tylko dla INDIOfilek część II

[Isolt]

Marciula, fascynuje mnie Twoja bieglosc w plecakach z kieszonką. Wiążesz tak: http://www.wrapyourbaby.com/doublehammockcarry.html czy jakoś inaczej? PRzepraszam za OT, ale nie mogę się powstrzymać, intensywnie trenuję z wrap your baby, ale nie wychodzi mi tak ładnie

[Marciula]

Marciula, fascynuje mnie Twoja bieglosc w plecakach z kieszonką. Wiążesz tak: http://www.wrapyourbaby.com/doublehammockcarry.html czy jakoś inaczej? PRzepraszam za OT, ale nie mogę się powstrzymać, intensywnie trenuję z wrap your baby, ale nie wychodzi mi tak ładnie

tak, tak. Zrób foty i wrzuć do "wiązań" zaraz ktoś pomoże ja żadnego kursu nie robiłam, więc nie przesadzaj
A i my nadal często z tobołka się wrzucamy, Ty pewnie tylko z tobołka, bo jeszcze syn mały, no nie? Wtedy mi łatwiej dopilnować, aby J był dobrze chustą okryty. Ty obowiązkowo w indio pokaż

[masha]

A mi się GHI bardzo widzi A leci do mnie Indio Porrinho Pochwalę się fotami jak doleci

[Isolt]

tak, tak. Zrób foty i wrzuć do "wiązań" zaraz ktoś pomoże ja żadnego kursu nie robiłam, więc nie przesadzaj
A i my nadal często z tobołka się wrzucamy, Ty pewnie tylko z tobołka, bo jeszcze syn mały, no nie? Wtedy mi łatwiej dopilnować, aby J był dobrze chustą okryty. Ty obowiązkowo w indio pokaż

o nie, jeszcze musze pocwiczyc, zanim sie tutaj uzewnetrznie i otworze na krytyke wrzucam z tobolka, ale maly nie ma ochoty na plecach siedziec, kiedy ja sie gimnastykuje z wiazaniem, wiec sytuacja nieco utrudniona...

[Marciula]

to jeden wielki indio-tydzień dla nas
stary kiesel-kaczuszka





(3 minuty i J juz śpi )

[masha]

Ma moc

[FatalFuchsia]

ja miałam, na żywo był dla mnie jeszcze brzydszy niż na zdjęciach, sprzedałam go za bezcen, bo nie mogłam go znieść
on wchodzi na wyższy poziom ładności - taki brzydki, że aż ładny, jak moja stara multipla - kochałam ją

Hehe, ja swoj wymienilam i doplacilam jeszcze (wiec tez za bezcen) w znanym i lubianym przez wiele forumek miejscu - niestety nie mam takiej glowy do interesow, lol.

Dla mnie kolor byl fatalny i rowniez nieprzyjemna chusta do wiazania, po prostu nieprzyjemna. Z didymosowych konopnych 50% wole duzo bardziej Erbe, Antracita, April (45%) i zielone Pfau. Te ostatnie sa strasznie grube w porownaniu z Grassem, a w ogole nie maja tej grasowej, szorstkiej topornosci.

Moze to ta moja chusta byla lewa...

[Marciula]

ten grass co ja mam w żadnym wypadku nie jest toporny czy szorstki - może ktoś o tamtego nie dbał?

[FatalFuchsia]

ten grass co ja mam w żadnym wypadku nie jest toporny czy szorstki - może ktoś o tamtego nie dbał?

Tak byc moglo, nie wnikam. Mialam w tamtym czasie jeszcze FHI (nowe od Didymosa) oraz Anthracite (z wymiany z wildhoney) i ten moj grass byl naprawde wstretny w porownaniu tymi dwoma, mimo ze nie mial przetarc ani innych typowych bolaczek indiaczy z domieszkami.

[masha]

a rózowe to Flamenco?

[milorzab]

mój też był chropowaty

[FatalFuchsia]

a rózowe to Flamenco?

Tak, Flamenco.

[demona]

ja mialam milutkiego grassa, milszego niz antracyt nawet

[margarita]

już od dawna na tego grassa choruje. Nie powinnam takich zdjęć oglądać

[masha]

Przyszło wczoraj. Indio Porrinho. Dla córy na lato idealne. Przywędrowało z Niemiec. Z takim małym prezentem. Nie wiedizałam, że ta niemiecka mama, z którą długo rozmawiałam po niemiecku, potrafi po polsku mówić Nigdy nie dostałam tak pięknie zapakowanej chusty






Postaram się na dniach Frania zamotać

[yvona]

Sliczne i jak milo, marcepan, moja ulubiona ritterka

[comega]

masha - nie dość, że nabyłaś prześliczną chustę, że termin masz kilka dni przede mną, będziesz miała córcię- jak ja, to jeszcze jesteś z Poznania... oj, nie obędzie się bez spotkania

[masha]

masha - nie dość, że nabyłaś prześliczną chustę, że termin masz kilka dni przede mną, będziesz miała córcię- jak ja, to jeszcze jesteś z Poznania... oj, nie obędzie się bez spotkania

Może pierwsze spotkanie w szpitalu?

[amst]

Pierwse od dawna indio w stosie wylądowało. Szału nie ma, bo myślałam że to szary kiesel a jednak to ten zielonkawy albo salbei - ładna ciemno-khaki nitka. Nośne 4,5m.
Zocha żywioł

3 minuty potem Zocha b.śpiąca



Jeszcze "colourcheck"

[masha]

Przyleciało Indio Terra z wełną