W związku z obchodem urodzino-imienin mąż pod wpływem różnorakich, nie zawsze zgodnych z prawem nacisków zgodził się na kolejną (hm... ósmą) chustę. Ustaliłam, że ma być nowa Nati, tyle że ja potrzebuję krótszą - około 4-metrową. Wybrałam Kolorado, napaliłam się, zadzwoniłam i klops - czerwonych krótkich nie ma i szybko nie będzie. Mogę mieć Lagunę, Toskanię, Niagarę, albo Gobi i nie umiem się zdecydować. Toskania chyba odpada, bo mam już Teestę, a to podobny odcień, Laguna mi się bardzo podoba, ale mam już dwie niebieskie chusty (fakt, że bardziej granatowe, więc może?), no więc zostaje ta Gobi, która na zdjęciu zupełnie mi się nie podoba. Może ktoś ma, albo widział na żywca i dysponuje lepszym zdjęciem? A może wziąć Kolorado standard i ciąć? Ach te męki niezdecydowania