Rozumiem, że nie chcesz zatłuścić wkładów bephantenem? Może zastosuj na ten czas wkłady jednorazowe typu bibułka- są także biodegradowalne, które wywalasz do klopa, jak i tańsze, które lądują w koszu.
Rozumiem, że nie chcesz zatłuścić wkładów bephantenem? Może zastosuj na ten czas wkłady jednorazowe typu bibułka- są także biodegradowalne, które wywalasz do klopa, jak i tańsze, które lądują w koszu.
Tak, chodzi o zatłuszczenie,
ale bephanten wiem że zatłuszcza, a zastanawiam się np czy maść tormentalum albo jakaś podobna, czy zatłuści też pieluchę jeśli się powietrzy pupę i maść się wchłonie.
Poza tym odparzenie jest coraz mniejsze od samego stosowania pieluch z polarkiem, więc sama sobie odpowiadam że może zagoić się bez kremów.
Myję pupę jak jest bardzo brudna w umywalce mydłem marsylskim, moje dłonie wysusza bardzo więc może pupkę też i o to nam chodzi
A co z zasypkami,też zatłuszczają? Myśmy ostatnio użyli pudru z nivei bo młody po podróży w jedno cały się odparzył, i mu wszystko zeszło, a pieluszki chłoną jak dawniej.
'12 Norbi 86 > 66 kg !!!
'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'
Do tej pory jakos nam sie udawalo uchronic przed odparzeniami (czasem bylo niewielkie zaczerwienienie miedzy posladkami, np. po nocy, dluzszej drzemce), ale po dzisiejszej nocy pupa wyglada bardzo nieladnie... zaczerwienienie siega kosci krzyzowej, wychodzi na 3cm z kazdej strony pupa juz byla dlugo wietrzona od rana, podsypywana maka, ale to wszystko nic nie daje, kolor czerwony dalej tak samo zywy. Smaruje Bepanthenem, ale co dalej? Lepiej zalozyc pampersa czy bambusowa formowanke? Moze jednak masc z cynkiem?
Mysle jeszcze nad przyczyna odparzenia, do tej pory H spala w bambusach od pupy, kieszonki czasem zakladalam w dzien. Czy to mozliwe, ze pupa tak wyglada po zalozonej pierwszy raz na cala noc kieszonce?
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
mist, najlepiej to tetrę załóż no i wietrz. A jak nie tetrę to bym bambusa założyła.
No chyba, że najładniejsza pupa w pampersie to nie ma co dziecka męczyć i zakładaj pampka.
I sądzę, że to mogło być po nocy w kieszonce, bo pewnie jednak dłużej była wtedy na pupie niż w dzień. A pieluchy dobrze wypłukane? Może to stąd odparzenie, że resztki proszku zostały i to + cała noc dało efekt czerwonej pupy?
aha, a po maściach to nie zapomnij odtłuścić pieluch
U mnie w końcu do zera odparzenie wyleczyło mydło marsylskie z olejem palmowym (wysuszające) i olej kokosowy. Ktoś tu wcześniej napisał że olej spiera się z pieluch w pralce. Ja też zatłuszczenia jeszcze nie zaobserwowałam.
żadne sudokremy, nawet weleda z cynkiem. Ewentualnie właśnie bepanthen jak były najgorsze rany.
Podbijam temat, bo właśnie się mi mały odparzył
Jesteśmy na wielo od prawie urodzenia - teraz ma 2 tygodnie i od kilku dni jest problem. W rowku odparzone, a tam, gdzie skóra ma kontakt z mokrą pieluchą - małe czerwone kropeczki. ewidentnie od pieluchy, bo przy brzuszku i na udkach tez sa, wiec to pewnie nie kwestia chusteczek nawilzanych.
uzywam tetry lub flaneli plus otulacz. wstepnie płucze, piore w dzidziusiu na 60 st plus nappy fresh. moze jeszcze właczyc dodłaatkowe płukanie ? Położna doradziła zmienić proszek na biały jeleń.
moze za bardzo przesikał pieluche? nie informował płaczem, ze mu zle, to i podczas trzygodzinnej drzemki pieluchy nie zmieniałam, za to po obudzeniu widziałam, że cała mokra.
teraz uzywam eko jednorazowek, smaruje sudocremem, wietrze - nie pogarsza sie, ale i bardzo nie poprawia. boje sie załozyc wielo. ALe też nie chcę z wielo rezygnować. Pieluchy inne niż tetra i flanela nie wchodzą grę - nie mam żadnych innych.
co byscie radziły?
Diu, moze synek nie lubi miec mokro od pupy? Spróbowałabym położyć na tetrę wkładkę z mikropolaru.
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Diu, ja bym wrzucała na dodatkowe płukanie po praniu zasadniczym. Proszek też możesz spróbować zmienić ale może to jednorazowa akcja od przemoczenia właśnie? Ja bym wietrzyła ile się da.
To że nie informował, że mu źle to mnie nie dziwi, moja też nigdy nie narzekała na to, że ma mokro. Miałam wręcz wrażenie, że jako noworodek to chętniej zasypiała w mokrej niż w suchej
Diu - to może nie być wina pieluchy. Ja specjalnie przeszłam na wielo żeby nie mieć odparzeń. Jeśli sudokrem nie działa to spróbuj czegoś innego. U mnie działa Tormentalum (tylko nie pomyl z Tormentiolem) na odparzenia, a zapobiegawczo stosuje Linomag. Ja smaruje pupę używając wielorazowych pieluch, wolę je odtłuszczać raz na jakiś czas niż fundować młodemu odparzenia.
Diu, ja bym posmarowała pupę olejkiem arganowym. Częste wietrzenie i mycie pupy mydełkiem po prostu. Arganowy gdy moje dzieci już starsze były ale idealnie łagodzi wszystkie problemy skórne. Kiedy dzieci były małe stosowałam Linomag ale taki A+E chyba jednak był skuteczniejszy od tradycyjnego.
A może te kropeczki to póki co potówki? Myślę że dobrym rozwiązaniem jest ten polarek albo kawałek welurku syntetycznego dla poczucia suchości przy pupie.
Mlena tormentiol zawiera kwas borny/borowy, który przenika przez te delikatna dziecięcą skórkę i kumuluje sie w organizmie a jest b. Toksyczny.
Tapatalk.
Lena '07Nina '10 Blanka '12 Gabriel '16 Matilda ‘18
A. 06.14 (*)
https://m.facebook.com/thetwoowls/ -dzieciecy handmejd
Mój świat fotografii - fejsbukowy fanpejdż, zapraszam!
a nam pielęgniarki na pediatrii kazały smarować pupę tormentiolem właśnie. zaufałam-nie sprawdzałam czy jest szkodliwy. natomiast jesli linomag-to tylko ten tradycyjny-zielony śmierdziel. pozostałe już zawierają chemiczne kwiatki (btw. witam serdecznie, do mnie dopiero lecą pierwsze wielo-już nie mogę się doczekać)
Diu, mi się wydaje, że proszek mógł się nie wypłukać dokładnie.
Czerwone krostki, to raczej nie jest odparzenie, a reakcja na jakąś chemię.
Może wsypałaś wyjątkowo więcej proszku lub NF?