Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 60

Wątek: Baby-Doo tkana splotem diamentowym - recenzje

  1. #41
    Chustonoszka Awatar tonka antonka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    100

    Domyślnie

    W piękny, słoneczny dzień miałam przyjemność testować wersję krótszą chusty w kolorze Babie lato. W testach pomagał oczywiście mój synek Chusta świetnie sprawdziła się przy jego wadze, czyli 15 kg. Praktycznie nie odczuwałam ciężaru synka. Świetnie się dociągała, bardzo miękka, przyjemna w dotyku, i mimo, że dość gruba to nie było nam w niej gorąco a dzień był bardzo ciepły. Było nam tak wygodnie, że Gabryś po raz pierwszy w życiu usnął mi na plecach Poza świetną nośnością chusta też ma inną zaletę jest po prostu bardzo ładna. Kolory fajnie dobrane, z próbnika dodanego do testowej chusty chętnie wybrałabym kilka kolorów. Bardzo dziękuję za możliwość testowania.




  2. #42
    Chustomanka Awatar Quenya
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Krakówek
    Posty
    830

    Domyślnie

    Jestem na świeżo po testach, więc opiszę i moje wrażenia.
    Na początku byłam zawiedziona wyborem koloru chusty do testowania (rouge), bo to zupełnie nie moje kolory. No i na żywo - rzeczywiście kolory nie za bardzo mi spasowały, ale chusta i tak zachwyciła mnie intensywnością barw.
    Tak jak wszyscy tutaj piszą - chusta jest nieprzeciętnie mięciutka, ale dosyć mięsista, nie bardzo cienka. Dosyć dużo przez te 4 dni ponosiłam - przede wszystkim mojego 10ciokilowca. Bardzo dobrze się dociągała i ładnie poddawała wszelkim manewrom (przy plecaku prostym, 2x i kangurku). Niestety, przy dłuższym (ponad 1 h) noszeniu kilogramy zaczęły się dawać we znaki moim ramionom - chusta luzowała się i trzeba było raz po raz poprawiać wiązanie.
    Żeby sobie skomplikować zadanie zamotałam też moją prawie 14kilową czterolatkę i poniosłam z kilometr, ale to już było chyba ponad moje siły i możliwości chusty.
    Końcowe wnioski: gdybym gustowała w bawełnianych pasiakach, Baby-doo byłaby chyba na pierwszym miejscu wśród moich wyborów, ze względu na miękkość, niesamowite kolory (calypso).
    Poleciłabym przede wszystkim maluszkom i chustonówkom.
    Ridibunda dzięki za możliwość testowania.
    Mi 04.2009
    Miś 01.2012
    Mel 10.2013
    Mym 09.2017

    www.milowekroki.blogspot.com
    www.spiewajaceskrzypce.pl

  3. #43
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    okolice Wrocławia
    Posty
    3,326

    Domyślnie

    Dłuższa chusta gościła przez chwilkę u mnie

    Mam co do niej mieszane uczucia

    W dotyku grubsza flanela, wiąże się ok, chociaż nie jakoś super łatwo, ponieważ jest lekko "czepliwa", dziwnie mi się nosiło, ponieważ nie pracuje tak jak chusty które znam (Didek, Nati, Kokadi, Oscha), miękka jest, ale dla noworodka zdecydowanie fajniejsza bawełenka Kokadi.

    Chusta jest poprawna, ale nie ma w niej nic, co by spowodowało, że chciała bym ją mieć

    I jeszcze zdjęcia:





    Nosiłam ok. 7,5 kg szczęścia

    Dziękuję za możliwość testowania
    Mati 03.2005 Martynka 09.2008 Szymonek 12.2012


  4. #44
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Testowaliśmy długą Do tej pory miałam do czynienia tylko z elastykami i jestem mile zaskoczona chustą tkaną. Chysta Baby-Doo jest bardzo przyjemna w dotyku Jak na pierwsze próby wiązało mi się nią dosyć łatwo. Niestety ze względu na brak wolnego czasu (praca plus wyjazd w weekend) nie ponosiliśmy się za długo... Nosiłam roczniaka ważącego ok 11 kg i po dłuższej chwili jego waga była dla moich ramion odczuwalna.
    Najbardziej spodobał mi się wzór OCEAN
    Bardzo dziękujemy za możliwość testowania

  5. #45
    Chustomanka Awatar scarlet
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,088

    Domyślnie

    U nas też dłuższa była. W dotyku flanelka, mięciutka i miałam wrażenie, że będzie idealna, bo w rękach fajnie pracowała.
    Jednak w czasie motania coś mi nie pasowało, jakby się blokowała, szczególnie przy krawędzi. Nie do końca mi spasowała.

    Najmłodszy w niej spał 2 godziny, ciężaru nie odczuwałam ale to niecałe 6 kilo jeszcze

    Mi też spodobał się z próbnika ocean



    dziękuję za mozliwość testowania
    Marcinek luty 2009, Emi luty 2011, Bartuś marzec 2013
    Doradca Noszenia ClauWi® www.chusty.opole.pl // Sklep: www.graszki.pl
    "Kiedy dołączamy do dzieci w świecie zabawy, otwieramy drzwi do ich życia wewnętrznego i spotykamy się z nimi serce w serce." (L.J.Cohen)

  6. #46
    Chustomanka Awatar Elayla
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Sulejówek (wcześniej Wrocław i Warszawa)
    Posty
    1,425

    Domyślnie

    Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne: mięciutka jak kocyk

    Jak dla mnie jednak na lato za ciepła. Kolorki najładniejsze w tej, która testowałam (babie lato), jednak tak naprawdę żaden nie spodobał mi się tak bardzo, abym chciała taką chustę mieć.

    Odnośnie noszenia to oceniłabym ją jako przeciętną. Ani nie nie dociągało się jakoś źle, ani wyjątkowo łatwo. Myślę, że walory wizualne czyli tzw. "pierwsze wrażenie", w przypadku chust jest na tyle ważne, że decyduje często o tym jak będziemy ogólnie odbierać chustę, jeśli ta nie jest jakaś wyjątkowo sztywna i nieprzyjemna i to chyba zadziałało u mnie. Myślę, że nosi się lepiej niż np. osławione indio, jednak dużo bardziej wolałabym właśnie to ostatnie, właśnie ze względu na to, że jest piękne

    Ale to już kwestia gustu. Cieszę się mimo wszystko, że mogłam przetestować chustę.
    Dziękuję.

    Ekologiczne pieluszki wielorazowe z naturalnych tkanin - www.puppidiapers.com
    Pieluchowy blog ekspercki.

  7. #47
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Z ciekawością czekałam na krótką, jako że jakiś czas temu testowałam długą i potem marudziłam.
    Muszę przyznać że ten egzemplarz był już dużo bardziej przyjemny
    Zdecydowaną zaletą chust baby doo jest ich miękkość. Są jednak dość grube, już ostatnio mi to przeszkadzało. Teraz przynajmniej kolor ładniejszy
    Dzięki za możliwość potestowania
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  8. #48
    Chustonoszka Awatar kamilajka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    135

    Domyślnie

    Czas na mnie.

    Testerka Natalka ma 12 miesięcy, waży ok. 8 kg.

    Pierwsze wrażenie - przyjemnie miękka. Dodam, że używam Girasola i przez jakiś czas miałam LL. W porównaniu z nimi Baby-Doo plasuje się gdzieś pośrodku, jeśli chodzi o miękkość, ale bliżej Girasola. Tzn. z LL ciężko mi się współpracowało, wydawała mi się dość sztywna, szorstka i ciężko się dociągała (chociaż nie miałam dużej wprawy, więc może się mylę). Girasol z kolei wydaje się tak mięciusi, że czasem dziecko zdaje się szybko osiadać i zaczyna szybko ciążyć.
    No więc Baby-doo jest miększa niż LL, a jednocześnie nie tak miękka jak Girasol, i miałam wrażenie, że dzięi temu dość łatwo się dociąga, a dziecko nie osiądzie tak szybko.

    Kolor - nie mój. Ale nawet mi się podobało. Chociaż nie kupiłabym takiej. Ze zdjęć w wątku podobał mi się Karneval i trochę Babi Leto, ale na żywo miałam inne typy: urzekły mnie jasne brązy Skorice (tylko ten pomarańczowy brąz mi mniej pasuje), a Karnval i Babe Leto owszem, ładne, ale bez rewelacji - z bliska fiolet Karnevalowy zbyt mało fioletowy .

    Pierwsze noszenie: plecak prosty, do sklepu, ok. 20 min. Po zawiązaniu miałam wrażenie, że długo mogę ponosić. Mimo że wiązałam dość szybko i niedbale , bo dzieć nie współpracował, kręcił się, prężył i generalnie chciał wyjść, to wiązanie było wygodne, wydawało się dociągnięte. Niestety szybko zaczęło mi ciążyć, ale pewnie wina leży w wiązaniu (nie dałam rady poprawić, bo mała od razu się prężyła).

    Drugie noszenie: plecak z koszulką, do sklepu, ok. 20 min. Znowu wiązane na szybko i krótko, do tego przyznam, że nie do końca byłam pewna, czy dobrze pamiętam wiązanie. Jednak było super wygodnie, bardzo lekko. Tylko trochę się zgrzałyśmy, bo leciałam szybko, ale poza tym naprawdę wygodnie. Cóż, wiązanie zrobiło swoje, na pewno, ale chusta - myślę - też fajnie współpracowała.

    Trzecie wiązanie: plecak prosty wiązany na śpiącym i zmęczonym dziecku. Było trochę staranniej, nosiło się dobrze, a dziecko... zasnęło! Co jej się rzadko zdarza w chuście. Byłam pozytywnie zaskoczona . Ciężaru nie czułam. Nie pamiętam, jak długo nosiłam.

    No więc chusta mi się podoba, choć raczej jako pierwszą chustę wybrałabym coś innego (nie mam jeszcze swojej). Ale gdybym rozszerzała stosik, wzięłabym ją pod uwagę.

    Dziękuję za możliwość testowania
    Natalka (29.06.2012 r.), Zosia-Aniołek* (01.2014 r.*), Piotrek (04.12.2014)

    http://zrobionezkartonu.pl/

  9. #49
    Chustomanka Awatar giovanka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Poznań i okolice
    Posty
    1,001

    Domyślnie

    Zacznę od pozytywów Chusta jest miękka i przyjemna w dotyku, taka flanelka. Trafił mi się Rouge, kolory zupełnie nie moje, ale to kwestia gustu. Spodobały mi się natomiast niebieskości, szczególnie Ocean

    Natomiast jeśli chodzi o noszenie to...

    Mordęga

    Mordęga i tylko tak mogę to nazwać

    Chusta jest czepliwa i mogłoby to być atutem jeśli chodzi o trzymanie wiązania, ale niestety - bardzo utrudnia porządne dociągnięcie.

    Chuścioch ma 7 kilo i pół roku.
    Zaczęliśmy od kieszonki - było tak niewygodnie, że aż się zdziwiłam. Materiał wpijał się w ciało i nie chciał pracować.
    Chciałam chuście dać szansę, więc próbowaliśmy plecaka prostego, kangura, 2xów...
    Niestety - w kangurku po 5 minutach od porządnego dociągnięcia miałam niezbyt miłe wrażenie jakby dziecko wisiało na mojej szyi na sznurku.

    Gdy zamotaliśmy się w plecak prosty i wyszliśmy na 1,5 h z domu pod koniec już miałam ochotę zedrzeć z siebie Baby Doo, bo plecy i kark miałam obolałe, chusta wrzynała sie okropnie, próby poprawienia wiązania kończyły się niepowodzeniem

    No nie wiem, nie wiem, naprawdę...

    Na pewno nie polecam osobom zaczynającym przygodę z chustami, bo uraz do szmat murowany.

    Bardzo chciałabym zmienić zdanie o Baby Doo. Widzę, że krótsza chusta krążąca na testach ma świetne opinie i aż nie mogę uwierzyć, że "mój" egzemplarz aż tak bardzo się od niej różni.
    Może mam jakiś normalnie wadliwy??

    Enyłej -
    baaardzo dziękuję za możliwość testowania!


    Tymek - maj 2011, Maksiu - styczeń 2013, Beniu - październik 2015, Marianka - sierpień 2017

  10. #50
    Chusteryczka Awatar aptonia
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Gocław
    Posty
    2,042

    Domyślnie

    No i my też już po testach

    Chusta mięciutka i jednocześnie taka mięsista jakby
    Chusta była u mnie 4 dni i dzięki uprzejmości essmay dostałam ją wypraną będąc na wakacjach na wsi za co jeszcze raz bardzo jej dziękuję
    Wracając do sedna testujący 7 miesięcy, przypuszczalnie 8 kg z kawałeczkiem. Testerek było kilka dwie 12-latki jedna 6-latka i dwie pełnoetatowe mamusie Wszystkie wiązałam ja osobiście.
    Dziewczynki starsze nosiły na plecach.... Nie narzekały na ciężar, chodziły do sklepu 2,5 km w jedną stronę. Chustę dociągało mi się bardzo dobrze. Nic się nie wrzynało i nie miałam żadnego problemu z nią.
    Ja i koleżanka nosiłyśmy małego na brzuchu do uśpienia.... Też było bez problemów.... Koleżance tak się spodobało że zapragnęła wkładu do chusty
    No i najmłodsza tu noszony był Mickey Wazowski (jakkolwiek to się piszę)
    Panienka była zachwycona

    Ogólnie: Chusta mięciutka, czy na mnie czy na kimś motało mi się ją bardzo dobrze.... nie miałam problemów z dociąganiem czy wiązaniem.... Dobrze odejmowała ciężar i żadna znas nie czyła zmęczenia

    Jeśli będę miała jeszcze kiedyś kupić kolejną chustę to Baby-Doo będę brała pod uwagę

    Dziękuję zamożliwość testowania

  11. #51
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    91

    Domyślnie

    dzięki za możliwość testowania!

    Moje pierwsze wrażenie, że chusta jest poprostu piękna- energetyczna! Przejrzałam próbki i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.

    Pomacałam-super miękka- aż się zdziwiłam.

    Nosiłam w plecaku prostym mojego 2latka kilka razy po max pół godziny po domu- chusta jemu bardzo przypadła do gusty tj. wybierał sam ją spośród innych - bardzo dobrze trzyma mimo wiercącego się malucha, fajnie się dociąga.

    Bałam się, że jest trochę za gruba na tą pogodę, ale raz odważyłam się wyjść na dwór- zrobiłam to w kieszonce z moją półroczną córką- i zaskoczyło mnie to, że wcale nie było nam duszno czy gorąco.

    Mój mąż też powtórzył ten wyczyn z córką i był zadowolony z trzymania- tj. grał jednocześnie ze starszym w piłkę i twierdzi, że młoda wcale mu się nie majtała przy gwałtowniejszych ruchach. Mówi, że super się dociąga. Ja bym nie powiedziała, że super ale poprostu dobrze

  12. #52
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    2

    Domyślnie

    pozdrowienia

  13. #53
    Chusteryczka Awatar Martulec
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    2,625

    Domyślnie

    Dziękuję za możliwość testowania.

    Pierwsze wrażenie - chusta mięciutka i piękne kolory.
    Miałam krótszą, która podobno 4,2 a nie mogłam 2X z niej zawiązać, udało mi się tylko plecak.
    Bardzo ładnie się dociąga. Jednak po 90 minutach noszenia trochę mi "osiadła" i zaczęłam czuć ciężar na ramionach.
    Z próbnika mnie zachwyciły:
    Herba i Skorice



  14. #54
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2013
    Posty
    7

    Domyślnie

    no ta bardzo fajnie wygląda a jaki kolor fajny taki jesienny

    ______________

    zajrzyj koniecznie http://www.college.com.pl/
    Ostatnio edytowane przez sami ; 08-10-2013 o 15:21

  15. #55
    Chustofanka Awatar a8ii
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Karniowice/Chrzanów
    Posty
    327

    Domyślnie

    Dziś po południu z łezką w oku pożegnam się chustą tak więc czas na ocenę
    Chusta fajna, mięsista, ale nie za gruba. Łatwo się dociąga i układa. Po za motaniu na ramionach tworzy przyjemne miękkie "poduszeczki", dzięki czemu nie czuć słodkiego ciężaru
    Kolor mile mnie zaskoczył, bo początkowo (ze zdjęć) uznałam, że jest zupełnie nie mój. Na żywo okazał się być naprawdę urzekający No i ten diamentowy splot - piękne zestawienie. Z próbników podobały mi się wszystkie kolorki( no może poza różowym, bo tym się nie lubimy )
    Podsumowując, chusta ze względu na łatwość w obsłudze dobrze sprawdzi się dla mniej doświadczonych, a i ja jeśli kiedyś będę rozszerzać swój skromny stosik chciałabym ją sobie przygarnąć
    I tu fotka do kolekcji



    Dziękuję za możliwość testowania



  16. #56
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Leszno Rawicz
    Posty
    2,046

    Domyślnie

    Przede wszystkim dziękuję za możliwość testowania.

    Zacznę od tego, że udało mi się zamotać na 5 minut Syn totalnie nie chciał współpracować, nosidłowy się zrobił i chusta go parzy. Ciężko mi było dociągnąć, węzeł dziwnie duży wyszedł. Ale raczej to "wina" dziecia, bo uciec chciał koniecznie.
    Chusta gruba i mięsista, dosyć miękka. Nośności nie ocenię, bo przez te ilka dni nie udalo mi się skutecznie zamotać
    W dotyku bardzo przypomina mi Rapalkę
    Kolory piękne, wszystkie bardzo mi się podobały.

  17. #57
    Chustomanka Awatar Frahenka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    3miasto
    Posty
    571

    Domyślnie

    Dziękuję za możliwość testowania. Chusta moim zdaniem dość gruba, miękka i mięsista. Miałam krótszą wersję w kolorze Babie Lato, który bardzo mi się podobał. Węzeł mi też dość duży wyszedł ale to pewnie dlatego że chusta grubsza . Ładnie się dociąga. Ogólnie bardzo fajna.
    F. 04.2013
    H. 01.2015

  18. #58
    Chustoholiczka Awatar AneczkaG
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,766

    Domyślnie

    Pierwsze wrażenie po otwarciu przesyłki było raczej mieszane, ale jak zobaczylam całą chustę po rozłożeniu od razu się to zmieniło - piękny, ciepły, jesienny kolor. Chusta gruba, lecz milutka, wydaje się ciepła.
    Dociągało się ją z pewnym trudem, ale ja nowicjuszka jestem - a na kieszonkę, którą najlepiej umiem, była ciut krótka, wiązało się na ogryzkach. Węzeł dość duży, ale nawet taki średnio solidnie dociągnięty trzymał ładnie, nie luzował się - nawet w miom koslawym kangurze.

    Testowałam z F. okolo 8,5 kg - ciężar ładnie się rozkładał, nic nie uwierało

    Jeśli chodzi o inne kolory - na załączonym kolorniku nie podobał mi się żaden, ale podejrzewam, że to tak jak miałam z testowanym Babim Latem - pięknie prezentował się dopiero na samej chuście. Na zdjęciach w instrykcji podobał mi sie zielony, Herba chyba.
    M. 2000- uczę się, nie przeszkadzać!!!, P. 2003 - pięknię się, nie przeszkadzać!!! i F. 2013 - czy ktoś się ze mną pobawi???

  19. #59
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    hej a gdzie moja recenzja nawet fotki wrzucałam pewnie mi znów net zaszwankowałnadrobię to


    a więc :

    Chusta bardzo miękka, przyjemna, dość gruba. Wymaga sporo wysiłku przy dociąganiu, ale bez tragedii. Myślę, że jest fajna dla malutkich dzidziek ale doświadczonych chustomam oraz fajna do plecakowania większych ciężarków, ponieważ jest nośna i wiązanie się fajnie trzyma. Fotki mam z takiego szybkiego motania, bo córka mi fikała jak koziołek matołek co do kolorów, to cos tam bym wybrała na pewno.





    Ostatnio edytowane przez Magenta ; 26-09-2013 o 22:15

  20. #60
    Chustoguru Awatar weci
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    7,431

    Domyślnie

    Dodaję i moją skandalicznie spóźnioną recenzję, ogromnie przepraszam !!!

    Bardzo dziękuję za możliwość testowania.

    Testujący
    6 mies. 7,5 kg
    3 lata 16 kg


    Niestety "nie dogadałam się" z chustą Baby- Doo,
    ale może zacznę od pozytywnych informacji.

    Chusta bardzo mięciutka, przyjemna w dotyku. Bardzo ładna.

    To by było na tyle pozytywów...

    Niestety bardzo ciężko mi się z nią współpracowało, trudno się ją dociągało, czepliwość, która zazwyczaj jest plusem chust niestety tutaj nie pomogła.
    To samo dotyczy elastycznych boków.
    Wiązanie mimo naprawdę porządnego dociągnięcia luzowało się.
    Po niedługim noszeniu zaczęła się wrzynać w ramiona, niestety nośność nie jest jej atutem. Starszaka 5 min po zawiązaniu musiałam już ściągać.
    Próbowałam kilku wiązań, rezultat podobny.

    Podsumowując, niestety chusta nie podbiła mojego serca, ale może podbije inne
    Ostatnio edytowane przez weci ; 07-10-2013 o 00:15
    J 2010, A [']2011, I 2013, D 2015, J 2019

    kontakt:
    tartaZmarcepanem@gmail.com

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •