Pokaż wyniki od 1 do 20 z 158

Wątek: Yankee Candle - wątek ogólny, polecający, pachnący

Mieszany widok

  1. #1
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    odpaliłam wczoraj ok 1,4 wosku. Kitchen spice, zapach baaardzo intensywny, nawet chyba za bardzo początkowo, mimo, że lubię intensywne korzenne zapachy. Później jak się trochę wypalił pachniał łagodniej ale wciąż intesywnie-dla mnie było ok, pachniało w całej chałupie. Bardzo ekonomiczne te woski

    saszetka lavender vanilla - wyciągnęłam z folii, połozyłam na grzejniku - jak wczesniej ktoś radził i wyszłam z sypialni, wróciłam po ok godzinie: otworzyłam okno, saszetkę schowałam z powrotem do folii i połozyłam jednak obok grzejnika teraz jest ok. Zapach ładny, intensywność -MEGA, nie spodziewałam się tego po saszetce. Miałam kiedyś-100 lat temu małe perfumy w kremie Yves Rocher vaniliowe - pachniały identycznie jak ta saszetka

    plastiki samochodowe-łeb urywa midsummer night: pachnie jak dobre męskie perfumy, zapach bardzo ładny i bardzo męski, mam zamiar je sprezentować braciom i chłopu swemu.
    sun&sand: delikatny, świeży, słodkawy, babski taki ten sobie zawiesze w aucie na pierwszy rzut
    lemon lavender - bardziej czuję lemon niż lavender, co tu dużo gadać, jak pachnie lemon każdy wie

    co do reszty wosków będę się wypowiadać po ich otwarciu po wwąchiwaniu się przez folię podejrzewam, że red berry&cedar jest absolutnie zaje***
    Ostatnio edytowane przez ulala.v ; 20-12-2012 o 11:40

  2. #2
    Chustoguru Awatar metis1
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    8,030

    Domyślnie

    My na razie palimy woski.
    Z dotychczasowych nieco męczący okazała się "zapach z misia", jak mówią dzieci , czyli Soft blanket. Nieco pudrowy, słodkawy, trochę duszący.

    Podobały się nam Fruit Fusion, Christmas Eve, Kitchen Spice i... coś z żurawiną...

    Ze SPA to pięknie mi pachnie mandarynka i cynamon z żywicą
    http://corallovo.blogspot.com/
    08.2005 06.2010 01.06.2014






  3. #3
    Chusteryczka Awatar n2605
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Mazury
    Posty
    2,496

    Domyślnie

    Mam w biurze pałeczki lime&vanilla. najpierw mnie wkurzały, ale dziś jak weszłam rano to jakoś tak mi miło było wdechnąc ten aromat

    Fluffy towels - niuchałam świecę bez palenia i jest boska. Camomille tez - też chyba z potencjałem. reszta na prezenty - jest w foliach, poczekam na recenzje...
    Monika - mama Natalii 26.05.2008

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •