Dziewczyny, czy jest sens kupowania czystej bawełny kokadi dla wielkoluda?
Bo jeśli chodzi o optyczność to jestem zdecydowana, ale praktycznie z czystą bawełną nie miałam do czynienia już od roku
Macałyście? To cieniasy czy grubasy?
Dziewczyny, czy jest sens kupowania czystej bawełny kokadi dla wielkoluda?
Bo jeśli chodzi o optyczność to jestem zdecydowana, ale praktycznie z czystą bawełną nie miałam do czynienia już od roku
Macałyście? To cieniasy czy grubasy?
Ostatnio edytowane przez arbuzove.love ; 28-02-2013 o 12:03
grubasy, mięciusie. i dobrze noszą. w różowo-pomarańczowych gwiazdach noszę moje półtoraroczne 12 kg
One raczej z tych cienkich, ale nośne. Mam Diorite Stars i Elę.
Są ciensze od bawełny Nati, ale nosi mi się w nich duużo lepiej.
ostatnio bylam na zakupach z W w kotach. zajelo nam to jakies 3 godziny chyba, mlody caly czas na plecach i zadziwiajaco wygodnie mi bylo. W ma jakies 11 kilo w tej chwili.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
moim zdaniem nie ma sensu. wprawdzie to porządna bawełna, gruba i nośna, ale ja czułam jednak różnicę między innymi chustami z domieszkami. a dziecko mam lekkie bardzo. za to ramiona wymagające.
nosiłam w diorytach. wizualnie boskie.
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
Dziękuję za odpowiedzi! Prześpię się jeszcze z tą zagwostką....
Szukam czegoś niebieskiego i waham się nad żółwiami bawełnianymi kokadowymi- piękniejsze, a lnem motylkowym Nati z przeceny. Te drugie dodatkowo wychodzą taniej. Chciałabym tak trafić w chusty (2-3), żeby zadowalały mnie w 100%
(mój wielkolud waży 14 kg)