Czy nappy fresh wybije jajeczka owsików z pieluch wielo? jeśli nie, to jak oczyścić pieluchy z tych jajeczek nie niszcząc PULa?
Czy nappy fresh wybije jajeczka owsików z pieluch wielo? jeśli nie, to jak oczyścić pieluchy z tych jajeczek nie niszcząc PULa?
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
ale PUL nie zaczyna przeciekać jak się go wygotuje? to mit tylko? hmmm..
G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998
NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl
konsultacje także poprzez SKYPE
ja piorę (mniej więcej raz w miesiącu) pule na 90 stopni i mają się dobrze
Ja piorę w 40 st a jak robię stripping w 60 st to drżę o nie straszliwie Podziwiam za odwagę
Doradca Noszenia ClauWi®
Mama dwóch córek: H. (03.2008) i K. (08.2011)
ja na co dzień w 60, ze dwa razy prałam na 90 (drżąc ) i alles gut
ja też drżałam na początku, ale doszłam do wniosku, że wolę mieć porządnie wyprane (normalnie piorę w 60 stopniach, w 90 wrzucam jak zęby za mocno się dają we znaki), niż ładne
jakby pielucha się rozpadła to trudno, ale tak wiem, że można i u mnie się sprawdza
ja bym chyba puściła wszystkie wkłady na 90st ew wygotowała w garze, a pule na 60st z nappy fresh i potem jeszcze kilka razy stripping im zrobiła.
08.2011 04.2014
nappy fresh i 60 stopni tylko pogilga jajeczka owsików.
poczytajcie o owsikach i jajeczkach, wszystko łącznie z PULem wymaga 90 stopni. I po leczeniu po dwóch tygodniach powtórki, bo leki na owsiki działają jedynie na dorosłe owsiki, za dwa tygodnie akcja może sie powtórzyć.
Swoją drogą zawsze prałam na minimum 60 stopniach i raz w miesiącu na 90 (+gotowanie bawelny, konopii itp) niezaleznie od rodzaju pieluchy, tylko kiepskie jakosciowo lub złachane były narażone na jakies uszkodzenia, ale żadnych nie uświadczyłam, pewnie dlatego że takich pieluch szybko sie pozbywałam. Ryzyko jest przy pewnych pieluchach, ale taki urok wielorazówek, cecha zasadnicza.
no właśnie w necie bardzo trudno znaleźć konkretne/rzetelne informacje dotyczące jajeczek (tzn. w jakiej temp. giną, jakie środki chemiczne je niszczą itd., nawet informacje o okresie zdolności do inwazji jajeczek są różne w różnych źródłach - 3 tygodnie, 6 tygodni itd.). Jestem ciekawa czy ktoś z używających wielorazówek osobiście przeszedł temat owsikowy (zakończony sukcesem i powrotem do wielorazówek)?
pozdr.
v.
prałam w 90 i piorę do tej pory,nie ma nawet śladu że coś się niszczy.
zadalam pytanie firmie bio-D, producentowi "nappy fresh" odnosnie tego, czy pranie z uzyciem tego proszku jako dodatku (w temp. 40 stopni) ubija jajeczka owsikow i otrzymalam taka odpowiedz:
"as far as we're aware, pinworm eggs should be killed by washing at 40 degrees irrespective of wash powder. Nappy Fresh is particularly good as a sanitiser.".
Czyli niby ubija, ale jakos tak miekko to jest powiedziane, ze nie wzbudza we mnie zaufania
przeszukiwalam tez net anglojezyczny w temacie owsikow, i znalazlam pdf w ktorym instruuja (http://www.blackriver.k12.oh.us/nurse/Pinworm1.pdf) aby prac "Machine-washing at hot temperature", a okreslenie "hot wash" oznacza zakres temperatur 50-95 stopni celcjusza (http://www.textileaffairs.com/c-common.htm). czyli teoretycznie te 50 powinno zadzialac...
Ostatnio edytowane przez varija ; 18-01-2013 o 18:06
podobnie jak dziewczyny, wychodząc z tego założenia, co Kasia.234, prałam ileś razy (choć nie za dużo) pule na 90 stopni i żadnemu się krzywda od tego nie stała - mam wrażenie, że od gorączego prania gorsze dla puli są suche wysokie temperatury, np suszenie na kaloryferze (w każdym razie pul z podkładu tetro wrzuconego niechcący do suszarki się trochę poniszczył)
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)
Ja czasami też piorę w 90 stopniach. Po staremu
Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11
swoja drogą, jak widzę taki temat to od razu myśle ze nigdy wiecej pieluch z bazarku
poschizowałam się teraz mocno, szczerze, jak mogę sprawdzić czy moje dziecię ma "pinwormsy"
Jadzia miała owsiki pod koniec pieluchowania, wszystko, co było, wyprałam w 95 st. Wszystko, łącznie z otulaczami pulowymi, przeżyło bez szwanku.