Strona 11 z 64 PierwszyPierwszy ... 3456789101112131415161718192161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 220 z 1261

Wątek: Koszmarne noszenie/wożenie

  1. #201

    Domyślnie

    Wow, zaczelam szukac o tym i to niby jest joga dla dzieci.Tu wywiad po ang z nia: http://gawker.com/5737061/baby+swinging-yoga-is-real-meet-the-children-who-survived-it
    Malo ciekawe, ale z dziecmi w wodzi robi to samo czego ucza w kazdej szkole plywania niemowlat...
    maminka urwipołciów dwóch 24/06/10 i 27/06/13

    eko przyjazne eventy - www.mamboo.pl

  2. #202
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    156

    Domyślnie

    a to nie jest lalka?to niemożliwe, żeby dziecko było tak rzucane??? Może to jakaś prowokacja, a dziecko podtapiane w baseniku to dla uwiarygodnienia?
    K. 5.02.2013 i E. 2.06.2016

  3. #203
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    O jodze dla dzieci byl tu watek, ale - po komentarzach - nigdy nie mialam odwagi wejsc w linki. Troche zaluje ze tu weszlam

  4. #204

    Domyślnie

    No mi kolacja stanela w gardle, ale z drugiej strony mysle: pewne zachowania byly dla mnie ekstremalne i niedopuszczalne. Po tym video to wszystko wydaje sie do zniesienia. Co tam wisiadlo, noworodek w spacerowce...
    maminka urwipołciów dwóch 24/06/10 i 27/06/13

    eko przyjazne eventy - www.mamboo.pl

  5. #205
    Chustomanka Awatar nemirowskaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    RAJCZA/śląskie
    Posty
    1,158

    Domyślnie



    Dzisiejsze dożynki w Rajczy...
    na żywo nie widziałem bo nie byłam ale mnie telepneło... jak tak można w meksykańskej opuncji... a potem się chwali, że jest chustotatą bo nosi...
    Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
    "W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak

  6. #206
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,768

    Domyślnie

    No, ale jak ktoś ma tylko instrukcję i na niej się opiera to takie kwiatki można trafić - pożyczyłam od znajomej chustę z instrukcją, w której jest wiązanie "budda" - takie właśnie przodem do świata - może ten tata też korzystał z podobnej instrukcji.
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  7. #207
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,522

    Domyślnie

    A ja byłam w Rajczy kilka dni temu Ale przez cały wyjazd nie spotkałam ani jednej chusty w beskidzie żywieckim - ani w górach, ani na dole... ani nawet nosidła...
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  8. #208
    Chustomanka Awatar nemirowskaya
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    RAJCZA/śląskie
    Posty
    1,158

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez majka Zobacz posta
    No, ale jak ktoś ma tylko instrukcję i na niej się opiera to takie kwiatki można trafić - pożyczyłam od znajomej chustę z instrukcją, w której jest wiązanie "budda" - takie właśnie przodem do świata - może ten tata też korzystał z podobnej instrukcji.
    Nie wiedziaąłm ale wierzę i nic mnie już nie zdziwu...

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    A ja byłam w Rajczy kilka dni temu Ale przez cały wyjazd nie spotkałam ani jednej chusty w beskidzie żywieckim - ani w górach, ani na dole... ani nawet nosidła...
    CZyli mnie nie widziałaś... chociaż mogłaś ale "tup, tup" jak to mówi Zuzia
    a byliście w parku na placu zabaw?
    Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
    "W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak

  9. #209
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,522

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nemirowskaya Zobacz posta
    CZyli mnie nie widziałaś... chociaż mogłaś ale "tup, tup" jak to mówi Zuzia
    a byliście w parku na placu zabaw?
    Nie, nasz maluch ma 7mc i nie kręcą jej place zabaw. A do Rajczy zeszliśmy z Rycerzowej, wpałaszowaliśmy obiad w pizzerii TriMonti i wróciliśmy do Milówki stopem, bo nam uciekł pociąg, bo poszliśmy prosto zamiast skręcić na stację pkp
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  10. #210
    Chustoholiczka Awatar majka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Gdynia/Kartuzy
    Posty
    4,768

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    A ja byłam w Rajczy kilka dni temu Ale przez cały wyjazd nie spotkałam ani jednej chusty w beskidzie żywieckim - ani w górach, ani na dole... ani nawet nosidła...
    My też się kręciliśmy w tamtych okolicach, ale noszących nie widziałam żadnych (nawet wisiadłowych), dopiero w okolicach sądecczyzny - na Jaworzynie, ale na mignięcie oka.
    Piotruś lipiec 2010, Wojtuś październik 2012, Hania styczeń 2015, [*], [*], Szymon styczeń 2023

  11. #211
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,483

    Domyślnie

    Nie odwiedzalam watku jakis czas, moze lepiej dla nerwow
    "joge dla noworodkow" widzialam juz na jutubie kiedys, hmmm.... nie skomentuje.

    Soh, ja sie usmiechnelam na widok pani Japonki pozujacej w Pearl Harbour. Tak jakos mi sie skojarzylo.
    No ale z drugiej strony Niemcy tez przyjezdzaja do Oswiecimia
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  12. #212
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Ostatnio przejrzałam Allegro i źle mi się zrobiło na widok coponiektórych zdjęć. A w aukcji piszą "Dziecko nie lubiło być noszone w chuście", nie dziwne.

  13. #213
    Chustomanka Awatar katarinqa
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    okolice Trójmiasta
    Posty
    758

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    Ostatnio przejrzałam Allegro i źle mi się zrobiło na widok coponiektórych zdjęć. A w aukcji piszą "Dziecko nie lubiło być noszone w chuście", nie dziwne.
    otóż to
    ostatnio widziałam na all kolesia, który w chuście osiągnął wzorcową pozycję wisiadła

  14. #214
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ale Wy naprawdę wierzycie w TO wytłumaczenie?
    bo ja je zawsze uznawałam za idealny "powód"...

  15. #215
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,522

    Domyślnie

    Akurat znam dziecię co się tak wściekało przy wiązaniu chusty, że rodzice szybko dość przerzucili się na nosidło.
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  16. #216
    Chustofanka Awatar adea
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tasia Zobacz posta
    no szkoda, a może Ci z Tulą to my ?

    pod warunkiem ze obcielas wlosy, pofarbowalas na ciemno i zmalalas jakies 10 cm
    Mały Mysz listopad 2012, Mniejszy Mysz luty 2016

  17. #217
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    Akurat znam dziecię co się tak wściekało przy wiązaniu chusty, że rodzice szybko dość przerzucili się na nosidło.
    Przyznam, ze ja nie znam.
    Zazwyczaj jesli jest chec to problem jest naprawde latwo rozwiazac.
    Ale czesto rodzice po prostu nie lubia

  18. #218
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,522

    Domyślnie

    Akurat Ci znani mi rodzice byli po kursie/lekcjach wiązania, więc wiedzieli co i jak. Dziecko ewidentnie nie lubiło motania. Na nosidło jednak przerzucili się nie tak znowu wcześnie, trochę przeczekali Poza tym zdaje się, że jak dziecko zaczyna się wiązać dopiero w 3-4 mc a jeszcze później to może nie polubić, bo już poznało swoje możliwości ruchowe?
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  19. #219
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Bo ja wiem... Raczej nie....
    Ale wiele szczegolow trzeba by poznac, zeby wiedziec o co kaman.

    Tak, czy inaczej - ja nie wierze w to ze tyle dzieci "nie lubi chusty"
    Ostatnio edytowane przez mi. ; 27-08-2013 o 21:17

  20. #220
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez franada Zobacz posta
    Akurat znam dziecię co się tak wściekało przy wiązaniu chusty, że rodzice szybko dość przerzucili się na nosidło.
    Ja też takowe znałam - swoje własne. I co? I się nosi, ba nawet przez ostatnie dni wyjść z chusty nie chce
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •