No właśnie jaki?
O wiązanie mi chodzi oczywiście
Pewnie najlepsze nosidło - to sobie mąż ponosi, a ja bym jednak przy szmacie czasem została. Co najwygodniej?
No właśnie jaki?
O wiązanie mi chodzi oczywiście
Pewnie najlepsze nosidło - to sobie mąż ponosi, a ja bym jednak przy szmacie czasem została. Co najwygodniej?
nosidło
plecak z koszulka. nie ma dla mnie wygodniejszego wiazania na plecach.
A. 02.2010, T. 06.2012
ja lubię plecak prosty, bo szybko się wiąże, ale zawsze wiąże pasy naramienne chustką, czy czymkolwiek innym, razem nad piersiami żeby się nie zsuwały, wtedy jest mi dużo wygodniej.
08.2011 04.2014
Hanti
Potem prosty - możesz też spróboważ z rozłożonymi pasami pionowymi na pupie.
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
dla mnie na dłużej najlepszy jest plecak z koszulką albo prosty z tybetanem
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Ja wiąże prosty, ale zanim pociagnę poły do tyłu krzyzyje je ( nie wiążę ) w okolicy mostka. Wtedy mam poły blisko karku, a nie rozłożone na ramionach - o dziwno mi jest tak wygodniej.
Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
Kacper 2016 - Paskud
Maksymilina 2019 - Gustlik
wg mnie optymalne będą plecaki z krzyżem, wersja Hanti, Jordana, może być z koszulką etc - ale wysoko wiązane. żeby dziecko coś widziało przez ramię - trzeba unikać sytuacji, gdy głowa dziecka musi być stale odchylona, żeby mogło coś zobaczyć.
Te plecaki są porządnie pozabezpieczane.
W prostym jednak dziecko może się wykopać, czasem trzeba poprawić - i zależnie od warunków w jakich się znajdujemy to może być prostsze lub trudniejsze. Jeśli czujesz się pewnie w prostym plecaku i nie będzie problemu z ew. poprawianiem - to też jest ok oczywiście.
Jeśli nosidła to próbowałabym hybrydowe - żeby ograniczyć ilości klamer lub po prostu meitaia. Moje zaufanie do plastiku w warunkach wycieczkowych jest mocno ograniczone.
klikam tu od października 2007...mama magdalenki [07.07] i marcela [08.09]
Akademia Noszenia Dzieci - współzałożycielka i trenerka - szkolenia na doradcę noszenia w chustach i nosidłach miękkich
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Teraz zaraz to w góry raczej nie da rady ale może jakaś wycieczka w okolicy? A wiosna tuż tuż więc trzeba się przygotować, bo motać umiem tylko prosty, a teraz już wiem co jeszcze poćwiczyć
Dzięki dziewczyny za rady
PS. Od 2 tygodni mój małżonek jest zakochany w noszeniu młodego w ergonomiku. A po ostatnim spacerze zaczynam się bać że na wakacyjnym wyjeździe to jednak on będzie miał dziecia a ja plecak. Ale taki normalny, nie chustowy...
w czasie letniego wypadu w Rudawy prawie sie szarpalismy z M. o Lenke Oboje ja chcielismy nosic, wiec sie podzielilismy - on w gore, ja w dol. W gore na plecach,w dol z przodu. MT to swietny wynalazek!
2 Dzieci rozwiązuje problem - u nas Młody u mnie na plecach w ergonomiku, Starsza jak sie zmęczy do Taty na barana
Mi najbardziej pasuje plecak z koszulka
Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI