No to moje indiacze chowane po kątach
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
podbijam bo mimo ze "NIE LUBIE INDIO" bede ogladac i nie chce zgubic
wow kanka piekny stosik
powiem wam, ze piekne te chusty eh ja pomazyc moge tylko o takim stosiku
Kanko, spośród chust szarych w Twym stosie znam tylko tę najciemniejszą - a ta średnioszara (pierwsza/ostatnia w stosie) oraz ta jasnoszara (trzecia z góry/z dołu)?
Oświeci mnie ktoś?
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
Jasniejsza sepia, ciemniejsza loden
Dzięki! A ja myślałam, że ten Loden jakiś bardziej zieloniasty
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
a ja nie znam tej najciemniejszej szarej - co to za chusta, bo piękna ona bardzo!
a już chyba wiem... czyżby kaszmir grafitowy?
Najpiękniejszy z pięknych
I do tego miękki, delikatny, niegryzący - idealny do przytulania noworodka
Szkoda, że więcej takich boskich chust się Didkowi nie udało
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
ja miałam kaszmir kupfer
kolor przepiękny! taki miedziano złoty... no cudo! wspaniały, mięciutki, milutki...
tyle, że moje wielkie rozczarowanie jeśli chodzi o noszenie... chusta się rozchodziła i średnio nosiła...
podzielam zachwyt co do miękkości i delikatności, jak i co do kolorów, ale nośność pozostawia duuużoooo do życzenia niestety
Są kaszmiry i pamiry...
Dla każdego coś odpowiedniego
Ja z przyjemnością wybieram wśród tylu rozmaitych chust te, które najlepiej odpowiadają moim potrzebom w danym czasie i byłam przeszczęśliwa, że choć gdy dzieć noworodkiem był mogłam nacieszyć chustą też oczy, nie tylko ramiona
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}
zgadzam się z olcia, kupfer przepiękny, ale z nośnością słabo już przy moich kochanych ponad 8 kg.
a tak w ogóle to podepnę się tu, z moimi obecnie trzema indiaczami, i dwoma, w tym mam nadzieję dzisiejszym limitem, w drodze.
jak widzę takie stosy jak u kanka, to przestaję się zastanawiać, czy coś ze mną nie tak, że mam ochotę głównie indio kupować.
hehe co do eibe to mam jedną koleżankę na oku jak jej się kiedyś znudzi a ja zajde w ciąże to ją pomolestuje
misunderstanding to fioletowe to lila royal 2
A piąte od góry czerwono - czarna stara bawełna
A co do grafita to pewnie że on nie na kilkanascie kilo ale dla mniejszych chuściochów jest bosssski i nie nazekałam na nośność kupfera nie miałam więc nie wiem czy to samo
dorzuce swoja rolade i tu, sa juz 4 sztuki:
zink, silk v1 podobno, silk rose i konopki.
Loden był z jedwabiem i ramie oliwkowo-szarawy (patrz zdjęcia Kanki powyżej).
Z tussah nie było indio.
A na innych kolorach się nie znam
{HomeBirthing . BreastFeeding . Co-sleeping . BLWeaning . BabyWearing . Cloth Diapering . Work at Home . Veg*n momma to Kiki girl (IX 2009) & baby Surprise (Spring 2012)}