Strona 1 z 8 12345678 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 158

Wątek: Yankee Candle - wątek ogólny, polecający, pachnący

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    KRAKÓW okolice
    Posty
    3,354

    Domyślnie Yankee Candle - wątek ogólny, polecający, pachnący

    Mam nadzieje, że w dobrym miejscu.
    Zgodnie z sugestiami z wątku sprzedażowego demonki tworze wątek w którym będziemy się wymiały swoimi odczuciami na temat tych świeczek
    Demonko Ty nie możesz, ale ja chyba tak

    Więc zaczynam...
    Dla mnie absolutną rewelacją z dotychczasowo przetestowanych jest Kitchen Spice
    Odpływam przy nim
    Największym rozczarowaniem SPA Shea i drzewo cedrowe - mam dużą świeczkę, pali się juz stosunkowo długo no i nie rzuca mnie na podłogę. I moim zdaniem nie jest intensywny

    Ponadto wydaje mi się że jednak woski są fajniejsze, wydajniejsze, jeśli się je dzieli
    No i jeszcze kominek cieszy oczy
    Ostatnio edytowane przez agatkan ; 16-12-2012 o 21:07

  2. #2
    Chusteryczka Awatar hildegarda
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    1,736

    Domyślnie

    moje spa cynamon-żywica w pierwszej chwili skojarzyło mi się z imbirem marynowanym, tym do sushi na razie zapach jest dla mnie dosyć dziwny. podoba mi się, ale mało w nim, cynamonu, a chyba za dużo tej żywicy. Zapach jest dość intensywny, to fakt.
    Za to boski jest midnight jasmin, mam zapach samochodowy- kartonik, pachnie tak mocno, że wszystkie inne zapachy samochodowe moga się schować.

  3. #3
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Shea i drzewo cedrowe rozczarował także i mnie
    Antystresowa z cynamonem też.
    Woski super!

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    haha cos czuję, że to będzie zabawny wątek - każdy napisze co innego i bedzie git

    Ja tam jestem zakochana w spa shea ale miałam tylko samplera, może normalna, duża swieczka pachnie gorzej skoro tak narzekacie?

    Spa lawendowe takie sobie

    Spa cynamon, mam ale jeszcze nie odpalilam, czeka na świeta
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  5. #5
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    KRAKÓW okolice
    Posty
    3,354

    Domyślnie

    no dobra odszczekuje...
    Shea i drzewo cedrowe mi się rozkręciło i fajnie czuć je w salonie

  6. #6
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hildegarda Zobacz posta
    Za to boski jest midnight jasmin, mam zapach samochodowy- kartonik, pachnie tak mocno, że wszystkie inne zapachy samochodowe moga się schować.
    też mam, samochodowy jeszcze nie testowany, czeka na święta
    ale mam wosk i pachnie mocno, ale przyjemnie

  7. #7
    Chusteryczka Awatar manteiga
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Gocławek
    Posty
    1,658

    Domyślnie

    Kupiłam pięć, jedną żurawinkę sprezentowałam koleżance z pracy, ale więcej już nie oddam. Beach Walk - bardziej piżmowy niż cytrusowy, ładnie się wypala, nic nie śmierdzi. Christmas Rose - delikatniejszy, aromat róży subtelny, finalnie pachnie podobnie do Beach Walk, ale dużo szybciej traci na sile. Do testowania pozostało mi jeszcze White Gardenia (kocham gardenię, więc tu pewnie nie będę obiektywna) i Bahama Breeze oraz jakiś świąteczny sampler, ale nawet bez palenia czuję, że mniej pachnie niż woski.
    Tomaszek - 23.09.2009r., Klara - 23.09.2015r.
    Ach, to życie, jak trzeba to staje na wysokości zadania

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2011
    Posty
    326

    Domyślnie

    SPA sól z lotosem - dla mnie super. Delikatny kwiat z zapachem jakby mchu na końcu. Nie jest intensywny, ale wyczuwalny. Ciepły zapach.

  9. #9
    Chustomanka Awatar pata79
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Józefów, woj.lubelskie
    Posty
    1,031

    Domyślnie

    - white christmas - zapach kojarzący się z tanim odświeżaczem do ubikacji (to nie tylko moja opinia)
    + french lavender - bardzo ładny

    Myślałam, że zapachy będą intensywniejsze, że będzie dłużej pachnieć

  10. #10
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    odpaliłam wczoraj ok 1,4 wosku. Kitchen spice, zapach baaardzo intensywny, nawet chyba za bardzo początkowo, mimo, że lubię intensywne korzenne zapachy. Później jak się trochę wypalił pachniał łagodniej ale wciąż intesywnie-dla mnie było ok, pachniało w całej chałupie. Bardzo ekonomiczne te woski

    saszetka lavender vanilla - wyciągnęłam z folii, połozyłam na grzejniku - jak wczesniej ktoś radził i wyszłam z sypialni, wróciłam po ok godzinie: otworzyłam okno, saszetkę schowałam z powrotem do folii i połozyłam jednak obok grzejnika teraz jest ok. Zapach ładny, intensywność -MEGA, nie spodziewałam się tego po saszetce. Miałam kiedyś-100 lat temu małe perfumy w kremie Yves Rocher vaniliowe - pachniały identycznie jak ta saszetka

    plastiki samochodowe-łeb urywa midsummer night: pachnie jak dobre męskie perfumy, zapach bardzo ładny i bardzo męski, mam zamiar je sprezentować braciom i chłopu swemu.
    sun&sand: delikatny, świeży, słodkawy, babski taki ten sobie zawiesze w aucie na pierwszy rzut
    lemon lavender - bardziej czuję lemon niż lavender, co tu dużo gadać, jak pachnie lemon każdy wie

    co do reszty wosków będę się wypowiadać po ich otwarciu po wwąchiwaniu się przez folię podejrzewam, że red berry&cedar jest absolutnie zaje***
    Ostatnio edytowane przez ulala.v ; 20-12-2012 o 11:40

  11. #11
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    My na razie palimy woski.
    Z dotychczasowych nieco męczący okazała się "zapach z misia", jak mówią dzieci , czyli Soft blanket. Nieco pudrowy, słodkawy, trochę duszący.

    Podobały się nam Fruit Fusion, Christmas Eve, Kitchen Spice i... coś z żurawiną...

    Ze SPA to pięknie mi pachnie mandarynka i cynamon z żywicą
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  12. #12
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Mam w biurze pałeczki lime&vanilla. najpierw mnie wkurzały, ale dziś jak weszłam rano to jakoś tak mi miło było wdechnąc ten aromat

    Fluffy towels - niuchałam świecę bez palenia i jest boska. Camomille tez - też chyba z potencjałem. reszta na prezenty - jest w foliach, poczekam na recenzje...
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  13. #13
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    210

    Domyślnie

    ja odpaliłam wosk christmas eve i jest git, od dwóch dni się pali po kilka godzin i jak by nic go nie ubyło a zapach w całym domu Palę też teelighty snow in love - zbyt intensywne jak dla mnie, takie za słodkie. Słoik średni Baby Powder starczy mi chyba na parę miesięcy bo nie widać by go ubywało a palę go też po kilka godzin dziennie, zapach lekki, pudrowy, jak stwierdził mąż - czuje się jak w salonie kosmetycznym a ja te zapachy lubię Mam też spray do pomieszczeń jaśmin - zbyt mocny dla mnie, kupiłam z przeznaczeniem do łazienki i wystarczy jeden psik a zapach utrzymuje się przez parę godzin(ale jak zobaczyłam małą buteleczkę byłam rozczarowana, teraz już wiem że też wystarczy na parę m-cy). O spa tangerine i vanilia napiszę za parę dni jak na dobre je rozpalę, bo już od tych różnych zapachów w głowie mi się kręci

    Kominek kwiatowy jest mały ale zgrabny,świetnie trzyma roztopiony wosk, nóżki się nieco nagrzewają - ale ja dość intensywnie go używam
    Ostatnio edytowane przez lubisz1 ; 21-12-2012 o 15:47
    Żona Krzysia od 30.07.2005

    Mama Franka od 22.09.2010 i Janka od 30.11.2012

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    A ja przeżyłam głębokie rozczarowanie woskiem christmas rose bodajże. Pięknie pachnie przez folię, ale jak rozpuściłam zapach okazał się zupełnie inny i strasznie intensywny, mąż też się od razu zraził. Wyłączyliśmy zniesmaczeni.

    Za to spa shea świeczką jestem oczarowana.
    Fistaszek jest z nami od lutego 2011

  15. #15
    Chustomanka Awatar carissima
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Oborniki Śl
    Posty
    755

    Domyślnie

    Dziś z W-wy kolega przywiózł mi 6 wosków. Na pierwszy ogień poszedł Sugared Apple i musiałam go wylać bo nie dałam rady. Jabłka nie czuć tam wogóle, bardzo mdły, mocno słodki, duszący - przynajmniej dla mnie.

    Teraz pali się Warm Spice - ten już bardziej do zniesienia. Słodki, korzenny, ale słabo rozchodzi się po domu.

    Od demony mam Camomile Tea i w tym jestem zakochana - rozpływam się przy tym zapachu. Pachnie intensywnie, nie jest zbyt mdły.

    CDN

  16. #16
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    no więc tak - właśnie wdycham z kwiatowego kominka wosk Vanilla and Sandalwood i jest boski kominek okazał się większy niż się spodziewałam, bardzo ładny, prosty, nic mu nie brakuje. zapach piękny, nie wiem, czy pachnie w całym mieszkaniu, raczej nie, ale w pokoju pod moim nosem jest bardzo przyjemnie.

    rozczarowana jestem świeczką SPA cynamon i coś tam - moim zdaniem zapach bardzo delikatny, nic nie czuć, w pomieszczeniu wcale nie pachnie. w każdym razie dla mnie za słabo.

  17. #17
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    ja dziś odpaliłam wosk red berry&cedar i cofam to co pisałam poprzednio, mianowicie, że zapowiada się za*****. Może i się zapowiadał ale zdecydowanie taki nie jest ma w sobie coś co mnie ogromnie drażni i jest zbyt intensywny.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    też zauważyłam, że woski pachną inaczej w folii i inaczej po podgrzaniu na razie wypróbowałam jeden z 5 i jest OK.

  19. #19
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    U nas mała świeczka Snow in Love towarzyszy mi kuchennym przedsięwzięciom przedwiątecznym. Podoba mi się bardzo, choć tak naprawdę, to ona jakaś kwiatowa chyba jest (a wydawało mi się, że takich zapachów nie znoszę). Pachnie w kuchni nie za mocno, reszta mieszkania nietknięta zapachem
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar luliluli
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Eire
    Posty
    4,394

    Domyślnie

    Jestem zaskoczona Wasza reakcja na zapachy Spa, moje absolutnie absolutne faworyty. Bo wszystkie pachna mi blogo, namietnie, intensywnie, zwlaszcza maslo shea, od ktorego jestem autentycznie uzalezniona.
    Chyba ze te tutiejsze jakies inksze?
    M 2010
    F 2012
    HM 2019

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •