Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Tetra - czy koniecznie trzeba gotować?

  1. #1
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie Tetra - czy koniecznie trzeba gotować?

    Przejrzałam parę tematów i nie znalazłam, bo ja slepa pewnie jestem
    Od pary dni używamy otulacza i tetry. O dziwo lepiej nam to wychodzi niż kieszonki czy inne pieluchy - nie przemaka, lepiej chłonie, mniej prania, szybciej się przewija itd
    Na razie wyprałam tetrę z innymi pieluchami w 60stopniach z dodatkiem antybakteryjnym i olejkiem z drzewa herbacianego. Z tym, że nie jestem do końca pewna, czy tak może być?
    Czy muszę tą tetrę gotować? Bo jak tak to ja odpadam
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Polecam jednak wczytać się dokładnie w wątki o pielęgnacji pieluch Dodatki antybakteryjne są właśnie po to, by nie trzeba było gotować pieluch.
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  3. #3
    Chustofanka Awatar maminkastasinka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała, sercem - krakowianka
    Posty
    261

    Domyślnie

    Nie, spokojnie, nie musisz gotować, środek antybakteryjny i olejek z drzewa herbacianego załatwia sprawę bakterii. Oczywiście po pewnym czasie może się tak zdarzyć, ale to z każdą pieluchą (formowanki, wkładki), że zaczną nieładnie pachnieć z powodu odkładających się różnych kupnych złogów. Wtedy warto zrobić kwaskowanie, czy stripping, przepisy na forum znajdziesz
    Mama Stasia (28 II 2009) i Franka (7 III 2011) i Łusi (22 VI 2013) i Józia (15 VIII 2015)
    Mój blog: "Ania tworzy" - zapraszam!!!

  4. #4
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Dobra dzięki bardzo. Zmroził mi mózg chyba ten kłótniowy wątek na temta zaniedbywania okolic intymnych u dziewczynek. I Mamusia natłukła, że tetrę to się gotuje
    Że co jakiś czas trzeba wygotować wszystko to czuję po zapachu z wiaderka
    Po za tym chciałam mieć 100% pewność, bo czuję że taki sposób pieluchowania jest nam pisany!
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  5. #5
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,896

    Domyślnie

    kiedyś nie było środków odkażajacych, wiec dezynfekowano pieluchy gotując w garach i prasując goracym żelazkiem zabijając bakterie. Teraz mamy środki odkażające, więc gotowanie i prasowanie jest niepotrzebne, a czkolwiek możesz od czasu do czasu włączyc pralkę na 90 stopni (90stopn to praktycznie wrzątek, wiec nie ma potrzeby gotować w garze na ogniu). Powodzenia
    Ktos kto napisał, że tetrę się gotuje nie zna pewnie nowoczesnego pieluchowania wielorazowego stad ten stereotyp
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nautika Zobacz posta
    Czy muszę tą tetrę gotować?
    Jak przełkniesz na surowo, to nie musisz. Ale wtedy w zęby włazi






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Nautika my głównie na tetrze jedziemy. Prałam w 90 st. kilka razy tylko - raz na jakiś czas. Służę radą (w razie czego na kk w sobotę możemy pogadać )
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    wszystko, co robisz, jest ok, polecam raz na jakiś czas tylko z kwaskiem na 90 stopni wrzucić już uprane pieluchy, wtedy jak dziewczyny pisza, czyści sie ze zlogów i bedzie dłużej miękka. Prasowanie jest do kitu, bo zbija sie wtedy material i mniej chłonie, ale gdy pieluchy będą już stare i szorstkie, to dobry sposób jest taki, że po wyschnięciu i złożeniu w formie wkladów przeprasowuje się tylko z obu stron ten wkład, wystarczy raz przejechac a pod wpływem gorąca się zmiekcza i nie jest szorstka.

    I teraz jedna uwaga, przetrwalniki bakterii giną w 100 stopniach, a nie 90, więc to już do Twojej decyzji zostawiam, czy chcesz raz na jakis czas wygotować pieluchy czy nie. W 50-60 stopniach gina jedynie formy dorosłe.

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar madagaskar
    Dołączył
    Oct 2011
    Posty
    4,994

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez erithacus Zobacz posta
    Jak przełkniesz na surowo, to nie musisz. Ale wtedy w zęby włazi


    2005,2008,2011,2018

    net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam

  10. #10
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    ja tetre w garze gotuje raz na jakiś czas. Efekt mi się podoba, bo pieluchy pachną b
    no i mi bardziej się opłaca gotować na gazie niż w pralce.
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  11. #11
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Taaa pewnie smiejcie się. Człowiek się tu martwi ciągle o wszystko,a forumowiczki się jeszcze z Ciebie nabiajają!
    Dzięki bardzo
    Se gara muszę sparwić!
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  12. #12
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2012
    Posty
    142

    Domyślnie

    Ostatnio z koleżanką rozmawiałam o pieluchowaniu wielo i ona tetrę gotowała i prasowała, a było to tylko 7 lat temu
    Uważam, że lepiej spytać niż niepotrzebnie dodawać sobie pracy

  13. #13
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    ja 11 lat temu prasowałam raz-dwa razy w miesiącu dokładnie, ale prałam w pralce na 60 stopniach. To prasowanie zastepowało mi gotowanie, bo u teściów mieszkałam i nie mogłam. nie ma co demonizować gotowania tetry, no wiadomo, że co dwa dni wielki gar na gazie to porażka, ale raz w miesiącu po prostu warto sie wysilić ze względu na efekty, bo tak naprawdę te pieluchy dłużej będą słuzyć. jadorota napisała o opłacalności gotowania na gazie, tez tak myslę i to tez był powód, dla którego gotowałam, a nie prałam na 90 stopniach.
    Zresztą cóż to za wysiłek raz w miesiacu wpakowac tetrę w gar, sama się przeciez gotuje
    nautika, pytaj pytaj

  14. #14
    Chustomanka Awatar mama-donna
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Dania-Løsning, Polska-Kędzierzyn-Koźle/Nysa
    Posty
    993

    Domyślnie

    A jak pralka ma opcję 95 stopni to wciąż za mało? Wciąż nie zabija tych bakterii o których pisałaś magda1980?
    Julia 26.02.2010 Miron 16.03.2013


  15. #15
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    A czy tetre, musliny i inne bawelny to mozna wogole zatluscic? Czy to sie tyczy tylko polarkow?

    A. listopad 2012




  16. #16
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,896

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez inka Zobacz posta
    A czy tetre, musliny i inne bawelny to mozna wogole zatluscic? Czy to sie tyczy tylko polarkow?
    można, zwykle kremami lub praniem z płynem do płukania
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    A z tetrą bambusową ktoś wie jak postępować? Można gotować? Chodzi mi o taką 100% bambusa, bez domieszek bawełny czy jakichś sztucznych dodatków.

  18. #18
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,794

    Domyślnie

    będzie niemal 2 razy mniejsza (niestety po jednym boku bardziej), b. zbita, ale delikatna jednocześnie (jak mocniej pociągnęłam za bok, co bezkarnie uskuteczniam od dawna z niecałkiem bambusową kikko, to porwałam) - mniej więcej ten sam efekt, co przy praniu na 60 stopni, tylko bardziej. Nie będzie już taka milusia-mięciusiam ale całkiem zdatna do pieluchowania (niektóre dziewczyny nawet wolą takie zbite bambuski, że chłonniejsze).
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  19. #19
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Nom niestety tetra bambusowa w 60 stopniach sie kurczy w prostokat . Rozciaganie moze ja zniszczyc, jednak fajnie chlonie bo jest bardziej zbita.Ja swoja piore na 60 i na 90.

    A. listopad 2012




  20. #20
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    799

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
    A czy plamy znikają w 60? Czy jakieś specjalne zabiegi są potrzebne?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •