Strona 1 z 9 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 163

Wątek: koszmarne książeczki dla dzieci ;)

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie koszmarne książeczki dla dzieci ;)

    zakładam ten temat, ponieważ nie znalazłam niczego...
    W przedszkolu, do któego od września uczęszczają moje 4-latki, na początku pani prosiła żeby przynosić czasem jakieś książeczki do poczytania, bo przedszkole nowe i na razie mają niewiele pozycji. No to zanosiły moje dzieci np różne Martynki, baśnie, bajki (Brzechwa, Tuwim). Ocknęłam się jakoś w tamtym tygodniu, że pani książek nie woła i wysłałam dziecki w poniedziałek z nową Martynką no i pytam wczoraj czy pani Martynkę czytała, a one, że nie, czytała "Koszmarnego Karolka"... Powiedzcie mi, proszę, czy to się naprawdę nadaje do c\ytania czterolatkom..???! Zaprowadzając rano dzieci, zgłosiłamnieśmiało swoje wątpliwości, na co pani wytłumaczyła mi, że po każdym przeczytanym fragmencie omawia go z dziećmi i one świetnie sobie zdają sprawę z tego, co jest dobre, co złe, czego robić nie można.. Dodała też, że dzieci nie nauczą się życia i nie będą potrafiły odróżnić dobra od zła itd po lekturze "samych różowych księżniczek" .
    Proszę Was bardzo, napiszcie mi swoje zdanie. Na razie jestem za, nie zgadzam się ze zdaniem pani, aż mnie skręca
    Podajcie mi, proszę, jakieś tytuły fajnych książek dla dzieci w tym wieku, godne polecenia, które nauczą życia moje dzieci , chętnie zakupię coś, a jeszzce chętniej podrzucę przedszkolakom do poczytania...
    Acha, ten "Karolek" to przedszkolna książka, wybierana podobno wspólnie przez panie przedszkolanki przed zakupem.
    No nie mogę tego strawić
    Ostatnio edytowane przez s0nata ; 30-01-2013 o 11:58

  2. #2
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Wolę Koszmarnego Karolka od Martynek, po prawdzie

    edit: tu masz inspirującą listę książek:
    http://forum.gazeta.pl/forum/w,10146...503372,4_.html

    Polecam też gazetowe forum o książkach dla dzieci:

    http://forum.gazeta.pl/forum/f,16375...odziezowe.html

    I nasz chustowy wątek o książkach dla dzieci.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  3. #3
    Chusteryczka Awatar kakot
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Kraków/Warszawa
    Posty
    2,019

    Domyślnie

    cóż, w przeciwieństwie do mojej córy wolałabym już chyba Karolka (koszmarnego, nie lubię serdecznie takich historyjek) od przelukrowanej Martynki, w której interesujące dla mnie są jedynie ilustracje z powodów historyczno-kulturologicznych...

    Absolutnie genialna, teraz nie do kupienia książka: Tina Oziewicz, "O wiadukcie kolejowym, który chciał być mostem nad rzeką".

    Ale jeśli to jest czytanie z omawianiem, to ja bym się za bardzo nie czepiała. Zwłaszcza jeśli dzieciakom się podoba. Zwłaszcza jeśli to jest w grupie w przedszkolu.

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    no Martynki jakie są takie są, moje dzieciaki wszystkie chętnie słuchają jak im je czytam Najbardziej chodziło mi o to czy ten Karolek jest odpowiedni dla 4latków, bo jestem pewna, że słuchają chętnie

  5. #5
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Mój 3latek słucha wszystkiego co czytaja Starszaki. Chyba dzięki temu ma bogaty slownik i świetnie skupia się na tekscie, potrafi opowiedziec przeczytane rodziały.

  6. #6
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    byłą kiedyś część "Koszmarny Karolek i wszy"
    Ty się lepiej dowiedz jaką część czytała bo może pani z dziećmi problem poruszała ważny

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    rozumiem, że pooddychać, zapomnieć i uzupełnić biblioteczkę ?

  8. #8
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Myślę, że bardziej odpowiedni jest dla 7-8 latków.
    Mój syn ostatnio namiętnie czyta Karolki i chociaż nie jest to to, co mi odpowiada, nie mam nic przeciwko temu, żeby czytał sobie sam (na wspólną głośną lekturę wybraliśmy "Hobbita", na Karolka nie daję się namówić...).
    Ostatnio prosił babcię, żeby mu trochę poczytała i zaśmiewali się razem, bo trafili akurat na fragment o babci...
    Sama nie jestem entuzjastką tego typu humoru...

    Dla 4-latków wybrałabym coś z innej półki. Jest masa świetnych książek, lepiej dopasowanych wiekowo.
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sznurka Zobacz posta
    byłą kiedyś część "Koszmarny Karolek i wszy"
    Ty się lepiej dowiedz jaką część czytała bo może pani z dziećmi problem poruszała ważny
    ja jej zaniosę Małą książkę o kupie, w pewnym sensie też edukacyjna , a powodzeniem się cieszyła u nas ogromnym swego czasu

  10. #10
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    zanieś z prośbą o omówienie
    i zdaj nam relację z jej miny

    P.S. miałam epizod pracy w przedszkolu i nie wpadłabym na to by Karolka 4-latkom czytać;]

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Dla 4-latków wybrałabym coś z innej półki. Jest masa świetnych książek, lepiej dopasowanych wiekowo.
    no właśnie jeżeli w ogóle zdecydowałąbym się kontynuować dyskusję to wolałabym choć kilka tytułów jako argumenty tylko najpierw trzeba by posiedzieć, znaleźć jakieś życiauczące pozycje

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    http://www.calapolskaczytadzieciom.p...004%202012.pdf


    gdy bede ministrem od ksiazek, wydam rozporzadzenie obowiazkowego czytania martynek, wszystkich, codziennie po kilka razy, wowczas wszyscy beda tego unikac i bedzie w koncu od nich spokoj, martynki pochlonie czelusc

  13. #13
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Dorzuć do tego jeszcze Frankliny...
    I jeszcze coś się na pewno znajdzie, co można by do tego wora wrzucić, pani minister!...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  14. #14
    demona
    Guest

    Domyślnie

    odważę się napisać, ze wazne zeby w ogóle czytać co się lubi, a co - to jest już drugorzedna sprawa.

  15. #15
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    odważę się napisać, ze wazne zeby w ogóle czytać co się lubi, a co - to jest już drugorzedna sprawa.
    ... szczególnie na początku czytelniczej przygody...

    Dlatego nie ograniczam synkowi dostępu do Karolków, chociaż mi to kompletnie nie pasuje... No, ale on nie ma 4 lat...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez v Zobacz posta
    http://www.calapolskaczytadzieciom.p...004%202012.pdf


    gdy bede ministrem od ksiazek, wydam rozporzadzenie obowiazkowego czytania martynek, wszystkich, codziennie po kilka razy, wowczas wszyscy beda tego unikac i bedzie w koncu od nich spokoj, martynki pochlonie czelusc
    dziękuję za rozjaśnienie mi w głowie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    odważę się napisać, ze wazne zeby w ogóle czytać co się lubi, a co - to jest już drugorzedna sprawa.
    ważne jest żeby czytać, święte słowa, ale chyba nie jest to do końca obojętne, co czytamy? nawet jeśli to sprawa drugorzędna , czymś się jednak kierujemy przy wyborze ?

  17. #17
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez s0nata Zobacz posta
    ważne jest żeby czytać, święte słowa, ale chyba nie jest to do końca obojętne, co czytamy? nawet jeśli to sprawa drugorzędna , czymś się jednak kierujemy przy wyborze ?
    Nie jest obojętne, ale to nastepny poziom. Witus obecnie gustuje w Winx, mało ambitne, ale sprawia mu przyjemność. A przyjemność jest priorytetem, potem ambicje matki Zreszta Ala w jego wieku tez Winxy i inne Witche czytała i na dobre jej wyszło, bo pochłania książki pasjami. Średni natomiast czytuje wyłacznie encyklopedie.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez v Zobacz posta
    gdy bede ministrem od ksiazek, wydam rozporzadzenie obowiazkowego czytania martynek, wszystkich, codziennie po kilka razy, wowczas wszyscy beda tego unikac i bedzie w koncu od nich spokoj, martynki pochlonie czelusc
    nie czeeeepiaj się a swoją droga nie wiem jakim cudem nas Martynki ominęły, babcia jedną zanabyła z zachwytem że śliczna taka, dziadek obejrzał i zawyrokował, że estetyka ilustracji mu "Strażnicę" (tak się to pismo świadków J. nazywa?) przypomina, kilka razy odczytano, dziecię rzuciło w kąt i nigdy temat nie powrócił...

    Dla czterolatków absolutnie cudowne Julek i Julka (krótkie i na temat), O wiadukcie kolejowym jest świetne (miałam ostatnio przyjemność czytać głośno jako VIP hi hi i wybrałam właśnie kawałek "wiaduktu" - jak miło widzieć zahipnotyzowane spojrzenia grupy dzieci ). Mama Mu, Pettsony, z Astrid L. coś - Bullerbyn, Lotta, Emil, Pippi, a jak ma być śmiesznie i wrednie to Karlson z dachu.

    v czy już wybrałaś panią do parzenia kawy, kiedy obejmiesz urząd? jeśli nie, zgłaszam swą kandydaturę i zaczynam szlifować swe kompetencje. oddalam się w kierunku pokoju socjalnego zatem.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Nie jest obojętne, ale to nastepny poziom. Witus obecnie gustuje w Winx, mało ambitne, ale sprawia mu przyjemność. A przyjemność jest priorytetem, potem ambicje matki Zreszta Ala w jego wieku tez Winxy i inne Witche czytała i na dobre jej wyszło, bo pochłania książki pasjami. Średni natomiast czytuje wyłacznie encyklopedie.
    wiesz co... ja chyba po prostu wolałabym to czytać im sama w domu, a do przedszkola zostawić im listę z linka v wyszło na to, że nawet nie spytałam czy się podobało pewnie tak, bo wszystko lubią na razie, byle im czytać...
    Najstarszy w tym wieku już czytał sam, uwielbia, a wybiera bardzo różnie, od W pustyni i w puszczy do Wampirka Encyklopedie również bardzo chętnie.
    I nie chodzi o moje ambicje, nie zmuszam, zachęcam do własnego wyboru.

  20. #20
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    oświećcie mnie o co cho z tymi Martynkami? Są takie urocze do wyrzygania?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •