Strona 15 z 64 PierwszyPierwszy ... 5789101112131415161718192021222325 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 300 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #281
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,522

    Domyślnie

    Na przystanku:
    - Moja córka też tak nosi swoje dziecko. Tylko ona tak, że on tak przodem, wszystko widzi - mówi mi babka ok. 60tki.
    - No, ale to jest niezdrowo... - nieśmiało odpowiadam.
    - Ale on taki ciekawy świata!
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  2. #282
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Ja ostatnio po ikei szłam z mała w wózku (zawsze zasypia w wózku), a ona przyzwyczajona do ciemności jak śpi, dodatkowo był weekend, więc ludu masakrycznie dużo Miałam akurat natkę w samochodzie to nakryłam budę wózka, żeby małej jarzeniówy po oczach nie dawały. Oczywiście córa odpłynęła do Morfeusza bardzo szybko i tak spała całe zakupy. Stoimy za kasą, podchodzi do mnie babka i się mnie pyta czy mi się dziecko pod tym ręcznikiem nie udusi. Poczułam się jak jakiś zwyrodnialec Powiedziałam, że nie, no bo to przecież bawełna, a nie jakiś tam foliowy wór czy cuś... No i szparki były... Ale się zaczęłam zastanawiać czy aby na pewno... No ale ja się pod kołdrą nie duszę raczej....


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  3. #283
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    Na przystanku:
    - Moja córka też tak nosi swoje dziecko. Tylko ona tak, że on tak przodem, wszystko widzi - mówi mi babka ok. 60tki.
    - No, ale to jest niezdrowo... - nieśmiało odpowiadam.
    - Ale on taki ciekawy świata!
    Rodzice czasami na wszystko mają wytłumaczenie... ehhh... szkoda gadać... Ale mnie pociesza fakt, że im więcej będziemy mówić, tym więcej ludzi może wyciągnie wnioski i się zainteresuje tematem zdrowego noszenia...


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  4. #284
    Chustonoszka Awatar satt
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    83

    Domyślnie

    a, jeszcze mi się przypomniało.
    jakiś czas temu widziałam dziewczynkę (na oko jakieś 2-3latka), która stała w 'parasolce' przodem do mamy. A mama jedną ręką wózek pchała, a drugą telefon przy uchu trzymała.

  5. #285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marynarka Zobacz posta
    Ja ostatnio po ikei szłam z mała w wózku (zawsze zasypia w wózku), a ona przyzwyczajona do ciemności jak śpi, dodatkowo był weekend, więc ludu masakrycznie dużo Miałam akurat natkę w samochodzie to nakryłam budę wózka, żeby małej jarzeniówy po oczach nie dawały. Oczywiście córa odpłynęła do Morfeusza bardzo szybko i tak spała całe zakupy. Stoimy za kasą, podchodzi do mnie babka i się mnie pyta czy mi się dziecko pod tym ręcznikiem nie udusi. Poczułam się jak jakiś zwyrodnialec Powiedziałam, że nie, no bo to przecież bawełna, a nie jakiś tam foliowy wór czy cuś... No i szparki były... Ale się zaczęłam zastanawiać czy aby na pewno... No ale ja się pod kołdrą nie duszę raczej....

    o wlasnie - tez mialam o tym pisac. Codziennie musze samochodem do przedszkola jechac, wiec mlodszy w foteliku. Czesto zdarza mi sie, ze przed odebraniem na szybko robie zakupy, wiec fotelik na wozek i do sklepu na 15min. Zawsze dziecia przykrywam tetra albo kocykiem, tak zeby swiatlo z tych jazeniowek mu po oczach nie dawalo i ludzie nie prychali na niego. Juz nie wiem ile osob to oburzylo: dziecko sie nie udusi? a ile dziecko ma, ze tak przykryte?
    Litosci..mam fotelik maxi cosi, tetra wisi na tym palaku na gorze, po bokach ma totalny przewiew. Czy ja naprawde robie dziecku krzywde? Gorsze chyba jest to, ze lezy w foteliku, a nie w wozku, no ale logistycznie to ponad moje sily i w sumie niewykonalne. Zreszta to wszystko trwa bardzo krotko.
    maminka urwipołciów dwóch 24/06/10 i 27/06/13

    eko przyjazne eventy - www.mamboo.pl

  6. #286
    Chustofanka Awatar adea
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    Na przystanku:
    - Moja córka też tak nosi swoje dziecko. Tylko ona tak, że on tak przodem, wszystko widzi - mówi mi babka ok. 60tki.
    - No, ale to jest niezdrowo... - nieśmiało odpowiadam.
    - Ale on taki ciekawy świata!

    hehe no to rzeczywiscie argument...

    Że niby on ciekawy swiata wiec go musza tak nosic a nasze dzieci to takie tłumoczki co ich nic nie interesuje wiec je nosimy przodem do siebie?
    Mały Mysz listopad 2012, Mniejszy Mysz luty 2016

  7. #287
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adea Zobacz posta
    hehe no to rzeczywiscie argument...

    Że niby on ciekawy swiata wiec go musza tak nosic a nasze dzieci to takie tłumoczki co ich nic nie interesuje wiec je nosimy przodem do siebie?
    No bo na pewno dzieci w chustach chcą tylko oglądać mamunię i inny świat dla nich nie istnieje... Co do przykrywania dziecia, to tetra jest bardzo przewiewna, a jednak złożona na 4 natka nie tak bardzo No ale na chłopski rozum, to my się w chałupie nie dusimy jak przez kilka dni nie otworzymy okna Dzieciowi też się chyba nic nie stanie...? Powiem szczerze, że nigdy się nad tym nie zastanawiałam, dopóki ta babeczka do mnie nie podeszła. Teraz na pewno będę sprawdzała czy pod kocykiem jest "przeciąg". Uważam, że nad każdym komentarzem innego rodzica powinien się człowiek zastanowić. Albo go przyjmie, albo oleje Ale pomyśleć powinien. Bo może tamten rodzic/człowiek jednak dobrze i logicznie prawi


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  8. #288
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,483

    Domyślnie

    Tutaj azjatyckie dzieci w wozkach sa bardzo szczelnie przykryte taka gruba tetra, pozapinana w kilku miejscach klamrami. Zadnej szczeliny. Zawsze sie zastanawiam, czy maja tam dostateczna ilosc tlenu? A moze dlatego, ze nie, to tak dobrze spia
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  9. #289
    Chustoholiczka Awatar karolinka251
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    warszawa-kamionek
    Posty
    4,907

  10. #290
    hanciaa
    Guest

    Domyślnie

    No to ja jestem chyba jakaś "inna" bo ja się duszę jak mam okna pozamykane na moich 65m2. Wietrzę zimą kilka razy dziennie i jak nakrywam budę to tylko tetrą, nigdy chustą i zawsze szpary robię. Dla mnie masakrą jest zapinanie szczelnie folii na wózku. Widziałam nie raz. dzieciak czerwony, folia zaparowana.. Ja folii nie używam. Mam nieprzemakalną dużą budę w wózku i nieprzemakalny śpiworek i uważam, że dziecko nawet jak zmoknie to się nie rozpuści a spacer w "worku foliowym" mnie przeraża.

  11. #291
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,483

    Domyślnie

    Ej no chyba nie da sie zapiac szczelnie folii na wozku Mojej na pewno nie.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  12. #292
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    a ja-choć nowa jestem- chciałam również nawiązać do koszmarnego noszenia. Family without borders. tu ich blog: http://thefamilywithoutborders.com/
    swietni są i inspirujący, w ogóle wszystko fajnie, ale dzieci w wisiadłach napisałam do nich mejla w tej sprawie, zapodałam kilka linków- nic.Wrzucili na fejsa info że przekazują komuś swoje 'nosidło'- nie zdzierżyłam i skomentowałam, czy to aby ergo bo wisiadła szkodliwe. poleciłam chusty i ergonomiki. dostałam odpowiedź że ich lekarz nic złego nie widzi i że dzieci swe tak nosili i nic im nie jest. no ręce i cycki opadają


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  13. #293
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Zachodniopomorskie
    Posty
    153

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    a ja-choć nowa jestem- chciałam również nawiązać do koszmarnego noszenia. Family without borders. tu ich blog: http://thefamilywithoutborders.com/
    swietni są i inspirujący, w ogóle wszystko fajnie, ale dzieci w wisiadłach napisałam do nich mejla w tej sprawie, zapodałam kilka linków- nic.Wrzucili na fejsa info że przekazują komuś swoje 'nosidło'- nie zdzierżyłam i skomentowałam, czy to aby ergo bo wisiadła szkodliwe. poleciłam chusty i ergonomiki. dostałam odpowiedź że ich lekarz nic złego nie widzi i że dzieci swe tak nosili i nic im nie jest. no ręce i cycki opadają
    Ale w Tulce też noszą/nosili: http://thefamilywithoutborders.com/tuli-2011-03-05/

  14. #294
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    to ja już w ogóle nie rozumiem


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  15. #295
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2013
    Posty
    280

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    to ja już w ogóle nie rozumiem

    żuk, luz, na siłę ludzi nie nawrócisz


  16. #296
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    Gosia wiesz, mam neoficki zapał


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  17. #297
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    O matko, a ja widziałam parę dni temu mamę z dzieckiem w wisiadle: takim już większym, może trzyletnim, z długimi nogami i rękami. Wyglądało to makabrycznie, te nogi i ręce tak latały w te i wewte jak u jakiejś laleczki na sznurkach

  18. #298
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez żuk Zobacz posta
    a ja-choć nowa jestem- chciałam również nawiązać do koszmarnego noszenia. Family without borders. tu ich blog: http://thefamilywithoutborders.com/
    swietni są i inspirujący, w ogóle wszystko fajnie, ale dzieci w wisiadłach napisałam do nich mejla w tej sprawie, zapodałam kilka linków- nic.Wrzucili na fejsa info że przekazują komuś swoje 'nosidło'- nie zdzierżyłam i skomentowałam, czy to aby ergo bo wisiadła szkodliwe. poleciłam chusty i ergonomiki. dostałam odpowiedź że ich lekarz nic złego nie widzi i że dzieci swe tak nosili i nic im nie jest. no ręce i cycki opadają
    bo im bjorn kochana za reklame pewnie placi,

    A. listopad 2012




  19. #299
    Chustomanka Awatar żuk
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    1,048

    Domyślnie

    no tak, jak nie wiadomo o co chodzi, to ..wiadomo


    Powiedz mi, a zapomnę,
    Pokaż mi, a zapamiętam,
    Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
    -Konfucjusz-

    Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk

  20. #300
    Chustoguru Awatar Wrześniowa
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    PL
    Posty
    6,918

    Domyślnie

    Ja mam znajoma synka ma z lipca ubieglego roku.Jak zobaczylam na fb jak ten Jej chlopiec jest w xhuscie zamotany to sie przezegnalam :/ nawet pewna nie bylam czy to chusta wiec zapytalam czy to chustaa w odpowiedzi uslyszalam ze tak ,ze szli na grzyby i to wiazanie na szybko bo z kolezanka nawet nie wiedzialy jak to zawiazac to "byle jak zawiazaly na szybko "
    Wiec ogladam zdjecia z tych grzybow i patrze a kolezanka tej kolezanki w wisiadle na plecach syna trzyma dyndajacego !!! Doslownie :/

    Jakbym Wam pokazala zdjecie w tej chuscie to byscie nie uwierzyly,ze mozna tak dziecko zamotac :/
    Prezes 2009 Sikorka 2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •