Strona 17 z 18 PierwszyPierwszy ... 79101112131415161718 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 340 z 356

Wątek: ksiazki tematycznie - watek dyskusyjny; chomik #146!

  1. #321
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    w klimatach archeologicznych są jeszcze dwie książki o Teodozji, córce właścicieli londyńskiego muzeum, akcja toczy się na początku XX w - jeszcze nie czytane u nas.

    Też bardzo lubiłam Wesołe przygody Robin Hooda.

    Królowie przeklęci, ci to dopiero nie są dla dzieci

    U nas trącenie myszką nie jest postrzegane jako wada, obecnie dzieci się zaczytują w Panu Samochodziku i wracają do audiobooków o Tomku

    Marjen - to baśniowe bardziej, niż historia, ale znacie List do króla? Choć to u nas wydane niedawno, ale napisane kilkadziesiąt lat temu.

    Gabrielo - to brzmi jak coś, co może się spodobać mojej córce, mówi, że teraz ma sporo do czytania (oprócz tego, co w domu i biblioteki - obecnie leci po kolei Feliksa Neta i Nikę, ma kindla i zasoby wolnych lektur), ale postaram się zapamiętać.
    Ostatnio edytowane przez jul ; 26-04-2021 o 17:40
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  2. #322
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,635

    Domyślnie

    A "Był sobie król" Wollnego?
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  3. #323
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Anniu - masz, znasz? Fajne? Dla jakiego wieku byś szacowała?
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  4. #324
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,635

    Domyślnie

    Ciągle stoi na półce i czeka aż ktoś zechce czytać... Z przekartkowania, to coś lżejszego od Jasienicy, a poważniejszego od Bąkiewicz.

    Co do wieku, typowałabym końcówkę podstawówki (6 klasa może?), choć wyrobiona czytelniczka łyknęłaby bez problemu.
    Ostatnio edytowane przez annia ; 25-08-2023 o 19:29
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  5. #325
    Chustopróchno Awatar Kreska
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    11,279

    Domyślnie

    Był sobie król czyta teraz mój czwartoklasista.
    Na przemian z serią o Hornblowerze, żądłem Genowefy i kolejnymi tomami Felixa neta i niki

  6. #326
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    No patrz Jul, jednak pamięć działa wybiórczo, bo dla mnie królowie przeklęci nie byli wtedy jakoś bardzo dosadni... Mam że nie wszystko rozumiałam. Szybciej jednak dałabym dwunastolatce królów przeklętych niż "księżniczki Wawelu" z tymi opisami niechcianych stosunków

    Jeśli książka królowa Margot jest pod tym względem podobna do filmu to jednak nieprędko bym ją dała córce

    Ja nie mówię że jak książka trąci myszka to jest zła, no ale są warstwy które czasem wymagają wytłumaczenia, czasem słownictwo zupełnie nie takie... No fajnie jednak byłoby móc przeczytać coś współczesnego

    O liście do króla słyszałam i mam na swojej liście, póki co Kasia zaczytuje się w fantastykę (czekamy na smoczą straż kolejny tom) i obyczajowki (Anie polyanny i te klimaty) no ale to nie są książki historyczne... Nawet jeśli akcja dzieje się w przeszłości możliwej do zakotwiczenia na osi czasu

    Anyczko a Jadzia czytała sufrażystki i sufrażetki? Czy za łatwe? A może łyknelaby "małe kobietki"?

    Wysłane z mojego Mi 10 przy użyciu Tapatalka
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  7. #327
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Królową Marot to ona sama sobie weźmie, ale wątpię, żeby Dumas był przesadnie dosadny
    Królowie przeklęci na pewno mocno okrutni
    Stosunków przerywanych w Córkach Wawelu nie pamiętam, pamiętam że tam było dużo dodatków autorki typu "napiszę wszystko, co wynalazłam o epoce"

    ale mamy wybiórczą pamięć

    Nie mówię, że myszka jest zła albo dobra, ale że akurat mojej córce nie przeszkadza, więc czyta książki, które innym dzieciom nie będą pasować
    Ostatnio edytowane przez jul ; 27-04-2021 o 07:40
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  8. #328
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,898

    Domyślnie

    Och, jesteście niezastapione, dziękuję! Mam mnóstwo tropów do sprawdzenia.

