dołączam do klubu kompulsywnych nabywców
jako i do klubu kompulsywnych wykonawców piosnki o szewcach, co wędrowali.
mnie to mama śpiewała
i jeszcze śpiewano mi i śpiewam teraz jak chcę dzieci wykończyć piosenkę o zającach (na zielonej łące raz dwa trzy) - kto zna?
a teść nauczył Tośkę piosenki o, pardon, kakaDUPApudze - tego nie znałam, a Wy znacie?
OT: ale za to całkiem da się oglądać! na youtube jest 5 odcinków, dzieciom się podobało a i ja sobie obejrzałam z ciekawością, jak to się czasy zmieniły i obyczaje i wnętrza i w ogóle
a w temacie:
http://www.smyk.com/polscy-poeci-wie...i-dla-dzieci-p
treść w porządku, ale ilustracje... przypuszczam, że zlecili jakiemuś studentowi. obejrzyjcie sobie w empiku ilustrację do kaczki dziwaczki: postać na całą stronę, psychodeliczne kolory, naspeedowane wielkie oczy i rozdarta torebka maku w ręce