Powiedz mi, a zapomnę,
Pokaż mi, a zapamiętam,
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
-Konfucjusz-
Pracownia WyszłoSzydło- fejsbuk
Ostatnio edytowane przez moniqa ; 29-12-2014 o 15:14
J 2010
M 2014
Apricota kupiłabym dla cięższego dziecka tylko w perspektywie upalnego lata, bo cienki, chlodny.
Dla maluszka to cudna chusta, doskonale mi się z niej wiąże kangurka.
yaheira, jeśli kupisz indio z wełną, to pierz je tylko ręcznie, nie wiruj w pralce, delikatnie z nim trzeba
J 2010
M 2014
napiszcie mi proszę czym się różni terra od moss?
Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
"W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak
terra with wool tez
Zuzanna (16.02.2011), Lilianna (27.05.2014)
"W obawie, by śmierć nie wydarła dziecka, wydzieramy dziecko życiu; nie chcąc by umarło, nie pozwalamy żyć." J.Korczak
Czy któraś z szanownych Indiofilek mogłaby mi wytłumaczyć jak krowie na miedzy od czego zależy cena tej chusty? Rozumiem, że od rozmiaru/składu/stanu/dostępności, ale jak widzę bawełniane indio w rozm. 3–4 w cenach 200–600 zł to zupełnie głupieję. Planuję zakup plecakowego indio i zupełnie nie wiem, ile warto za nie dać (i za które). Z bazarku znikają szybko, a wraz z nimi znikają ceny, co utrudnia rozeznanie Może podacie przykładowe ceny (najlepiej z podziałem na kategorie ).
Jest moda na Indio, dlatego znikają szybko Co do tego ile warto dać, to nigdy nie ma gwarancji, że moda się utrzyma i że np za dwa lata na odsprzedaży nie stracisz, szczególnie, że Indio łatwo zaciągnąc (Ale tez łatwo naprawić . Ostatnio Didymos bardzo promuje bardzo inny splot- Lisca.
Moje podejrzenie jest takie, że Lisca jest prostsza do utkania, więc jest niższy koszt produkcji, a podobnie unikalna (różne wzorki robią różne firmy, ale splot a nie wzorki- czyli Indio czy Lisca to tylko do kupienia w Diymosie).
Cena na bazarku, po jakiej są wystawiane nie tylko Indio, moim zdaniem zależy od tego kiedy i za ile kupowała to obecna właścicielka i ile czasu uzywala, a takze ila czasu chce poswiecic na sprzedawania. I czy to limit czy standard Indio. Nowe chusty (jedno-dwuroczne) na pewno będą droższe niż chusty z dłuższa historią, n-tej włascicielki. Na polski rynek chust jakiś tam wpływ ma też rynek wtorny chust- niemiecki - ebay kleinanzeigen - ale chyba jednak wciaz malo osob decyduje sie na korespondencje bezposrednia z DE ,i poniesienie ryzyka i ceny transportu z DE do PL.
Dzięki! Już jaśniej Czy poszczególne bawełny oprócz koloru różnią się właściwościami czy też fakt bycia mniej lub bardziej pożądanymi (a zatem i różnica w cenie) wynika li tylko z ich walorów estetycznych/kolekcjonerskich? No i jaka jest zatem dobra/normalna cena za nielimitowaną bawełnę rozm. 4 w bdb stanie? 300? Mniej? Więcej? Ostatnio mi mignęło indio ultramaryna za 280 zł i poszło od ręki... Ach, i nie chodzi mi o wartość wirtualną i to, czy stracę/zyskam przy sprzedaży, bo raczej przywiązuję się do rzeczy i jak pokocham to nie oddam i będę kolejne (oby!) dzieci nosić Po prostu chcę kupić fajne indio dla siebie i nie przepłacić np. za to, że jest bardziej unikalne. A podoba mi się zdecydowana większość
Sowa, to chyba jednak indywidualnie trzeba rozpatrywać też myślę,że to moda choć moim zdaniem wyjątkowość indio tkwi w tym luźnym splocie i czepliwości. Jeśli masz jakies widełki cenowe a upatrzysz sobie coś ukochanego to poluj, jeśli jak piszesz nie będziesz chciała się rozstać to nie stracisz a, że będzie unikalne, to źle?
Ja zgadzam się z pewną fajną myślą, że jesli nam sie chusta podoba to bedzie dobrze nosić zatem nośność chusty zależy od indywidualnych preferencji. Niektórzy lubią cienkie,inni grube. Niektórzy bawełnę inni domieszki, niektórzy lubią jak chusta sztywno trzyma, inni jak amortyzuje ja mówiłam kiedyś,że w życiu wełny i lnu nie kupię. A teraz co? Len i wełna na stosie a wełna to indio
…to będzie o tym jak nie zostałam indiofilką…qrczę dziewczyny-jak wy polujecie na te chusty? gdzie?
jak upatrzę cosik na niemieckiej tablicy lub ebay-to nie ma opcji wysyłki do Polski albo sprzedawca nie odpowiada, nie mam wygórowanych chciejstw-raczej skromne
a ja mam pytanie co to ostatnio się porobiło. Bo jeszcze do niedawna to były bawełniane indiacze po 300-350zł, ba! pamietam, że dłuugo wisiały dwa phi chyba za 350 i 400zł. a teraz i na bazarku i na fejsie (to drugie nawet przede wszystkim), widze 500 zł, albo i 700zł... to są jakieś mega limity? czy to moda tak wywindowała ceny? o co chodzi??
Ignaś 07.2013
Marynia 03.2015
Hela 03.2018
BLW = Bobas Lubi Wypaćkanie
moda, moda moja droga idzie lato, są częściej szukane lżejsze szmatki.
no i rynek się napędza…przykładowo mam chciejstwo na phi-wydam jak za zboże a potem jak będę puszczać-to przecież nie mogę już zejść drastycznie z ceny co by nie zbankrutować no i fakt jest też taki, że indiofilki zbunkrowały wszystkie indio i ciężko coś upolować-a to psuje rynek, dlatego ja mogę kogoś odciążyć od nadmiaru szmatek jakby co
można by niejedną mgr napisać o chustach i marketingu, dla mnie niektóre marki są tak fantastycznie przemyślane-złoty interes