Strona 8 z 35 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151618 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 695

Wątek: Mój kryzys wielo!

  1. #141
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    Nie miałam jeszcze a pieluchuje od maja 2012,czasem czuje,ze sie zbliża to zakładam małemu dade a jak zdejme i zobacze czerwona skóre pod pieluchą to i kryzys przechodzi...
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  2. #142
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    Ja mam teraz kryzys... jak jesteśmy całe dnie po za domem, i wracam w workiem pełnym śmierdzących pieluch
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  3. #143
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    My pieluchujemy wielo od kwietnia 2010 roku (w tym przez 6 miesięcy podwójnie jak się Młode urodziło a starsze jeszcze nie było gotowe na odpieluchowanie) i kryzysu nie mieliśmy . Nawet na wakacje zabieramy zawsze wielo i pierzemy ręcznie . Wiem, oszalałam ale jakoś nie umiałabym się przestawić całkowicie na pampki zwłaszcza latem gdzie pupa grzeje się od nich niemiłosiernie.

  4. #144
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    dubel

  5. #145
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    u nas teraz jest kryzys Lena masakrycznie odparzona, wiec jednorazowki rulez...
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  6. #146
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    U nas nawet nie odparzenie,a przetarcie ma (źle zamotałam w chustę chyba, i nóżka tam gdzie ma gumkę od jednorazówki mu się zatarła ).

    Najgorsze jest dla mnie jak coś robię, muszę młodego przebrać, ok przebrałam, chcę wrócić do tego co robiłam, a tu trzeba pieluszkę przepłukać itd. I nie raz zostawiałam to na później, one tym moczem przesiąkały, i potem namaczenie w nappy freshu, w kwasku i inne >.<
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  7. #147
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Białystok i okolice :)
    Posty
    550

    Domyślnie

    a u mnie po kryzysie,ani widu,ani słychu,w końcu mamy wymarzony stosik,który mam nadzieję,że w niedługim czasie będzie służył tylko na nocki lub drzemki.Moczem może i tetra bardziej podśmierduje,ale ząbkujemy,więc nic dziwnego,całe szczęście nawet przepłukane pieluchy można wywiesić na balkon i wtedy smrodek znika Teraz nawet mąż nie chce zakładać jednorazówek,ani w domu,ani na wyjścia Cieszę się,że się wyżaliłam tutaj,wygadałam i że nie zrezygnowałam Tak więc dziewczyny głowy do góry,będzie dobrze

  8. #148
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    24

    Talking

    Ratujecie moją psychikę w tym momencie Bo myślałam, że jestem wyrodną matką pakując dziecko na noc w jednorazówki A tu proszę, proceder kwitnie w najlepsze Ja miałam kryzys na początku jak Marysia była za mała na wielo ( urodziła się z wagą 2800g) i wszystko było na nią za duże i ciekło - mamy same one size. To w zasadzie mój mąż się upierał za wielo, obiecując, że będzie prał i skladał chyba można się domyślić ile razy mu się to udało

  9. #149
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Ja odpadam. nie chce mi się - to raz, a dwa - koszty wywozu szamba kształtują się na poziomie kosztu używania jednorazówek. Trochę serce boli kiedy wynoszę śmieci, bo tyłek Ewki ma się dobrze

  10. #150
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    24

    Domyślnie

    U mnie z kolei wczoraj mąż zaliczył "wielokryzys natury ekonomicznej". Pluł sobie w brodę, że mnie zmusił do wielorazówek, bo... policzył sobie ile kosztuje jeden papierek, których używamy do pieluszek (aktualnie mamy Kikko, więc papierki kosztują ok 18,5 grosza za sztukę) i wyszło mu, że jak się doliczy pranie, wodę, papierek, koszty pieluch to wyjdzie co najmniej tak samo jak tanie jednorazówki...a tanie jednorazówki można kupić nawet poniżej 50 groszy za sztukę. Co prawda nie używamy tych papierków z każdą pieluchą, ale i tak z jego wyliczeń wyszło że z ekonomią to ma niewiele wspólnego, no chyba że na tym samym zestawie opieluchuje się co najmniej dwoje dzieci. Więc doskonale Cię rozumiemy U nas też szczerze powiem że pupa nie wygląda po jednorazówkach z kremem gorzej niż po wielo bez niczego... chyba dlatego te kryzysy się pojawiają, jak człowiek zacznie porządnie liczyć wydaną kasę i nie oszukujmy się : sporo straconego BEZCENNEGO czasu, który można byłoby wykorzystać do np. zrobienia czegoś dla dziecka.

  11. #151
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    397

    Domyślnie

    No i mnie dopadł wielo kryzys wszystko co mam przecieka więc tylko w domu używamy z gorszą odzieżą pt rajtuzki czy dresy takie tylko po domu zakupione w lumpku.Na spacer zakupiłam pampki, bo raz że się ochłodziło sromotnie i nie widzę w taką pogodę zmiany pieluchy na dworzu a dwa nie chce go na dworzu męczyć przebierankami więc po domu na dzień i na noc wielo w różnych zestawach a na dwór jednorazówki bo lepiej i dziecko odpoczywa.Ja nie wiem czym pakować te kieszonki,żeby trzymały i nie przeciekały tetra dobrze trzyma jak wsadzę dwie ale wtedy tyłek jest mega duży
    BASIA(20.01.2000)Ania(04.09.2009)Jaś(05.10.2011)

  12. #152
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sceptic Zobacz posta
    U mnie z kolei wczoraj mąż zaliczył "wielokryzys natury ekonomicznej". Pluł sobie w brodę, że mnie zmusił do wielorazówek, bo... policzył sobie ile kosztuje jeden papierek, których używamy do pieluszek (aktualnie mamy Kikko, więc papierki kosztują ok 18,5 grosza za sztukę) i wyszło mu, że jak się doliczy pranie, wodę, papierek, koszty pieluch to wyjdzie co najmniej tak samo jak tanie jednorazówki...a tanie jednorazówki można kupić nawet poniżej 50 groszy za sztukę. Co prawda nie używamy tych papierków z każdą pieluchą, ale i tak z jego wyliczeń wyszło że z ekonomią to ma niewiele wspólnego, no chyba że na tym samym zestawie opieluchuje się co najmniej dwoje dzieci. Więc doskonale Cię rozumiemy U nas też szczerze powiem że pupa nie wygląda po jednorazówkach z kremem gorzej niż po wielo bez niczego... chyba dlatego te kryzysy się pojawiają, jak człowiek zacznie porządnie liczyć wydaną kasę i nie oszukujmy się : sporo straconego BEZCENNEGO czasu, który można byłoby wykorzystać do np. zrobienia czegoś dla dziecka.
    A odliczyl kwote, ktora odzyskasz sprzedajac potem pieluszki?
    A. 02.2010, T. 06.2012

  13. #153
    Chustomanka Awatar Gundi
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    597

    Domyślnie

    U nas pupa ładna niezależnie od rodzaju pieluch jakie używamy. Jak zaczynam w tą oszczędność wątpić i się zastanawiam po co my właściwie wielo używamy to przypominam sobie tego typu zdjęcia:


    źródło:https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater


    źródło: http://www.babyetta.pl/pl/i/DLACZEGO...WIELORAZOWE/27
    ... I o wiele lepiej się czuję wiedząc, że nie zostawiamy sterty pieluch
    Ostatnio edytowane przez Gundi ; 22-06-2013 o 23:19
    2009 2012

  14. #154
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Sosnowiec
    Posty
    258

    Domyślnie

    Ja też mam nieraz kryzysy i używam jednorazowe, ale pupa jest w fatalnym stanie. Musze przyznać że te zdjęcia też na nie działają. Kiedy zaczynałam pieluchowanie sporo o tym rozmawiałam z 5 letnią córeczką, i teraz kiedy wezmę jednorazową to dostaje mi się wykład, więc polecam tą metodę
    Malwinka 12.05.2008, Kropka 06.12.2011 [*], Sonia 01.12.2012, Kinga 01.12.2012

  15. #155
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Dołączam do zaliczajacych kryzys Nawte kilka pieluch sprzedałam, bo stos mi się rozrastał tak, że można na samych wielo jechać luźno. Ale wiem, że mi minie Ale chwilowo odstapnęłam. I odkryłam, że pieluchy szyte dla Auchan są świetne i oddychające
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  16. #156
    Chustomanka Awatar margolcia1006
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    680

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gundi Zobacz posta
    U nas pupa ładna niezależnie od rodzaju pieluch jakie używamy. Jak zaczynam w tą oszczędność wątpić i się zastanawiam po co my właściwie wielo używamy to przypominam sobie tego typu zdjęcia:





    ... I o wiele lepiej się czuję wiedząc, że nie zostawiamy sterty pieluch
    Dziękuję Ci za te zdjęcia. Muszę pokazać teściowej która uważa że wielo to jedynie moja kolejna fanaberia....

  17. #157
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    wiecie co, chyba juz jestem zmęczona tymi pieluchami, znaczy wszystkimi, nie tylko wielo
    mała idzie do żłobka państwowego od września i w sumie większość dnia będzie w pampkach (dam rękę se uciąć,że nie zgodzą się na wielo)
    i juz mnie korci,żeby wtedy zrezygnować z wielo
    nie wiem,może mam zły okres,a może to ten deszcz

    weźcie mnie kopnijcie w dupę
    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  18. #158
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    wiecie co, chyba juz jestem zmęczona tymi pieluchami, znaczy wszystkimi, nie tylko wielo
    mała idzie do żłobka państwowego od września i w sumie większość dnia będzie w pampkach (dam rękę se uciąć,że nie zgodzą się na wielo)
    i juz mnie korci,żeby wtedy zrezygnować z wielo
    nie wiem,może mam zły okres,a może to ten deszcz

    weźcie mnie kopnijcie w dupę
    a proszę "kopniak"
    to chyba ta pogoda - schnie to i mnie też już nerwy biorą
    a martwić się będziesz we wrześniu (choć warto zapytać) lato w jednorazówkach to chyba nie jest zbyt dobry pomysł

  19. #159
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewaibartek Zobacz posta
    wiecie co, chyba juz jestem zmęczona tymi pieluchami, znaczy wszystkimi, nie tylko wielo
    mała idzie do żłobka państwowego od września i w sumie większość dnia będzie w pampkach (dam rękę se uciąć,że nie zgodzą się na wielo)
    i juz mnie korci,żeby wtedy zrezygnować z wielo
    nie wiem,może mam zły okres,a może to ten deszcz

    weźcie mnie kopnijcie w dupę
    O jaaa i tych cudeniek na pupie tak łatwo chcesz się pozbyć ? Widok codziennie tego samego koloru pieluszki dzień w dzień ????

    Chociaż ta pogoda też mnie dobija, już myślałam, że mam pieluszek akurat, a tu się okazuje, że nie wyrabiam ze schnięciem :/
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

  20. #160
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    My też mamy problem ze schnięciem, no i z ... suszarką. Planuję już dokupić taką pionową. Całą suszarkę zajmują wiecznie pieluszki, a nasze rzeczy normalnie nie mają się gdzie suszyć

    A co do kryzysu: tym bardziej skoro prawie całe dnie będzie w zwykłych pampkach warto żeby w domu miała od pupy coś milszego
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •