Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 163

Wątek: koszmarne książeczki dla dzieci ;)

  1. #141
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nyplowa Zobacz posta
    ok poczytam, tylko na prawdę pierwszy raz spotykam się z taką oceną Martynki i to trochę burzy moje wspomnienia z dzieciństwa związane z tymi książkami
    Kiedyś musi być ten "pierwszy raz"!
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  2. #142
    Chustomanka Awatar Nyplowa
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    Kiedyś musi być ten "pierwszy raz"!
    tak mówią

  3. #143
    Chustomanka Awatar kura
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Pociecha :)
    Posty
    1,061

    Domyślnie

    Dzięki temu wątkowi poznałam wczoraj Martynkę
    Mam mieszane uczucia - obrazki przesłodzone i, faktycznie jak któraś napisała, "strażnicowe", ale w sumie nic w nich bym sama zdrożnego nie zauważyła...
    Może jeden dziwny, z ta śpiącą panienką na plaży, która wygląda na sporo starszą niż bohaterka książeczki.
    W końcu to są obrazki dla dzieci i przekaz, że majty wyglądające dziecku spod krótkiej sukienki (a niby jaką w upał ma nosić?) czy nagość (zwłaszcza rzeźb ) nie jest niczym ekscytującym i dziwnym.
    A już zupełnie nie wiem o co chodzi z tymi rysunkami z ćwiczeń przy drążku, przecież to z opowiadania o balecie. To co, mają luźnych dresach ćwiczyć?

    Chociaż ja może jestem nieobiektywna - mam synka, który jest na etapie niszczenia książeczek, a nie czytania czy oglądania




  4. #144
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    mamy w domu kilka książek o balecie, bo dziewczyny bardzo lubią i w żadnej nie ma tego typu ilustracji, żeby perspektywa była z podłogi w górę
    dla przykładu mały przegląd okładek z netu - jest tego więcej ale perspektywy jak u Martynki nie widziałam :




    2 + 7 (2005-2018)

  5. #145
    Chustomanka Awatar kura
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Pociecha :)
    Posty
    1,061

    Domyślnie

    Mimo wszystko nie jestem przekonana, że Martynka ma drugie oblicze. Nie wiem czemu ta nagonka na nią kojarzy mi się z opowieściami o diabelskim przesłaniu na płytach rockowych, które ujawniać się miało podczas odtwarzania od tyłu




  6. #146
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Wildhoney, jakby co to dawaj te fragmenty po francusku, przetlumacze

    Ja z kolei nie wiedzialam w ogole o Martynce, pierwszy raz sie spotkalam z ta ksiazeczka w "Spanish Appartment", filmie z Audrey Tatou, ktora ma na imie Martine, wlasnie po Martynce i mowi, ze nie znosila swojego imienia i tej ksiazeczki, ktora nazywa "seksistowska". Nie mialam pojecia, ze jest dostepna w Polsce i to od dawna

    IMO ilustracje sa jednak z deka niestosowne. Niby niewinne, niby okej, ale... no wlasnie, jest to ale. Odniesienia wizualne mi leca od razu do mangi i anime japonskiej. Zdecydowanie nie dla dzieci. Tez mi od razu wpada do glowy slowko "fetyszyzm".

    Co do obrazku z fontanna - okej, takie fontanny bywaja, ale... figury sa dorosle, a ta fontanna jest przerobiona tak, ze te rzezby to dziewczynki w wieku Martynki, zauwazylyscie? A ten rysunek, gdzie siedzi sobie na ziemi, spoglada zalotnie spod grzywki i ... ssie paluszka? No kaman, to juz jest lolita pelna geba.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  7. #147
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kura Zobacz posta
    Mimo wszystko nie jestem przekonana, że Martynka ma drugie oblicze. Nie wiem czemu ta nagonka na nią kojarzy mi się z opowieściami o diabelskim przesłaniu na płytach rockowych, które ujawniać się miało podczas odtwarzania od tyłu
    Mam podobnie i zgadzam się. Ilustracje w Martynce lubię pomimo że nie jest to moja ulubiona stylistyka ale są one takie...retro, ale w życiu nie wpadłam na to że mogą mieć drugie dno Jak to mój mąż się śmieje że część osób zapomniała już lub za późno się urodziła aby pamiętać czasu kiedy nie istniało coś takiego jak strój kąpielowy dla dzieci a całe dzieciństwo plażowaliśmy na golasa. Teraz majtki na rysunku są pedofilskie....Nie ogarniam

  8. #148
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marta-la Zobacz posta
    Mam podobnie i zgadzam się. Ilustracje w Martynce lubię pomimo że nie jest to moja ulubiona stylistyka ale są one takie...retro, ale w życiu nie wpadłam na to że mogą mieć drugie dno Jak to mój mąż się śmieje że część osób zapomniała już lub za późno się urodziła aby pamiętać czasu kiedy nie istniało coś takiego jak strój kąpielowy dla dzieci a całe dzieciństwo plażowaliśmy na golasa. Teraz majtki na rysunku są pedofilskie....Nie ogarniam
    tylko, ze imo - nie chodzi o to, zeby majtek nie rysowac. chodzi o to jak i po co sie to robi. jakos w Martynce najbardziej rzuca mi sie w oczy 'perspektywa krocza'....
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  9. #149
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    tylko, ze imo - nie chodzi o to, zeby majtek nie rysowac. chodzi o to jak i po co sie to robi. jakos w Martynce najbardziej rzuca mi sie w oczy 'perspektywa krocza'....
    Ale pytanie "po co" nie ma teraz sensu z perspektywy lat które minęły od ich powstania. Zmieniły się czasy, zmieniła się obyczajowość. Teraz pewnie stado gołych dzieci które biegają po plaży i to w róznym wieku wzbudziłaby w Tobie jakieś uczucia. W czasach kiedy powstawały te ilustracje to było zupełnie normalne, więc nie rozkładajmy na czynniki pierwsze moralności osób sprzed kilkudziesięciu lat.

  10. #150
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Jakoś tak mi się skojarzyło. "Lekcja tańca" Degasa powstałą w 1874 roku. Na obrazie młode tancerki. Nie ma dziwnej perspektywy, nie ma patrzenia od krocza. To nie kwestia daty powstania, to jakiś problem ilustratora.
    http://www.ibiblio.org/wm/paint/auth...ance-opera.jpg
    Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010

  11. #151
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Wiesz, myślę, że pytanie PO CO??? warto stawiać zawsze - pedofile istnieli i 50 lat temu we Francji, i istnieją teraz, w XXI w. w Polsce. Zmienia się tylko przyzwolenie (?) i wrażliwość społeczna na takie dewiacje. Nie słyszałaś o nikim dorosłym, molestowanym w dzieciństwie w latach 50., 60. czy którychkolwiek?
    Różnica jest tylko taka, że wtedy o tym się nie mówiło, a ofiary cierpiały w milczeniu... Golasy na plaży mnie osobiście rozczulają, ale wzbudzają też we mnie wielki strach: bo wiem, że oprócz mnie, normalnej, na plażach, w parkach, szkołach są też zboczeńcy (polecam szczególnie obserwację okolic plaż na południu Europy... Bleeee :/ Stoją z lornetkami i się gapią...).
    I nasze czasy uświadamiają nam to boleśnie.
    Dlatego nie widzę powodu, dla którego przedszkola miałyby promować tego typu literaturę - nienajwyższych lotów, to chyba nie ulega kwesti...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  12. #152
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Oj no nie wyjeżdzajaj tu z ofiarami. Pewnie że znam. Moja przyjaciółka była molestowana przez swojego księdza. Było to ponad 30 lat temy. Ja doskonale wiem że pedofile istnieli 100 lat temu, 200 i istnieją teraz. To prawda że przyzwolenie jest coraz mniejsze ale jednocześnie stajemy się coraz bardziej pruderyjni. Szanuję też że komuś w tym Wam te ilustracje się nie podobają i nie mam zamiary wszczynać tu dyskusji bo nikt nikogo nie przekona ale osobiście po prostu nie widzę w tych ilustracjach absolutnie nic niepokojącego. Ale ja z tych którzy ku oburzeniu innych kupowałam mojej 3 latce "Mama zniosła jajo"

  13. #153
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Też mam "Mama zniosła jajo" i -jeszzce bardziej anatoniczne (rozwarcie podczas porodu króliczków!)- "Krecik i mama zajączków". Ale chyba nie widzisz różnicy w sensie powstania i istnienia obu książek...
    Ilustracje z MArtynki są niesmaczne i dwuznaczne, w "Mama zniosła jajo" - jajcarskie, niedosłowne i w zabawny sposób uświadamiające dzieci...

    Co do pruderyjności społeczeństwa to bym się mocno nie zgodziła...

    Ale rzeczywiście, dalsza dyskuje zdaje się być jałowa. Niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu...
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  14. #154
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Abstrahujac juz od niepokojace-nie niepokojace (btw, serio nie dziwi cie, ze te figurki z fontanny sa stylizowane na nagie dzieci? nie kobiety, nie cherubinki golaski, tylko dzieci?), jak Martynkowe obrazki wieja mi oprocz tego lolitkowa normalnie kiczem (tresci nie znam, nie wypowiadam sie), tak z drugiej strony Alicja z krainy czarow jest u mnie w duzym powazaniu i jakos nie zraza mnie fakt, ze Lewis Carrol ponoc mial slabosc - platoniczna - do malych dziewczynek. Byc moze kluczowym slowkiem jest tu "ponoc"
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  15. #155
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta
    (rozwarcie podczas porodu króliczków!)- "Krecik i mama zajączków". Ale chyba nie widzisz różnicy w sensie powstania i istnienia obu książek...
    Ilustracje z MArtynki są niesmaczne i dwuznaczne, w "Mama zniosła jajo" - jajcarskie, niedosłowne i w zabawny sposób uświadamiające dzieci...
    Nie chodziło mi o analizowanie treści czy ilustracji a oburzenie społeczeństwa (łooo matko ile się na ten temat naczytałam )
    Ejjj daaawaj tytuł tej o króliczkach!!!

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta

    Co do pruderyjności społeczeństwa to bym się mocno nie zgodziła...
    Wiesz z jednej strony sex i golizna są wszechobecne ale z drugiej strony dopiero XXIw przyniósł oburzenie jeśli chodzi o Martynkę

    Cytat Zamieszczone przez metis1 Zobacz posta

    Ale rzeczywiście, dalsza dyskuje zdaje się być jałowa. Niech każdy pozostanie przy swoim zdaniu...
    Czy jałowa to nie wiem, ja tego tak nie odbieram ale faktem jest że nie ma sensu przekonywać się na siłę ale za możemy uszyanować swoje zdania wzajemnie

  16. #156
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Tu to jeszcze nic, ja mysle ze w Ameryce matki pikietowalyby w sprawie pedoMartynki przed Kapitolem
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  17. #157
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marta-la Zobacz posta
    Ejjj daaawaj tytuł tej o króliczkach!!!
    ...zajączkach!



    W temacie uświadamiania znajdziesz tam wszystko!
    Ta książeczka ma akurat tę zaletę, że pokazuje cały mechanizm i istotę małżeństwa (tak, tak - nic na kocią łapę!) od samego początku: począwszy od zalotów zająca i podrywania zającówny, po ich zakochanie, ślub, początki ciąży, wszystkie etapy porodu i wychowanie trzech maluchów... Jednym słowem: kom-plek-so-wo.

    O, a tu na blogu http://dlanich.blogspot.com/ znalazłam najlepsze zdjęcie:




    Chciałam tylko zaznaczyć, że Krecika z całą pewnością nie można zakwalifikować do kategorii "koszmarnych książeczek" - wprost przeciwnie! (choć w niektórych przypadkach można się przyczepić do tłumaczenia...)
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  18. #158
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    O kurde, pierwszy raz czytam ten watek i normalnie cycki opadają. Te ilustracje sa obrzydliwe w Martynce, normalnie jakis zbok je malował. Po kija wszędzie te wystające majtki? Moja siostrzenica ma multum tych ksiazeczek, co prawda juz ma 12 lat i ma juz je gdzies, ale moja siostra pedagog je kupowała i non stop czytały. Jak będę u nich to sobie obejrze te świerszczyki.
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  19. #159
    Chustoguru Awatar marta-la
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    8,109

    Domyślnie

    Krecik górą dzięki i idę szukać

  20. #160
    Chusteryczka Awatar reginleif
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,189

    Domyślnie

    Właśnie sie zastanawiałam co tu robi Krecik po tych wszystkich Martynkach
    Styczniowy Staszek (2009), lutowy Tadek (2011)
    Moja dłubanina

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •