Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 43

Wątek: pieluchy wielo a owsiki

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Moje dziecko nie miało co prawda na szczęście owsików i mam nadzieję,że mieć nie będzie,ale też mam swoje spostrzeżenia na temat prania pieluch daję tyle proszku co zawsze,tyle samo Vanisha i płynu do płukania piszą,że nie wolno ale mnie się z pieluchami nic nie dzieje.Dobrze chłoną nie ma przecieków,tyle że po wyjęciu z pralki ładnie pachną,piorę z rzeczami nas wszystkich(choć przewaga jest tetry,otulaczy i kieszonek)jak gdzieś zobaczę tłuste plamy dodaję do proszku trochę płynu do naczyń i się odtłuszcza piorę zawsze w 60stopniach nie próbowałam wyżej,ale widzę,że te mnóstwo zakazów jest zwyczajnie bez sensu poza tym pieluchy są dla dziecka nie na odwrót i jak się zniszczy to trudno.Ja sobie nie wyobrażam,by mi pieluchy nie pachniały,plamy po kupce zapieram przed wrzuceniem do pralki mydłem marsylskim i po wyjęciu z pralki wszystko jest czyste.

  2. #22
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    My sprawdzalismy dzis w nocy czy Blanka ma. O drugiej poszlismy z Czesławem i latarką i zajrzelismy do tyłka. Blanka sie strasznie wkurzyła.
    A rano przylepiłam tsme do tyłka by sprawdzic czy są jaja. I pod mikroskop.

    Nie ma ani jednego jaja.

    Owsików nie ma.
    Z resztą sie nie drapie...

    Mój maż jest wprost zawiedziony.

  3. #23
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Nie zazdroszczę w dzieciństwie miałam i takie gorzkie ochydne wielkie piguły na to dostawałam.Chyba największe zagrożenie jak dziecko chodzi do przedszkola czy żłobka,ja siedzę w domu z najmłodszym to i trzylatkę upilnuję po co mam płacić za opiekę którą moge sama sprawować,u nas nawet lipa miejc nie ma.

  4. #24
    Chustomanka Awatar sznurka
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Puszcza Knyszyńska
    Posty
    829

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta
    cos w tym jest
    dzięki, myślałam ze tylko ja jestem psycholem;]

  5. #25

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sznurka Zobacz posta
    swoja drogą, jak widzę taki temat to od razu myśle ze nigdy wiecej pieluch z bazarku
    O tym samym pomyślałam
    Tymek 30.05.2010
    Luśka 13.03.2013
    Saszka 20.07.2015
    ​2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]

  6. #26
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,748

    Domyślnie

    No dobra... Wrzucilam wiekszosc pieluch na 95 C... Zapodalyscie mi paranoje...

  7. #27
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Żeby złapać owsiki nie trzeba chodzić do przedszkola ani do żłobka. Znajome niemowlę ćwiczące problem owsicy bywało po prostu w klubokawiarniach dla mam
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  8. #28
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,748

    Domyślnie

    Pewnie wystarczy pobawic sie raz w piaskownicy i miec pecha...

  9. #29
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Posty
    353

    Domyślnie

    A ja ostatnio zgłębiając temat robaków u dziecka, doczytałam się, że schowane na 30 dni nawet bez gotowania jaja giną, bo nie mają żywiciela.

  10. #30
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    Albo mieć nieodseparowanego od dziecka psa / kota który wychodzi na spacery
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  11. #31
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    3

    Domyślnie

    hmm... owsiki nie przenosza sie z i na psa/kota. to tylko ludzki pasozyt.

    co do prania kieszonek, zrobilam test na 1 sztuce - wrzucilam do prania na 90 i niestety zaczela troche przeciekac na szwach gdy jest wiecej plynu w pieluszce.

  12. #32
    Chustomanka Awatar jadorota
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Wielkopolska
    Posty
    567

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylvetta Zobacz posta

    Mój maż jest wprost zawiedziony.
    Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11


  13. #33

    Domyślnie

    Wiem, że temat jest stary, ale może mi jeszcze pomożecie Co zrobić z wełnianymi otulaczami, jeśli muszę przeleczyć obu synów na owsiki? Wprawdzie u tego, który nosi pieluchy, nie znaleziono owsików, ale wiadomo, higiena dotyczy całego domu.

  14. #34
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cyberkot Zobacz posta
    Wiem, że temat jest stary, ale może mi jeszcze pomożecie Co zrobić z wełnianymi otulaczami, jeśli muszę przeleczyć obu synów na owsiki? Wprawdzie u tego, który nosi pieluchy, nie znaleziono owsików, ale wiadomo, higiena dotyczy całego domu.
    wełniane otulacze możesz wygotować tzn. podgrzać je do wysokiej temperatury i zostawić do wystygnięcia (nie płukać bo niższa temperatura spowoduje że się skurczą) a i jeśli mają różne kolory to najlepiej każdy oddzielnie bo w wyższej temperaturze może puścić kolor i się pofarbują

  15. #35

    Domyślnie

    Na przykład w piekarniku? W 100 stopniach czy więcej? A napki się nie rozpuszczą?

  16. #36
    Chustomanka Awatar Agis
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Malbork
    Posty
    658

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cyberkot Zobacz posta
    Na przykład w piekarniku? W 100 stopniach czy więcej? A napki się nie rozpuszczą?
    W garze z wodą, wkładasz do letniej wody i powoli podgrzewasz, a potem czekasz aż ostygnie i dopiero wyjmujesz
    http://agisowo.blogspot.com/

    Jaś 12.2010 Matylda 01.2014

  17. #37
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,517

    Domyślnie

    napy w piekarniku mogą się roztopić. lepiej w pralce, albo w garze. na mokro.
    gdzieś tez czytałam coś o mikrofalach, ale teraz nie mogę znaleźć artykułu.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/lista


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  18. #38

    Domyślnie

    Hm, skoro napki w praniu w 95 stopniach czy 100 się nie rozpuszczą, to jeśli nastawię piekarnik na 100 stopni, inaczej zareagują?

  19. #39
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Przygranicze
    Posty
    4,253

    Domyślnie

    opieką ci się
    P 2000, M 2005 , M 2011, L 2015

  20. #40
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    102

    Domyślnie

    Jejku, myślałam kiedyś o chorobach, które mogą być przenoszone przez używane wielo, ale nigdy o pasożytach brrrr. Jakiej firmy pieluchy pul prałyście w 90 st. I dały radę? Mi by było szkoda każdej jednej, gdyby coś się stało, ale korci mnie by je tak przetachnąć w trybie 90 st.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •