Strona 4 z 9 PierwszyPierwszy 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 163

Wątek: koszmarne książeczki dla dzieci ;)

  1. #61
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    ja tylko chciałabym się pochwalić, że odwiedziłam bonito.pl i zakupiłam kilka nowych książek, nie wiem tylko czy odważę się pochwalić Już je dzisiaj przyniósł kurier, wieczora się nie mogę doczekać

  2. #62
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez s0nata Zobacz posta
    ja tylko chciałabym się pochwalić, że odwiedziłam bonito.pl i zakupiłam kilka nowych książek, nie wiem tylko czy odważę się pochwalić Już je dzisiaj przyniósł kurier, wieczora się nie mogę doczekać
    poka, poka nie badz zyla
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  3. #63
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    poka, poka nie badz zyla
    ja w pełni skorzystałam z promocji bonito Mam:
    - Kamyki Astona - zawsze chciałam zobaczyć co to jest i już wiem niezwykle ciepłe, bardzo mi się spodobały
    - Gdzie jest moja siostra - póki co tylko z lekka pooglądana
    - Yeti - suuuper, zawsze kochaliśmy babo, lalo i spółkę, więc miło zobaczyć znów takie ilustracje, no i gadanie ala Yeti "chwyciło"
    - Kłopoty rodu Pożyczalskich - suuuuper, wydanie śliczne (trochę słabo to brzmi , eleganckie, ilustracje bardzo wierne treści - ciekawe czy kolejne tomy Pożyczalskich też się pojawią, wcozraj skończyłyśmy czytać
    - Cukiernia pod Pierożkiem z Wiśniami - ładna ramotka, moja młoda jeszcze ciut za młoda do takiej fabuły
    - Sztuka latania - taki drobiazg z Holus Pokus o pingwinie.

    Najfajniesza jednak była książka, którą sama sobie sprezentowałam w tej turze: Żywe lalki. powrót seksizmu, absolutnie wciągająca, niepokojąca - dotyczy głownie rodziców córek, choć nie tylko, słowem - tak się powinno stawiać pytania o kwestie społecznie ważne. Naprawdę polecam, wciąga jak skandynawski kryminał i nie puszcza, jest też wersja na kundla chyba.
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  4. #64
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    ja w pełni skorzystałam z promocji bonito Mam:
    - Kamyki Astona - zawsze chciałam zobaczyć co to jest i już wiem niezwykle ciepłe, bardzo mi się spodobały
    - Gdzie jest moja siostra - póki co tylko z lekka pooglądana
    - Yeti - suuuper, zawsze kochaliśmy babo, lalo i spółkę, więc miło zobaczyć znów takie ilustracje, no i gadanie ala Yeti "chwyciło"
    - Kłopoty rodu Pożyczalskich - suuuuper, wydanie śliczne (trochę słabo to brzmi , eleganckie, ilustracje bardzo wierne treści - ciekawe czy kolejne tomy Pożyczalskich też się pojawią, wcozraj skończyłyśmy czytać
    - Cukiernia pod Pierożkiem z Wiśniami - ładna ramotka, moja młoda jeszcze ciut za młoda do takiej fabuły
    - Sztuka latania - taki drobiazg z Holus Pokus o pingwinie.

    Najfajniesza jednak była książka, którą sama sobie sprezentowałam w tej turze: Żywe lalki. powrót seksizmu, absolutnie wciągająca, niepokojąca - dotyczy głownie rodziców córek, choć nie tylko, słowem - tak się powinno stawiać pytania o kwestie społecznie ważne. Naprawdę polecam, wciąga jak skandynawski kryminał i nie puszcza, jest też wersja na kundla chyba.
    dzieki za pozyczalskich, mam na wish list wiec chyba wezme w najblizszym czasie. astona uwielbiam, na yeti chwilowo patrzec nie moge (W wyciaga codziennie do usypiania, razem z Lota na rowerze, dobrze, ze zasypia na ogol zanim do nich dojdziemy, bo juz nawet franek zaczal protestowac ). sztuke latania mamy, tematycznie podobna do Up and down Oliviera Jeffers'a czyli drugiej czesci Chlopca i pingwina (polska wersja chyba trudno dostepna my bardzo lubimy i pierwsza i te o lataniu (i inne ksiazki Jeffersa jakos tez )
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  5. #65
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Oliviera J. znamy tylko Serce w butelce - dawno nie wyciągane z półki, ale miało swój czas jakoś 1-2 lata temu.

    U nas coraz bardziej cenione są dłuuuugie książki, czytanie po kawałku, wyłudzanie: "jeszcze jeden malutki roooozdziałek...."

    a wątek tak sobie meandruje rozkosznie, może by go gdzieś podpiąć, do dobrych albo koszmarnych książek ?
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  6. #66
    Chusteryczka Awatar Ridibunda
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,571

    Domyślnie

    Z mojego dzieciństwa to mogę polecić "Sagę rodu Klaptunów". Stare wydanie ma zdecydowanie ładniejszą okładkę. Nie wiem jak ta wygląda w środku.
    http://czytanki-przytulanki.blogspot...klaptunow.html

    Zapętlone "Pies wpadł do kuchni" i "Siedziałem na słupku" to są jedne z niewielu piosenek jakie z dzieciństwa pamiętam.

    Edit: te to moim zdaniem dobre. Takie "bez cukru".
    ] .. ...o o
    . .....( -- )............ ... Doradca Akademii Noszenia
    ... /\( , , )/\
    ^^ ^^ ^^ ^^ ...... Teorie przemijają, żaba zostaje.

    Rufin - 20.04.2008,...Inga - 13.07.2012

    e-damski.pl - chusty Baby-Doo i LennyLamb

    wymianka eko

  7. #67
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    tak sie skonczylo to wieszanie psow na martynie, ze skorzystalam z nieustajacej wyprzedazy w aros.pl

  8. #68
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,044

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    poka, poka nie badz zyla
    nic dla Was nowego
    Lotta z ulicy Awanturników, Piaskowy Wilk, Dzieci z Bullerbyn (można było z biblioteki,ale sama lubię i postanowiłam mieć swoją-naszą), Pippi Pończoszanka, Hobbit i Władca Pierścieni 1-3. Jurek się zachłysnął na widok Hobbita, ma zamiar czytać (w tvn zobaczył zapowiedź), zobaczymy na ile zapału starczy

  9. #69
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez v Zobacz posta
    tak sie skonczylo to wieszanie psow na martynie, ze skorzystalam z nieustajacej wyprzedazy w aros.pl
    v bądź rozgrzeszona. rozumiemy twój występek, nikt cię tu kamieniem nie ciśnie, możesz chlipnąć na wspomnienie kasy co odeszła w arosową dal - my Cię utulimy z pełnym zrozumieniem...

    a konkretnie: tego Pierdziołkę wzięłaś, tak?

    z zapętlaniem to z dzieciństwa pamietam ukochaną piosenkę ukochanego wujka Jurka mego:

    wędrowali szewcy przez zielony las,
    nie mieli pieniędzy ale mieli czas,
    wędrowali rypcium pypcium rypcium pypcium
    i śpiewali rypcium pypcium rypcium pypcium
    wędrowali itd....
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  10. #70
    Chustoholiczka Awatar v
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    jakby Warszawa
    Posty
    3,301

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    a konkretnie: tego Pierdziołkę wzięłaś, tak?
    dziekuje, dobra N, zadzwonilam domowic

    rypcium pypcium rypcium pypcium rypcium pypcium rypcium pypcium rypcium pypcium rypcium pypcium

  11. #71
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    MOje dzieciątko lubiło sobie Martynkę poczytać - i co z tego skoro bliżej jej do koszmarnego Karolka!!!

  12. #72
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    wędrowali szewcy przez zielony las,
    nie mieli pieniędzy ale mieli czas,
    wędrowali rypcium pypcium rypcium pypcium
    i śpiewali rypcium pypcium rypcium pypcium
    wędrowali itd....
    O NIEEEEEEEEEEEEEE znowu bede to śpiewać, nie nie nieeeeeeeeeeeeeeee

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  13. #73
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta
    O NIEEEEEEEEEEEEEE znowu bede to śpiewać, nie nie nieeeeeeeeeeeeeeee
    morepig, . Nikt w moim otoczeniu nie zna tego, nikt. Kiedy się mnie w sprzyjających warunkach przyrody "szewcy" włączali, słyszałam tylko takie jakieś pochrząkiwania niedowierzające...

    Mój m. chyba przez jakiś czas podejrzewał, że to moja autorska kompozycja , toleruje, ale czasem tak znacząco wciąga powietrze... przez zęby...

    a tu nagle, ktoś zna! ktoś śpiewa! Moja kawa popołudniowa dzięki Tobie smakuje bossssssko. Nie jestem sama na tym świecie!
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  14. #74
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    wędrowali szewcy przez zielony las,
    nie mieli pieniędzy ale mieli czas,
    wędrowali rypcium pypcium rypcium pypcium
    i śpiewali rypcium pypcium rypcium pypcium
    wędrowali itd....
    chyba Cie dzisiaj nie lubie

    wedrowali strzelcy, wedrowaly misie, wedrowaly pieski, wedrowali krawcy, AAAA zabierzcie ich blagam niech sobie ida i wedruja (i spiewaja) gdzie indziej
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  15. #75
    Chusteryczka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    2,613

    Domyślnie

    Podkusiło mnie i zacytowałam dziecku "Pana Pierdziołkę". Radość była tak wielka, że czym prędzej udałam się do Arosa i zamówiłam te poezyje. A żeby tak samotnie nie podróżowały, dorzuciłam (po konsultacjach - "Synku, co wolisz, Alberta czy Pettsona i Findusa?") "Rwetes w ogrodzie"
    Nazywam się Amparo i jestem uzależniona od kupowania książek dla dzieci...

  16. #76
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Amparo Zobacz posta
    Nazywam się Amparo i jestem uzależniona od kupowania książek dla dzieci...
    prowadzący grupę DKKKD (Dorośli Kompulsywnie Kupujący Ksiązki Dziecięce): Witaj Amparo. Kochani, proszę przywitajmy Amparo wśród nas.

    chór (czyli my): Witaj Amparo!
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  17. #77
    Chustoguru Awatar Iwka
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    9,881

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez n2605 Zobacz posta
    morepig, . Nikt w moim otoczeniu nie zna tego, nikt. Kiedy się mnie w sprzyjających warunkach przyrody "szewcy" włączali, słyszałam tylko takie jakieś pochrząkiwania niedowierzające...

    Mój m. chyba przez jakiś czas podejrzewał, że to moja autorska kompozycja , toleruje, ale czasem tak znacząco wciąga powietrze... przez zęby...

    a tu nagle, ktoś zna! ktoś śpiewa! Moja kawa popołudniowa dzięki Tobie smakuje bossssssko. Nie jestem sama na tym świecie!
    może na Mazurach nie znają, my na Warmii od wieków to śpiewaliśmy A to tylko 66 km, jeśli dobrze pamiętam
    Co dwa lata przewrót świata
    my - lipiec 2006, Zosia - luty 2008, Joasia - styczeń 2010, Aleksandra-Salamandra - marzec 2012, Synek-Krztynek Antoś - marzec 2014
    "Hodowla młodych hobbitów wymaga wielkiej ilości paszy" J.R.R.T.

  18. #78
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Iwka Zobacz posta
    może na Mazurach nie znają, my na Warmii od wieków to śpiewaliśmy A to tylko 66 km, jeśli dobrze pamiętam
    a mój wuj z Wielkopolski - ten któren mnie szewców nauczył
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  19. #79
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    jesteście okropne
    absolutnie okropne

    i znów aros.pl mam pełno w koszu

  20. #80
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Amparo Zobacz posta
    Nazywam się Amparo i jestem uzależniona od kupowania książek dla dzieci...
    tydzień temu przyszło zamówienie z bonito, jutro odbiorę z paczkomatu zamówienie z arosa i nie wiem, po co weszłam w ten wątek, bo już patrzę, skąd zamówić kolejne - aros czy bonito?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •