezygnować. Wiem, ze to dużo wysiłku takie prowadzenie ale to najskuteczniejszy sposób na przekonanie
Najlepiej podejść i powiedzieć. Nie wiem czy jesteś doradcą chustowym ale możesz poradzić. Podaj jakieś źródło, stronę internetowa an ten temat. Tatowie zwykle są tacy, ze wolą nie słuchać "bab" tylko sobie sami poczytają i zdecydują. Tylko ostrożnie z krytyką. Możesz powiedzieć, że wiesz jak się dziecko nosi bo masz duże doświadczenie też i, że wyżej będzie i tatusiowi i dziecku lepiej itd.