Strona 1 z 9 123456789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 165

Wątek: Czy was to też tak wkurza?

  1. #1
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    139

    Domyślnie Czy was to też tak wkurza?

    Wiem, że wolny rynek i w ogóle ale ja chyba jakaś niedzisiejsza jestem. Jeśli sama kupiłam jakąś pieluszkę na promocji tanio i potem ją użyłam raz, dwa, trzy czy dziesięć razy a następnie chcę ją sprzedać to spuszczam określoną część jej wartości. Ostatnio coraz częściej napotykam pieluszki (które sama tanio sprzedałam bo tanio kupiłam) za tyle za ile poszły (pomimo tego, że nowa właścicielka używała ich przez x czasu) albo te, które np. wiem, że zostały nabyte na świątecznej promocji drożej niż ich właścicielka kupiła pomimo tego, że już były używane. Jakoś tak mnie to zaczęło wkurzać bo coraz częściej widzę takie sytuacje.

    I dopiszę tutaj co by już było jasne:

    NIE CHODZI MI O TO, ŻE KTOŚ KUPIŁ ODE MNIE TANIEJ I SPRZEDAŁ DROŻEJ W ZWIĄZKU Z CZYM ZAROBIŁ NA TYM. SAMO TO MAM GDZIEŚ

    Chodzi mi o sam fakt. Że są to tylko używane pieluchy no i że na nich trzeba stracić. Mam nadzieję, że teraz jest to już w miarę jasne i nikt już na mnie w wątku krzyczeć nie będzie
    Ostatnio edytowane przez avelaa ; 21-01-2013 o 19:08 Powód: Przywrócono nieregulaminowo skasowany tekst

  2. #2
    Chusteryczka Awatar paulina
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    90419
    Posty
    2,980

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc, mój stosik mnie przerośl i jakbym miała coś sprzedać to nie wiedziałabym co skąd i za ile
    Kokoszka, 12.2010
    Kokos, 11.2013
    Fi, 3.2016

  3. #3
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    sama pisałaś wolny rynek, czasami jest tak ze są jakieś na topie to cena skacze więc czemu tego nie wykorzystać?
    i transakcja kupna sprzedaży polega na tym że biorą udział w tym dwie strony jedna co chce sprzedać po określonej cenie a druga chce kupić i cenę akceptuje
    i wszystko na ten temat

  4. #4
    Chustomanka Awatar aniaszew
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    837

    Domyślnie

    Ja nie mam stosu pieluch, ale każdą ktorą kupuje to zapisuję sobie w zeszyciku ile kosztowała. Nie jestem na tyle obeznana w pieluszkach , by wiedzieć za ile sprzedać, ale moja cena na pewno by była niższa od tej za którą kupiłam. Jakoś za uczciwa jestem
    Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012

    Blog http://aniaszew.blox.pl/html

  5. #5
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    avelaa tak się zakałapućkałaś, że nie wiem czy wszyscy załapią co cię właściwie wkurza. Ja się tylko domyślam, ale mnie to nie wkurza. I wcale nie uważam, żeby to o czym piszesz było nieuczciwe.

  6. #6
    Chustomanka Awatar Selene
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Wrocław i okolice
    Posty
    726

    Domyślnie

    może dla niektórych pieluszki - tak jak chusty - to inwestycja i lokata kapitału
    Uczę zarządzania śmiechem i skutecznej radości facebook.com/InstruktorkaSmiechu / Matka-Polka-chustonoszka Starszak II 2012 i Młoda XII 2014

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Kiedys B-stok teraz IT
    Posty
    1,085

    Domyślnie

    hehe tylko trzeba brac pod uwage fakt ze chusty sie tak nie zuzywaja jak pieluszki
    C.03.06.2008,L. 04.07.2009,O.04.09.2012

  8. #8
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    922

    Domyślnie

    pamiętam jak forumka odkupione ode mnie pieluszki, po tym jak jej dziecko z nich wyrosło, wystawiła na bazarku za wyższą kwotę niż tę, za którą ode mnie kupowała.
    Też się dziwnie poczułam. Doszłam wtedy do wniosku, że niektórzy stosują używane wielorazówki nie tylko po to, by było tanio ale chcą jeszcze na tym zarobić .
    Pola 2011

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Nie wkurza, nie kupuje jak mi za drogo. Ale dziwi, bo rynek według mnie tez już mocno nasycony i pieluchy wiszą i wiszą. Plus jak Barylka pisze, są mody i niektóre pewnie bedą drogie.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  10. #10
    Chustomanka Awatar tytanowa@
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    974

    Domyślnie

    Nie wiem co w tym wkurzającego Jest popyt to jest i podaż. Ostatnio sprzedałam za trochę za małą kasę otulacz (pokićkało mi się ), trudno, nie płaczę z tego powodu, ale jak forumka, która go kupiła wystawi na bazarku za większą kasę to nie mam zamiaru się na nią boczyć! Jej własność- jej święte prawo!
    Nie kapuję co w tym wkurzającego, o ile ktoś takie pieluchy chce za taką cenę kupić. To świadczy tylko o jednym- za tanio sprzedałyście
    Co innego jeśli ktoś oszukuje, że nie używał, a używał, robi zdjęcia nie pokazujące prawdy o produkcie, oszukuje co do parametrów, opóźnia wysyłkę..... itp itd..... Ale obopólna zgoda kupującego i sprzedającego co do ceny.... Eeeeej jak to może wkurzać

    Hey ho! Let's go!
    miluni.pl

  11. #11
    Chustofanka
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    325

    Domyślnie

    a pamiętacie różowe Flipy w promocji "drugi gratis" ??? później pojawiło się kilka ogłoszeń "sprzedam nowy różowy otulacz".... za 50,- PLN i uczciwie było, bo nowy
    więc na pewno coś w tym jest, no ale cóż biznes to biznes, nie ma sentymentów nawet w bazarku pieluszkowym

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar guzik
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    5,852

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tytanowa@ Zobacz posta
    N Ostatnio sprzedałam za trochę za małą kasę otulacz (pokićkało mi się ), trudno, nie płaczę z tego powodu, ale jak forumka, która go kupiła wystawi na bazarku za większą kasę to nie mam zamiaru się na nią boczyć! Jej własność- jej święte prawo!
    zgadzam się
    dlatego ja się tym nie przejmuję i nie interesuję, jak już nie jest moje
    Marysia16.09.2010, (*)2011,Ryś 2.09.2019, Helenka 7.05.2021

  13. #13
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,799

    Domyślnie

    trochę rozumiem Twoją frustrację, z drugiej strony przy ilościach, które przeszły przez moje dzieci (dotyczy to i pieluch i chust) i zajęciu głowy innymi rzeczami, nie pamiętam co za ile kupiłam - nie pamietam już nawet ile dałam za chusty i pieluszki kupione dla tego w brzuchu, pamietam tylko, że uznałam, że to dobre ceny . Jakkolwiek czułabym się fair sprzedając potem pieluchy taniej, to nie zawsze będę pamiętała/wiedziała taniej od ilu (chciałam zapisywać, ale zawsze mam coś inego do zrobienia), więc pewnie będę próbowała wypatrzeć po ile takie rzeczy chodzą na bazarku i za mniej więcej tyle puścić, a jak nie pójdą to będę obniżać (do momentu stwierdzenia, że za tyle nie chce mi się iść pa pocztę )
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  14. #14
    Chustomanka Awatar wiki100
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Lublin jeszcze
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    myślę że to jest też kwestia czasu jakim kto dysponuje, ja najchętniej sprzedaję tanio ale w dużych pakietach, nie chce mi się godzinami zapisywać kolejek no i jak ktoś będzie miał potem ochotę pięknie obfocić i próbować sprzedać drożej to też mi to nie przeszkadza.
    Chudzinka- Ufoludek - 2001, Krasnoludek - 2009, Pimpuś -2012

  15. #15
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,596

    Domyślnie

    Mnie wkurzyło jak piękną i w zasadzie nową chustę znajomej okazyjnie komuś załatwiłam a 4 mce potem używana trafiła na bazarek z wyraźną przebitką cenową.
    A co do cen pieluch - tak często się zdarza, że cena cenie nierówna. Inna sprawa ja np. jestem z tych, co nie pamiętają co od kogo za ile bo zwykle się wymieniam na pieluchy używane albo kupuję nowe pieluchy w sklepie. I nie śledzę cen na bieżąco. No może poza moimi ukochanymi BG bo tu na nie zawsze poluję
    Doradca Noszenia ClauWi®
    Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)

  16. #16
    Chustofanka Awatar mama_maleństwa
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    170

    Domyślnie

    Nie każdy ma czas śledzić wszystkie promocje, wyprzedaże w sklepach, nie każdy ma możliwość kupowania w UK..., czasem po prostu trzeba przepłacić na bazarku.

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Ronja
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,883

    Domyślnie

    Czy ja wiem... Sama kupiłam IB w promocji z założeniem, że jak się nie sprawdzą, to raczej odzyskam kasę... Z drugiej strony, wkurzałoby mnie, gdyby ktoś kupił ode mnie pieluchę tylko po to, żeby ją odsprzedać drożej. Choć w ścisłym sensie nie byłoby to nic nagannego, ot, ktoś skorzystał z naiwności.
    Witek 2012

  18. #18
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    to tak jak z chustami, jak ktoś napisał mądrze, coś jest warte tyle, ile sam za to dasz.
    Jeśli ktoś wystawia uzywane pieluchy odliczając powiedzmy tylko 5% od ceny nowej pieluchy to nikt nikomu nie kaze jej kupować. Jakby na rynku wszyscy przestali kupować uzywane pieluchy w takich cenach to te ceny same by spadły.
    A święta i niepodważalna prawda jest taka, że nikt nie ma prawa narzucać nikomu ile jego własnosc jest warta.
    Nie rozumiem jak to może wkurzac kogokolwiek, przeciez to nie jego sprawa, no chyba że sam chce się obłowić taniutkimi pieluchami w stanie idealnym, a najlepiej nowe, a nie może takich znaleźć.

  19. #19
    demona
    Guest

    Domyślnie

    Mnie bardziej wkurza, ze producenci bez działalności robią nieuczciwą konkurencję tym z działalnością.

  20. #20
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Mnie bardziej wkurza, ze producenci bez działalności robią nieuczciwą konkurencję tym z działalnością.

    Otóż to.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •