Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 45

Wątek: Różnorodne czy jednakowe pieluchy? Jak lubicie?

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,852

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    a w temacie: mam różne, miewam po kilka sztuk takich samych, ale na pewno nie wszystkie
    miałam podobnie
    u nas były i kieszonki i AIO i SIO i otulacze+wkład, formowanek nie było potrzeby, wełniaków nie używałam

    a jeśli chodzi o wzory, to miałyśmy przeróżne
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  2. #22
    Chustomanka Awatar wrotka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    K-Koźle
    Posty
    789

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tytanowa@ Zobacz posta

    U nas w dzień- szybko schnące tetra lub prefoldy z otulaczem, na wyjścia- wzorzyste kieszonki, na noc- chłonne formowanki.
    Cytat Zamieszczone przez maniakle Zobacz posta
    tak jak już ktoś napisał- innych używamy na noc innych na wyjścia i w domu
    Cytat Zamieszczone przez borussia Zobacz posta
    stosik pieluchowy mam dość różnorodny, bo różne pieluchy są dobre na różne okazje , inna na co dzień po domu, inna na drzemkę, inna gdy spodziewałam się, że coś grubszego będzie,inna na wyjście, inna pod ciasne spodenki, inna do szpanowania itd.

    A myślałam, że tylko ja tak mam i że to nie jest normalne
    córa 2011 i synek 2014

    Lepiej zapytać się i być głupim przez 5 minut, niż nie zapytać i być głupim przez całe życie

  3. #23
    Chusteryczka Awatar Martulec
    Dołączył
    Feb 2013
    Posty
    2,625

    Domyślnie

    A, to ja też mam OCD lekkie i też lubię mieć podobne, ale tak się nie da, bo też nie lubię jak mi się wzory powtarzają, a przy kilkunastu kieszonkach już jest problem. Za to jak je układam, to muszą leżeć pogrupowane firmami.
    Mam niektóre "pojedyncze" bo kupiłam na próbę. I mnie razi że takie samotne są.
    Przy Panu Tatusiu musiałam sobie odpuścić jednolitą zastawę na stole - on bierze co popadnie z szafki, mnie zęby bolą ale nie mam już siły mówić ani sama szybko wymieniać. Przy gościach obowiązkowo jednolita.


  4. #24
    Chustomanka Awatar aniaszew
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    837

    Domyślnie

    Ha Ha . U mnie jednolita zastawa na stole obowiązuje. Tylko dzieci mają swoje ulubione talerzyki w różnych wzorach. Natomiast co do pieluszek, to lubię kolorowo. Mam przeróżne wzory i kolory. Staram sie nie powtarzać, jak mam jedną żółta to juz drugiej nie kupię. W moim koszyku totalny misz-masz. Różne wzory ,kolory, firmy.Są zarówno kieszonki, jak i SIO,AIO, otulacze i formowanki. I uwielbiam sobie wybierać , przebierać.
    Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012

    Blog http://aniaszew.blox.pl/html

  5. #25
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Różnorodnie, choć mam głównie otulacze, głównie Flipy, w różnych kolorach i na rzepy, oraz napy, poza tym mam 2 ImseVimse rozmiarowane i po dwa razy po dwie kieszonki różnych firm.

  6. #26
    Chusteryczka Awatar miss_kumcia
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    1,799

    Domyślnie

    ja mam jednej firmy wzory różne i tylko żabki podwójne,ale pozostaję wierna marce

    ot:co do zastawy to mamy jednakowe,zarówno talerze jak i sztućce,ale to tylko dlatego,że kupowaliśmy na nowe,wspólne mieszkanie,a nie mieliśmy nic
    Gad 2011

  7. #27
    dianek
    Guest

    Domyślnie

    zdecydowanie różnorodnie
    chyba wszystkiego próbowaliśmy - dostosowujemy do potrzeb (a one się zmieniają dynamicznie)

  8. #28
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    Różne. Inne na spacery, inne po domu, inne na noc i wzorami też różne, chociaż mam jeden kolor, który mi się powtarza, ale pieluszki różne, flip i aio bumgeniusa

  9. #29
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    zdecydowanie rózne- rózniaste. choć te max przypadające do gustu w kilku egzemplarzach występują. tak, jak pisały dziewczyny- różne chciejstwa, nastroje i okazje, ale tez dzić rosnie i z czasem 'inne' stają się najwygodniejsze

  10. #30
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    Ja wcześniej lubiłam różności w stosiku,ale ostatnio zauważyłam,że stosik mi się ujednolica i chyba taka opcja bardziej i mi i małej odpowiada

  11. #31
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Zdecydowanie JEDEN rodzaj Mam te,które pasują nam najbardziej,czyli całą armię kieszonek
    W drodze do mnie są dwa otulacze,i mam 5 formowanek,kupiłam tak na spróbowanie, ale pewnie za chwile wyląduje tutaj na straganku.

    A co do zastawy: wszystko z innej parafii, mamy z 5 talerzy, kilka sztućców, ok 10 kubków. Po każdej przeprowadzce ktoś albo coś zostawiał,albo po prostu nam dawał, i w zupełności nam to wystarcza. Przynajmniej nie mamy zlewu zawalonego naczyniami po brzegi

  12. #32
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Tak sobie czytam te wpisy i mój ostatni i dochodzę do wniosku,że mój stosik się powoli ujednolica bo zestaw który obecnie najbardziej nam na dzien i na noc odpowiada to formowanka plus wełniak,jednak z uwagi na ich niewystarczającą ilość posiłkuję się tetrą,którą pakuję zarówno do wełniaka jak i do kieszonki (jak już mi się formowanki skończą,a wyprane nie doschną).Powoli jednak odchodzę od puli,zestaw dzienny to często formowanka +wełniak albo tetra względnie wkładki od kieszonek +wełniak na noc mega chłonna formowanka i wełniane majtki lub niechciana ale niekiedy niezbędna kieszonka.Jednak przyłaczam się do zdania,że stosowanie pieluch nie zawsze zależy od upodobań często dyktowane są potrzebą doboru odpowiednio chłonnego zestawu co zmienia się wraz z wiekiem i możliwościami naszych pociech.
    Co zaś do serwisów domowy misz-masz a świąteczny jednolity ale już niekompletny bo jakoś wszystko w rękach mi się sypie...
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  13. #33
    Chusteryczka Awatar ewula
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,761

    Domyślnie

    U mnie kolorowo i różnorodnie (choć nie mam ani jednego AIO ani SIO) Górna szuflada komody synkowej - formowanki, prefoldy, otulacze i wkłady do nich, poniżej bardziej zawodne, lecz bardziej lubiane kieszonki - każda inna, najwięcej to 4 w jednym rodzaju (nie kolorze), a tak to po 1-2. Wolę kieszonki, bo mi dziecko zwiewa i łatwiej go w nie ubrać Ostatnio zawitały u nas 3 wełniaki, które lubię coraz bardziej. Podsumowując, zależnie od pory dnia, spaceru, wyjścia w gości różne pieluszki na tyłeczku lądują

    Co do zastawy to jednolita zdecydowanie i nie ma innej opcji
    Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014

  14. #34
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    353

    Domyślnie

    a my mamy misz masz, próbowałam wszystkiego, no i wiem, że wolę formowanki plus otulacz, teraz nawet wiem, że wełniany, ale że mam nadzieję dziecko odpieluchowywać, to już nie zmieniam i pozostaję z dotychczasowym dorobkiem, czyli trochę kolorowych kieszonek, kilka otulaczy i jeden piękny wełniak

  15. #35
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    A ja myślałam, że wielo wybiera się głównie dlatego, że można mieć różnokolorowe pieluszki i w fajne wzorki. Nie wyobrażam sobie mieć wszystkie takie same majtki albo koszulki i tak jakoś to mi się przełożyło też na wielo. Bardzo boleję, że to jedno, które stosujemy zrezygnowało z rozmaitości obrazeczków na rzecz jednego kotka i jednego pieska.

    Ale ja uwielbiam też takie komplety kubków i zastawy, w których jednolity jest tylko kształt i tematyka, a już same kolory czy wzory są różne, np. na każdym kubku jest inny kwiatek utrzymany w podobnej stylistyce. Wręcz nie lubię dokładnie takich samych, bo potem idę z herbatą i mamroczę: lewa jego, lewa jego, lewa jego mać...

    Robert natomiast uważa że:

    Właściwie to weszłam tu tylko ze względu na zastawę
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

  16. #36
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    Przy Dużym używaliśmy pieluch różnych różnistych.
    Przy Małym używamy 2 opcji:
    -mężowej FuzziBunzy
    -mojej formowanki bambusowe Sandys + otulacz
    Pozostałe leżą z tyłu na półce i czekają na niewiemco?
    Ujednolicenie IMO fajna sprawa. ja wielo traktuję już przedmiotowo i ochów/achów we mnie nie wzbudzają
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  17. #37
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    U mnie też jest wiele różnych, ale też szukam najlepszych rozwiązań dla każdej z dziewczynek. Jeżeli coś nie pasuje ; sprzedaje albo oddaje kolejnym osobom na probe. mam nadzieje ze juz za niedlugo odkryje co nam pasuje i bedzie koniec szukania .
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

  18. #38
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    51

    Domyślnie

    U nas kolorowo choć zdarzają się te same wzory bo np odpowiada mi krój pieluchy albo wzór. Różnorodność panuje również pod względem rodzaju pieluch (kieszonki i formowanki+otulacze- pul , wełna), oraz rodzaju wkładu chłonnego( bambus, mikrofibra, tetra, ręcznik itp). Wybór ten pozwala dostosowanie mi pieluchy do sytuacji oraz osoby zmieniającej( tata-kieszonki, mama formowanka+otulacz). Nie mam AIO ani SIO.

    zastawa stołowa dla gości jednolita, codzienna 'co kto złapie'

  19. #39
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Szczerze przyznam, że w tym temacie skaczę z kwiatka na kwiatek lubię kupować nowe kieszonki i je testować gdy coś mi nie odpowiada sprzedaję i kupuje inne, ale i tak w 80% przeważa u mnie jedna firma - jestem wierną fanką reszta to pojedyncze przypadki. Jeśli chodzi o kolory to nie wyobrażam sobie mieć wszystkiego w jednym kolorze skoro pule są takie piękne kolorowe. To jest jak narkotyk

  20. #40
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Ja lubię mieć każdą pieluchę inną :] Wprawdzie musiałam się nauczyć, w której na które napy zapinać, ale nie przeszkadza mi to
    Z zastawą stołową też tak mam: nie chcę mieć kompletów, chcę każdy talerz inny

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •