Widziałyście Baby-Doo na Facebooku? https://www.facebook.com/pages/e-dam...46286188826363
essmay, drżę w oczekiwaniu na Twoją recenzję
Widziałyście Baby-Doo na Facebooku? https://www.facebook.com/pages/e-dam...46286188826363
essmay, drżę w oczekiwaniu na Twoją recenzję
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
A ja mam już swoją Baby-Doo Za nami pierwsze motanie. Naprawdę bardzo sympatyczna chusta! Niesamowicie miękka. I przepiękna!
Nosiłam mojego 13-kilowego olbrzyma godzinę. Wrażenia bardzo pozytywne Chusta pięknie współpracuje i dobrze trzyma. Nic się nie luzuje. Mam nadzieję, że Baby-Doo zyska licznych fanów w Polsce, bo uważam, że to super alternatywa dla innych pasiaków
P.s. Żałuję, że nie zmierzyłam chusty przed praniem, ale moja chusta (oryginalnie niby 4,2 m) po praniu ma równe 4,0 m. Dla mnie super.
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Cieszę się, że się podoba .
. Ja mierzyłam kilka sztuk i były te ok.4,2m po jednej krawędzi. I to przed i po praniu.
] .. ...o o
. .....( -- )............ ... Doradca Akademii Noszenia
... /\( , , )/\
^^ ^^ ^^ ^^ ...... Teorie przemijają, żaba zostaje.
Rufin - 20.04.2008,...Inga - 13.07.2012
e-damski.pl - chusty Baby-Doo i LennyLamb
wymianka eko
to jest SZALENIE ciekawa chusta!
obawiam się, że kiedyś będą ją mieć
ten miks pasiaka i diamentu jest super! trzyma jak porządny stary pasiak, ale pracuje jak leośki.
to nie jest żadna tam pół-elastyczna cienizna, tylko kawał szmaty "z pamięcią"
ma (bardzo)duży węzeł, fakt.
jak się nie dociągnie rzetelnie, to ciąży dziecko jak nie wiem co, ale jak się dociągnie,to
nie jest to Lana, ale naprawdę porządna szmata!
i ten meszek taki cudny!
jestem ciekawa czy i jeśli tak to jak ona się będzie łamać...
trochę szkoda, że nie jest to chusta dla początkujących (bo tak sobie myślę, że trudnawa może być...), ale za to dla (średnio)zaawansowanych plecakowych mam- bomba!
4m to byłby ideał!
BARDZO dziękuję - i za możliwość testowania i za ich wprowadzenie na rynek!
nie wiem jak to zrobisz, ale rozreklamowuj je gdzie możesz i wśród kogo możesz- WARTO!
i ja w końcu napiszę cosik
chusta już dawno ode mnie wyleciała i czekam teraz na krótszą
Na początek zdjęcie:
Test na prawie 11kg dziewczynce
Chusta bardzo miękka w dotyku i jak dla mnie super się dociągała, spacer w plecaku nie był problemem (może poza moim kręgosłupem, ale to taki )
Chusta zdecydowanie zyskuje na żywo, piękne kolory, choć fanką różu nie jestem super, że został dołączony próbnik. To pierwsza chusta ze splotem diamentowym, jaką motałam i muszę przyznać, że zrobiła na mnie wrażenie. Bardzo mięciutka, a w końcu dostałam ją jako trzecia w kolejce.
Reasumując podobała mi się bardzo i czekam z utęsknieniem na krótszą
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
wiesz... bo jednak dla noworodka lubiane i polecane są "samowiążące się" chusty czyli różne połamane cienizny, a ta wg mnie nią nie jest
IMOa chusta jest idealna po ok. 3 m .Dla takiego maluszka miesiecznego preferuje ciensze chusty np indio bawelniane, vatek itp
Magda - mama Dominiczki ( 17. 09. 07) i Michałka ( 14.03.2011) i Milenki (21.08.2012)
Poza Natibaby to druga chusta z którą miałam do czynienia więc porównanie mam tylko do mojej Natki. W dotyku tak jak dziewczyny piszą też skojarzyło mi się z flanelką, ale to akurat dla mnie na plus bo flanelę bardzo lubię Nie wiem czemu, ale próbki wydawały mi się zdecydowanie bardziej milusie, jakby chusta zrobiła się bardziej szorstka po praniu. Jeśli chodzi o kolorystykę to dostał mi się rouge, który jak dla mnie jednak jest za różowy (z bliska widać, że to czerwień z bielą, ale z daleka to dla mnie zdecydowanie róż). Na zdjęciach bardzo podobały mi się Karneval i Calypso. Po obejrzeniu próbek bardzo zyskał dla mnie też Ocean. Co do dociągania chusty to tu niestety było mi ciężko (obolałe nadgarstki dawały o sobie znać), ale jak już się dociągnęło to dobrze trzymała. Jak dla mnie nie jest to chusta dla początkujących, ze względu na troszkę ciężką współpracę, ale jak ktoś już się obezna z chustami to czemu nie. Moje dziecię protestujące ostatnio bardzo w chuście, tę zaakceptowało bez problemu i już przy pierwszym motaniu smacznie po 5 minutach zasnęło
Dziękuję za możliwość przetestowania
Na początek dziękuję za możliwość testowania.
Chusta jak już dziewczyny pisaly mięciutka i mięsista, raczej grubsza niż cieńsza. Miałam wersję krótszą i tylko plecak mogłam zawiązać a szkoda bo chętnie ponosiłabym w tej chuście z przodu
Akurat kolor nie mój ale w próbnikach spokojnie coś dla siebie bym wybrała. Z wiązaniem nie miałam problemów chociaż wielkiego doświadczenia nie mam, węzeł faktycznie mały nie jest. Niestety nosiłam tylko raz bo mała miała katar a ciężko mi wycierać mały nosek na moich plecach.
Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne. Nic się nie wrzynało, nie luzowało. Polecam
DOtarła do mnie krótsza
I oczywiście od razu musiałyśmy leśny spacerek zaliczyć
Po wyjęciu z koperty okazało się że dziewczyny z miękkością i flanelkowatością wcale a wcale nie przesadzają, miałam ochotę sama się nią owinąć i zdrzemnąć
Zamotałam iii.. bardzo bardzo fajnie się mota dzięki tej miękkości, nosiłam w plecaku z wykończeniem tybetańskich i bardzo fajnie się spacerowało, po godzinkę trochę ramiona czuć no ale to bawełenka, nic się nie luzowało, ładnie trzyma, nie ucieka spod pupki
No i kolorki śliiiiczne <3 W babim lecie się zakochałam po prostu i chyba ją chcę jeszcze bardziej niż przed testami
Mina testerki mówi sama za siebie
Ostatnio edytowane przez gosica502 ; 23-04-2013 o 08:02
Testowałyśmy dłuższą chustę, rouge. Kolor myślałam że bardziej różowy będzie, a tu taki nieokreślony. Splot diamentowy jak dla mnie super sprawa i wizualnie robi wrażenie, a przy wiązaniu pozwala na lepsze trzymanie. Chusta dość miękka jak na nową i milusia, jak na lato trochę za gruba, ale może dzięki temu bardziej nośna. Nosiłam 11,5 kg w plecaku z tybetanem, plecaku prostym i 2x, wystarczało do 40-60 min, potem już ciążyło. Niemniej jednak mimo, że kolor nie mój dla lżejszego dziecka, albo silniejszej mamy godna polecenie. Dziękuję za możliwość testowania.
Ze wstydem i jak zawsze spóźniona...
Bardzo ciekawa chusta muszę przyznać - pewnie ze względu na połączenie splotu diamentowego z tą grubością, bo diamentowe albo wymęczone leośki macałam no albo natkowego bambuska, więc poez porównania - zupełnie inna chusta.
Oczarowana mega nie jestem, ale coś w sobie ma - kolorki fajne choć trochę zgaszone (różową miałam na testach), dociąga się nieźle, trzymała ok 14kg - ale przez chwilę, bo córa wiele się ponosić niestety nie daje
Ale chyba dla mnie jednak za gruba, dla nowicjusza bym chyba nie poleciła - chyba, że przy podrośniętym dziecku, co by wypośrodkować grubość, nośność i motność
Bardzo dziękuję za możliwość testowania
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
Czy z chustami idą próbniki innych kolorów?
Jak nie to trzeba je odszukać i dosłać do aktualnie testujących
Poza kolorem i długościami niczym się nie różnią. Z kilku partii macałam i wszystkie były takie same. To mnie cieszyło, bo wszystkie tak samo dobre były.
] .. ...o o
. .....( -- )............ ... Doradca Akademii Noszenia
... /\( , , )/\
^^ ^^ ^^ ^^ ...... Teorie przemijają, żaba zostaje.
Rufin - 20.04.2008,...Inga - 13.07.2012
e-damski.pl - chusty Baby-Doo i LennyLamb
wymianka eko
i moja spóźniona recenzja najpierw zdjęcia nie przejmujcie się bałaganem błagam
nosiłam rocznego 12kilowca.
na początek miękkość - cudna, kolory mnie zachwyciły.zanim dojechałam z nią do domu co chwilę musiałam sobie pomacać
dotarłam do domu i zaczęłam się zastanawiać jak ja mam ją potestować - od jakiegoś czasu jesteśmy głównie ergo bo młody na przód za ciężki a na plecech nam jakoś nie szło z naszą natką, męczyłam się przy dociąganiu młody nie chciał współpracować. No ale przemogłam się, zawiązałam na plecy i stał się cud. ta chusta jest super. wiem że z dociąnięciami plecaka dalej mam problem, ale w miare bezpiecznie i szybko udało mi się młodego zamotać i nosić jakieś 05 h do 1h (pewnie przy dobrym dociągnięciu i większej wprawie i dłużej). od chwili testów polecam ją wszystkim znajomym planującym zakup chusty
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
W końcu zgrałam zdjęcia, najpierw komórkowe z aktywną 2,5 latką na plecach, a potem próba z lalką.
Pierwsze wrażenie - super! Kolory bardzo mi się spodobały, miękkość też, byłam ciekawa diamentu w porównaniu ze storczem czy nati. Taka właśnie fajna kocykowata chusta, szybko wrzuciłam w plecak prosty córkę, dociągało się super, co jeszcze bardziej wprawiło mnie w zachwyt, jednak po pewnym czasie noszenia odczułam te prawie 13 kg. Niemniej w tych chustach jest COŚ. Genialnie, że próbnik był dołączony, kolory nieco inne w rzeczywistości niż w instrukcji - dla mnie na korzyść realnych. Fajnie, że w instrukcji każde wiązanie w innym kolorze chusty. Mam wrażenie, że mało przewiewna jest ta chusta, ale na dworze nie nosiłam. Węzeł mimo stosunkowej grubości, bardzo zgrabny.
No i krótka ta 5, bo chyba taka miała być? 4m z niewielkim kawałkiem mierzyła.
I najlepszy sprawdzian dla każdej chusty - test kangurka
starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
-----------------------
Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl
przede wszystkim dziękuję za możliwość testowania
chusta jest taka jak lubię- mięsista, grubsza i jednocześnie miękka; dobrze mi się ją motało- testowałam na niespełna 7kg córze- i zawiązana trzymała;
połączenie pasiaka z diamentami jest dla mnie dodatkowym plusem; na pewno jest to chusta, którą będę polecać, a i sama rozważam jej nabycie
kolory faktycznie zyskują na żywo i cieszę się, że był załączony próbnik innych kolorów
jedynie zaskoczyła mnie jej długość- bo testowałam krótszą, która miała mieć jakieś 4,2m, a mi w trakcie mierzenia wyszło 3,9m; i się zastanawiam czy źle mierzyłam czy ona faktycznie taka krótka się zrobiła
i zdjęcie:
Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
"Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)