    "List do króla" u nas nie chwycił - były dwa podejścia, najpierw (ze dwa lata temu) było za trudne, a potem do razu nudne. Trącące myszką w pewnym okreslonym stylu odpadają - trudno mi to wytłumaczyć, ale Tomek i Pan Samochodzik nie przeszli zupełnie ("nuuudne"), całaMontgomery została połknięta w zeszłe wakacje (cała, wszystko, nie tylko Ania), no i Żółta ciżemka etc. też ble. Za to "Śliczna Tamit", którą wypożyczyłam trochę bez nadziei, jest ok...

    W "Królowej Margot" nie ma 'momentów', film jest zupełnie inny. Ja ogółem wyjątkowo najpierw widziałam film (w późnej podsatwówce...?), który uwielbiam, a potem czytałam książkę, i byłam rozczarowana (również brakiem 'momentów', haha, ale wtedy miałam już z 15 lat, inna optyka...). Mam na kupce "Trzech muszkieterów', ale nie wem, czy nie za dużo musiałabym jej za dużo tłumaczyć tła z historii powszechnej.

    Siadam i czytam o reszcie polecanych przez Was!

  9. #329
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Anyczko - przypomniało mi się, s propos gustów dzieci. Ostatnio pytam, czy chcą coś z serii Magiczne drzewo, bo im się podobało. "Nie, to jest kiepskie. Wtedy nam się podobało, ale od tego czasu przeczytaliśmy ileś dobrych książek i mamy porównanie"

    List do króla podobał się córce i iluś jej koleżankom i kolegom - trochę mnie to zaskoczyło, bo wydawał mi się powolny (sporo przeczytałam na głos), ale serio był hit dla wielu dzieci.
    Ostatnio edytowane przez jul ; 27-04-2021 o 07:47
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  10. #330
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    List do króla to ukochaną książka mojego 10 latka.
    Teraz na topie Narnia. Przeczytał jakiś czas temu Lwa, czarownicę... odechciało mu się dalej, teraz sięgnął po Kaspiana i utonął.

    Magiczne drzewo i smocza straż są słabe stylistycznie aż zęby bolą także się nie dziwię.

    Mój syn uwielbia czytać książki wielotomowe. Serie. Całego Percyego przeczytał zaczął władcę pierścieni ale odłożył teraz Narnia.

    Macie do polecenia jakieś wielotomowe? Próbował Tomków ale za trudnym językiem wtedy były choć to w sumie dawno było może wróci.

  11. #331
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    Królową Marot to ona sama sobie weźmie, ale wątpię, żeby Dumas był przesadnie dosadny
    Królowie przeklęci na pewno mocno okrutni
    Stosunków przerywanych w Córkach Wawelu nie pamiętam, pamiętam że tam było dużo dodatków autorki typu "napiszę wszystko, co wynalazłam o epoce"

    ale mamy wybiórczą pamięć

    Nie mówię, że myszka jest zła albo dobra, ale że akurat mojej córce nie przeszkadza, więc czyta książki, które innym dzieciom nie będą pasować
    nie stosunki przerywane, chodziło mi o te fragmenty dotyczące matki Dosi, jej wykorzystywanie seksualne przez pracodawcę, potem mieszkanie w domu uciech itp
    ale mogę być uprzedzona, nie podobała mi się ta książka, z różnych względów.

    Baśniobór i smoczą straż moja bardzo lubi. Baśniobór mamy w audiobookach i gdy słuchałam kilku rozdziałów to rozumiem, że mozna mieć wrażenie "wchłonięcia" przez ten świat. .poza tym sporo zwrotów akcji, no Tolkien to nie jest ani Dumas ale czytać da się i się podoba.

    Teraz niedawno Kasia przeczytała jakąś pożyczoną książkę pt "Wiejemy do Lasu" i też jej się podobała.

    Murmle, z wielotomowych - spróbujcie to "Złoto Gór Czarnych", zresztą - ja też muszę do nich wrócić .
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  12. #332
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Próbowałam, ale orzekł, że nudy. Wie gdzie stoi jak odleży swoje sięgnie po nią i pokocha.

  13. #333
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Marjen - mi też się nie podobała, zapomniałam o tym aspekcie, teraz pomyślałam, że może była nie dla mnie, a dla spragnionej wiedzy dziewczynki będzie ok - a tu wychodzi, że też nie

    A propos serii myślałam, czy nie podrzucić Pratchetta, ale stwierdziłam, że jeszcze za kilka lat będzie z niego więcej radości.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  14. #334

    Domyślnie

    wielotomówki:
    Flanagan: Drużyna, Zwiadowcy
    Hamilton A: Buntowniczka z pustyni
    Seria Dziewczynka z szóstego księżyca
    8+2
    Wojna makowa
    Paolini :Eragon
    Paver: Kroniki pradawnego mroku
    Freund P. Seria Laura i...
    Gier K: Zieleń szafiry i pozostałe dwa tomy, trylogia Silver

    To tylko część wielotomówek, które przeczytała moja córka do 12 roku życia.

    Jul - Prathetta podrzucić możesz Dywan i Smoki na zamku Ukruszon. Mój syn uwielbia
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  15. #335
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Gdzie idziesz - dzięki za polecenia!

    Smoki miałam i oddalam, bo w ogóle mi nie podeszło i założyłam, że to słaba rzecz Pewnie mam Dywan, ale tłumaczenie nie wywołuje wielkiego entuzjazmu dla tej książki. Natomiast w sumie można "Kota w stanie czystym" i cykl o Akwili ze Świata dysku, on chyba był pisany z myślą o młodszych czytelnikach, i Zadziwiającego Maurycego...
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  16. #336

    Domyślnie

    Moi synowie słuchali Kolorów magii i Blasku fantastycznego czytanego przez Krzysztofa Tyńca i bardzo im się podobało. Mnie też

  17. #337
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Serie zwiadowców przeczytał. Na resztę spojrzę dzięki.

  18. #338
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,797

    Domyślnie

    Ja nie wątpię, że Pratchett będzie się podobał - raczej mam taką myśl, że starsze dzieci wyłapią z niego więcej smaczków
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  19. #339
    Chustopróchno Awatar marjen
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    12,947

    Domyślnie

    a propos niestrawnego języka: pamiętam, że ja, jako nastolatka czytałam Gołubiewa "Chrobrego", no i mimo że książka była dla mnie ciekawa to właśnie pod koniec chyba pierwszej części odpuściłam i nie wróciłam już do tej książki
    choć pamiętam niektóre przaśne momenty
    Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20

  20. #340
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,898

    Domyślnie

    żA wielotomówek szukacie tylko historyczno-fantastycznych, czy różnych? Bo z różnychto jeszcze "Felix, Net i Nika", i właśnie Rick Riordan.

    Ja muszę uważać, żeb nie przedobrzyć, bo tak jak jul uwaam, że niektóre ksiązki przeczytane za szybko są 'spalone'. Jadźka w którymś lockdownie bbliotecznym przeczytała prawie całe Ziemiomorze Le Guin, i na moje pytanie, jak tam, odpowiedziała lakonicznie "może być", co mnie trochę zasmuciło, bo dla mnie to jest lektura fundamentalna, zwłaszcza pierwszy tom w tłumaczeniu Barańczaka. Ale chyba po prostu 10-latka nie była w stanie tego docenić...

    Ja jako 10-latka czytałam np. "Przypadki starościca Wolskiego" Józefa Hena, i tiaaa, pamiętam głównie przaśne momenty...

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 25-02-2015, 16:02

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •