poprzednie dzieci wkładałam w huggiesy/pampersy czy co tam i choć dzieci przekraczały 3 kg (starsza 3250, młodszy 3750 i do tego raczej taki okrąglutki), to rozm. 2-5 kg był zdecydowanie lepszy od 3-6 kg. Tym razem chciałabym na początek eko-jednorazówki, tyle, że bambo nature, do których skłania się portfel, mają rozmiar noworodkowy do 4 kg a nie 5 kg - boję się, że jeśli rozmiarówka nie kłamie i utrzyma się tendencja wzrostowa masy moich dzieci przy porodzie, to mogą okazać się przyciasne, a rozmiaru 3-6 boję się, że może być luźnawy...

Opcją jest wzięcie beaming baby, bo mają "bezpieczny" rozmiar 2-6 kg, ale portfel wolałby nie...

Za rady i polecenia w kwestii noworodkowych eko-jednorazówek, nie tylko rozmiarowe zresztą, będę wdzięczna - w dotychczasowych wątkach z recenzjami tego towaru jest tak sobie...