Też jej nie znoszę! Duża, drapiąca i po obu stronach zdecydowanie wolę owieczkę w LL
może nie w temacie, ale mam pytanie, kiedy się zmieniła metka Natibaby, bo ja właśnie zakupiłam chustę i ona ma zupełnie inną metkę niż widziałam dotychczas, a mianowicie jest niebieska z delikatnym napisem i wcale nie jest jakaś mega wielka... czy to jakaś "stara" chusta? Kiedy nastąpiła zmiana metek u Nati?
Podbijam temat
póki co próbuje wiązać "na sucho" ale wydaje mi się strasznie sztywna...czy Stare Natki trzeba łamać???? plizzzz pomóżcie...czy ona taka juz jest i taka jej uroda?
Może trafiłaś zupełnie nową chustę i warto ją złamać. Pobaw się nią, pozaplataj, prześpij się na niej, albo podłóż mężowi (preferuję to drugie) i zobaczysz jak szmata zmięknie.
owieczka dobrze radzi z tym spaniem na chuście
te starsze natki były twardsze i na pewno trzeba było je połamać (przez chwilę miałam jakąś i nie była złamana, ale nie wiem, ile motała w nią poprzednia mama)
2 + 7 (2005-2018)
dzięki! zaplotłam warkocze, a od dziś do porodu będę z nią spać
He he nie wpadłabym na to by z chusta spac moze tez wypróbuje...
Mój mały SKARB :*
mniejsza,ale wyglada na tak samo ostro zakonczona jak poprzednie
Podoba mi się ta nowa metka Przyszyta chyba tak jak w LL.
2009 2012
Super.Wzięli sobie do serca nasze narzekania na te ogromniaste metki
Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)
a buuuuu-myslalam ze taka odkrywcza jestem , a tu widze musztarda po obiedzie
i jaka blyskawiczna zmiana -fiu,fiu-wystarczylo ladnie poprosic
2005,2008,2011,2018
net mi działa jak chce/nie chce...bywam chwilami...i czasem znikam