Strona 34 z 35 PierwszyPierwszy ... 2426272829303132333435 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 661 do 680 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

  1. #661
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    U mnie o tyle dobrze, ze ja uwielbiam prac, taki szop pracz ze mnie . Uwielbiam czyste, pachnacs pranie.

    Welna u mnie sie nie sprawdzila, zabrudzone kupa zapieram, bo dziec welne wyczuje i wiadomo . Leza potem otulacze welniane, az uzbieram cale ich 6 i leza... juz nawet nie piore recznie, bo bym chyba nigdy nie wyprala welny, leci programem welny w pralce. Jak juz wypiore, to sie zbieram do lanolinowania, bo juz czas a mnie sie nie chce.

    Sprawdzaja sie natomiast otulacze i wklady skladane. Na noc mamy jeszcze bardziej pancerne prefoldy. Plamami sie nie przejmuje, czekam na slonce.

    Do mnie argument finansowy przemawia, mimo ze wydalam nie malo na wielo, bo drugie dziecko i odchodzi koszt pieluch. Pieniadze wydane na wielo byly wydane z przyjemnoscia. Jedyne jednorazowki eko mialam w szpitalu i dalej lezy otwarta paczka.

  2. #662
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,906

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martamwmw Zobacz posta

    Do mnie argument finansowy przemawia, mimo ze wydalam nie malo na wielo, bo drugie dziecko i odchodzi koszt pieluch. Pieniadze wydane na wielo byly wydane z przyjemnoscia. Jedyne jednorazowki eko mialam w szpitalu i dalej lezy otwarta paczka.
    Ale to piszesz o swoich planach czy doświadczeniu? Bo ja, ekhm, też myślałam, że przy drugim nic na wielo nie wydam, bo je przecież mam, a jak by to powiedzieć... Nie do końca to tak wygląda

  3. #663
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie

    Anyczko dalabym sobie z wielo czas najlepiej kupic troche jednorazowek, jedno-dwa opakowania i uzywac welna na noc to naprawde fajne rozwiazanie. aha. dziewczynki zdecydowanie inaczej sikaja niz chlopcy.


  4. #664
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,899

    Domyślnie

    Dziewczynki inaczej sikają niż chłopcy, chłopcom trzeba podkładać więcej np. tetry z przodu, dziewczynkom na środku. A może do tetry dodaj dodatkowy wkład? Nawet z mikrofibry owinięty w tetrę żeby nie było styczności ze skórą. Formowanki najlepiej chronią przed sikiem, przed kupą również, najmniej wylewa się kupy przy formowankach.
    Jakby co możesz być na sysyemie mieszanym-trochę jedno trochę wielo

    a lanolinowanie to wcale nie tak duzo pracy, też tak myślałam ale za duzo myślałam i wcale z nią nie ma tyle zachodu. Tylko ja nigdy nie lanolinowałam w garnku i zawsze mi wełniaki trzymały.
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  5. #665
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anyczka Zobacz posta
    Ale to piszesz o swoich planach czy doświadczeniu? Bo ja, ekhm, też myślałam, że przy drugim nic na wielo nie wydam, bo je przecież mam, a jak by to powiedzieć... Nie do końca to tak wygląda
    Plany takie mam. Mozesz sprecyzowac co nie wyszlo z takich planow ? Mnie na kasie az tak nie zalezalo, ale wiekszosc wydatkow mam za soba, mimo ze byl to jednkrazowy wydatek. Wiem, ze dzis majac wydac pieniadze na jednorazowki bolal by mnie portfel, bo to zakup bez przyjemnosci, a trzeba. Nawet przy jednym dzkecku nie zaluje, podliczajac moglo mnie wyjsc drozej i tak nie zaluje.

  6. #666
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wiewiórka Zobacz posta
    Dziewczynki inaczej sikają niż chłopcy, chłopcom trzeba podkładać więcej np. tetry z przodu, dziewczynkom na środku. A może do tetry dodaj dodatkowy wkład? Nawet z mikrofibry owinięty w tetrę żeby nie było styczności ze skórą. Formowanki najlepiej chronią przed sikiem, przed kupą również, najmniej wylewa się kupy przy formowankach.
    Jakby co możesz być na sysyemie mieszanym-trochę jedno trochę wielo

    a lanolinowanie to wcale nie tak duzo pracy, też tak myślałam ale za duzo myślałam i wcale z nią nie ma tyle zachodu. Tylko ja nigdy nie lanolinowałam w garnku i zawsze mi wełniaki trzymały.
    Z lanolinowaniem u mnie wychodzi brak zorganizowania, bo to trzeba wyprac wysuszyc, lanoline we wrzatku rozpuscic, ostudzic, wsadzic, nie za dlugo nie za krotko, wyprac i ... padlam pare razy ze lanolina gotowa, a godzina juz taka ze wyjmowac welne przyszloby mi w srodku nocy... tego nie lubie.

  7. #667
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2016
    Posty
    2,715

    Domyślnie

    system mieszany chyba najlepszy. Zima ogolnie ciezko, bo suszenie w domu chyba ze suszarka elektryczna. Mnie na wielo non stop nikt nie namówi ale polecam nocnik juz teraz zanim zacznei chodzić... Przy nocnikowaniu nawet jednorazówki wychodzą ekonomicznie. Dla mnie przy wielo tylko ekologia trzyma, bo ekonomia jak wytrwale i długo to pewnie tez. Ekonomia, Ekologia i Zdrowie to tylko przy EC...

  8. #668
    Chusteryczka Awatar jaskolkax
    Dołączył
    Dec 2015
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    2,232

    Domyślnie

    Ja polecam sio mommy mouse -z wkładem nocnym. U mnie się sprawdzają i Krzych nie przesikuje (jak zakładam o 18 tak do 5 wytrzymuje), a z niego to sikacz nieziemski...

  9. #669
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    U nas nocnik od 6mz, tez odchodzi troche wkladow. Ale na nocnikowanie trzeba miec czas i pilnowac , to nie same plusy.

    Co do suszenia teraz zima, susze na takiej pionowej trzypietrowej suszarce stojacej. Rozkladam wklady na dwie linki, nie sa gesto. Wchodzi mi dokladnie jeden wsad pralki i suche w 24h, stoi w pokoju roboczym.

  10. #670
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jun 2016
    Posty
    2,715

    Domyślnie

    fakt nocnik to czas ale lepiej wczesniej bo potem długo pieluchy... przed/po spaniu/spacerach/przewijaniu/kapaniu i jak widac ze kupa idzie... To pewne mniej lub bardziej sytuacje...

    u mnie najgorszy czas na suszenie to wczesna wiosna jak juz sie tyle nie ogrzewa chaty a na powietrzu sie nie da i tak samo jesien...

  11. #671
    mru
    Guest

    Domyślnie

    Aniu, u nas już drugi raz odchodzą kieszonki z wkładami - może spróbuj przejść na ten system? Chłopiec i dziewczyna, więc przerobiłam to inne sikanie. Kupy 5-6 razy dziennie norma u obydwojga. I jakoś tak nie odczuwałam i nie odczuwam tego jak totalnego urobienia się. A nie, sorki, teraz na noc dajemy ekojednorazówkę. To jest różnica. Przy Ignacym używaliśmy wielo, poza okresem chorobowym (rota raz jeden). Dlatego myślę, że klucz to rodzaj pieluch. Wkłady mikrofibrowe, szybko schnące kieszonki. Bez przecieków, bez męki.
    Ostatnio edytowane przez mru ; 16-01-2017 o 22:37

  12. #672
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2016
    Posty
    6,920

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mru Zobacz posta
    Aniu, u nas już drugi raz odchodzą kieszonki z wkładami - może spróbuj przejść na ten system? Chłopiec i dziewczyna, więc przerobiłam to inne sikanie. Kupy 5-6 razy dziennie norma u obydwojga. I jakoś tak nie odczuwałam i nie odczuwam tego jak totalnego urobienia się. A nie, sorki, teraz na noc dajemy ekojednorazówkę. To jest różnica. Przy Ignacym używaliśmy wielo, poza okresem chorobowym (rota raz jeden). Dlatego myślę, że klucz to rodzaj pieluch. Wkłady mikrofibrowe, szybko schnące kieszonki. Bez przecieków, bez męki.
    U nas mikrofibra i kieszonki to byl gwarantowany przeciek, przy jednym siku. W nocy na prefoldzie przeciek sie zdarzy, jak sie nie obudzi i sa dwa siki, inaczej nie ma mowy, wklad mokry tylko z przodu. Przecieki mamy dopiero jak caly sklad az ciezki, bo duzo wchlonal, caly mokdy, ale to mowie dwa razy zalatwiona.

  13. #673
    Chustoholiczka Awatar kornflejka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Portugalia
    Posty
    3,195

    Domyślnie Mój kryzys wielo!

    Cytat Zamieszczone przez martamwmw Zobacz posta
    Z lanolinowaniem u mnie wychodzi brak zorganizowania, bo to trzeba wyprac wysuszyc, lanoline we wrzatku rozpuscic, ostudzic, wsadzic, nie za dlugo nie za krotko, wyprac i ... padlam pare razy ze lanolina gotowa, a godzina juz taka ze wyjmowac welne przyszloby mi w srodku nocy... tego nie lubie.
    Coś Ty! Nie trzeba suszyć po praniu! Pierzesz i od razu mokre możesz w lanoline dawać. Ja z tych niezorganizowanych i już kilka razy zostawiłam gacie w lanolinie na 24 godziny zamiast 12 (albo może i na więcej) i nic sie nie stało



    Sent from my iPhone using Tapatalk


  14. #674
    Chusteryczka Awatar anu
    Dołączył
    Jan 2015
    Miejscowość
    Warszawa Włochy
    Posty
    1,579

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martamwmw Zobacz posta
    Plany takie mam. Mozesz sprecyzowac co nie wyszlo z takich planow ? Mnie na kasie az tak nie zalezalo, ale wiekszosc wydatkow mam za soba, mimo ze byl to jednkrazowy wydatek. Wiem, ze dzis majac wydac pieniadze na jednorazowki bolal by mnie portfel, bo to zakup bez przyjemnosci, a trzeba. Nawet przy jednym dzkecku nie zaluje, podliczajac moglo mnie wyjsc drozej i tak nie zaluje.
    Sorki ze tak sie wetne, ale chcialam zapytac o to przechowanie pieluch dla drugiego dziecka. Wklady jeszcze w miare, ale w otulaczach i kieszonkach OS mam juz od jakiegos czasu luzne gumki, co juz teraz sprawia, ze wielo mi przecieka za kazdym razem. Nie tylko nie widzę opcji uzywania ich przy drugim dziecku, ale wrecz musiałam ostatnio dokupic kilka otulaczy dla obecnej siusmajtki
    Strasznie mnie to wkurza.



    Ja mam teraz straszny kryzys, ktory komplikuje to, ze niania nie radzi sobie z wielo, a wytrwale je stosuje i zostawia mi np. Piec kompletow ciuchow zasiusianych do prania codziennie...

  15. #675
    Chustofanka Awatar Ewulinek
    Dołączył
    Aug 2016
    Miejscowość
    Krasne
    Posty
    430

    Domyślnie

    anu, zawsze można gumki wymienić - jeśli nie samodzielnie, to na pewno któraś szyjąca mam na forum pomoże za kilka złotych.
    Moja niania na szczęscie współpracuje ale i tak mam zawsze górę zasikanego prania - tylko, że mi bardziej przeszkadza smród z jednorazówki niż kolejne pranie do zrobienia.
    Zuzia 27.11.2013 Gabryś 19.11.2015

  16. #676
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,906

    Domyślnie

    Co nie wyszło z planów użytkowania wielo przy drugim dziecku - ano, po pierwsze, Jadzia była do ok. 4 miesiąca na systemie mieszanym, więc jak chciałam Kazka od razu mieć w wielo, to musiałam dokupić sporo malutkich otulaczy, bo w OS tonął. Potrzebowałam ich naprawdę dużo, bo on przesikiwał wszystko na raz, tetrę/wkłady/formowanki plus otulacz. Po Jadzia mam górę tetry i miałam sporo pulowych otulaczy OS, trochę nocnych formowanek, ale znów okazało się, że otulaczy mam za mało przy tym sikaczu, więc dokupiłam. I tak jak pisze anu, pul po jednym dziecku to już nie jest to samo, co nowy pul. A ja przy Kaziu miałam sporo używek. Wełna przy Kaziu się nie sprawdziła, więc leży, może sprzedam, ale nie bardzo mam parę się tym zajmować. Poza tym przy systemie mieszanym widzę, jak tanie potrafią być jedno. Kupowane w wielkich pakach w Rossmanie na przykład (mi akurat rossmannowe najmniej śmierdzą) mają naprawdę przystępną cenę, jeśli kupa nie jest już po każdym karmieniu, jak u noworodka, to wcale ich tak dużo nie idzie. A pranie pieluch tez kosztuje - i pieniądze, i czas. Plus pranie tych dodatkowych zasikanych prześcieradłę, ubranek itp...

    Ogółem, hmm, przy Jadzi mnie to bardziej bawiło. Polowałam na jakieś nowe wzory, testowałam nowe marki na forum, itd., itp. Teraz traktuję to czysto użytkowo. I tylko argumenty zdrowotno-ekologiczne trzymają mnie przy wielo.

    Mru, kieszonki nie sprawdziły mi się przy Jadzi, bo własnie przeciekały maksymalnie, to dlatego przeszłam na tetrę. Teraz mam dokładnie dwie zostawione ze względów sentymentalnych, nie zauważyłam, żeby przeciekały mniej, raczej więcej.

    A macie jakieś sposoby składania tetry pod chłopca? Ja składam w samolot. Inaczej nie umiem.

  17. #677
    mru
    Guest

    Domyślnie

    Kurcze, ja nie wiem, jak to jest. Mamy pieluszki jeszcze sprzed 5 lat i ten pul jest ok, nie przecieka, nie rozwarstwia się, nic. Z powodzeniem używamy tych wielo też przy drugim.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  18. #678

  19. #679
    Chustopróchno Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    14,906

    Domyślnie

    Oo, dzięki, poćwiczę!

  20. #680

    Domyślnie

    Anyczko, ja Cię szczerze podziwiam, że jadąc na tetrze dopiero teraz masz kryzys. U mnie oboje nie trawią mokrej bawełny na pupie, więc rzeczywiście z tetrą jest zabawa w zmienianie co sik, co nieraz i co pół godziny wypada. Dlatego w trakcie zabawy/domowej krzątaniny mogę się w to bawić, ale potem musi na tyłek iść coś naprawdę chłonnego, żeby Młody miał szansę pospać, a ja odetchnąć. Jeśli używam tetry to składam ją jak wkład, najczęściej do formowanki. No i chłopaki sikają zdecydowanie inaczej, niestety znacznie mniej "wydajnie". Nie raz zdarzył się przeciek przy wkładzie w połowie zupełnie pustym. Dlatego właśnie dobrze sprawdza się wełna (nawet w formie wkładki do PUL-owego otulacza), bo lepiej się rozchodzi wilgoć po wkładzie.





Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •