Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: mróz i PUL

  1. #1
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie mróz i PUL

    Wiecie, tak się dziś zaczęłam zastanawiać....
    Suszę pieluszki na dworze. Teraz nie mam słońca za domem, ale mam wiatę, pod którą są linki i wolę takie suszenie, niż cała wilgoć w domu
    Są informacje o tym, żeby nie prać wyżej niż 60 st. A znalazł ktoś coś na temat tego, czy w drugą stronę temperatura szkodzi pulowi?
    Dziś rano zdjęłam suchą pościel i powiesiłam przy -5st. pieluszki. Parujące na mrozie zaczęły kostnieć a ja zaczęłam myśleć, czy im się coś stanie.
    Macie w tym względzie doświadczenie? Coś się może zadziać?
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  2. #2
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    czy ta pościel suszona na mrozie Ci nie skostniała?
    normalnie to jak tkanina zamarznie na mrozie to twardnieje i może sie podrzeć/połamać.
    Toś mnie zadziwiła, powiem Ci z tym Pulem na mrozie, pewnie będziesz pierwsza, która to sprawdzi, przynajmniej na tym forum

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magda1980 Zobacz posta
    czy ta pościel suszona na mrozie Ci nie skostniała?
    normalnie to jak tkanina zamarznie na mrozie to twardnieje i może sie podrzeć/połamać.
    Toś mnie zadziwiła, powiem Ci z tym Pulem na mrozie, pewnie będziesz pierwsza, która to sprawdzi, przynajmniej na tym forum
    Pościel skostniała, oczywiście Każde wywieszone pranie kostnieje, miękkie robi się, kiedy jest suche. Nawet mały wietrzyk powoduje, że schnie całkiem szybko. Max. 2 dni na zewnątrz i potem godzinka w domu na najgrubsze miejsca. Wychowałam się na wsi, gdzie suszyliśmy na nieocieplonym strychu Też zamarzało. Trzeba tylko uważać, żeby nie ruszać, póki zmarznięte.
    Bardzo ciekawa jestem, jak ten pul zareaguje na zamarzanie.... wielokrotne
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  4. #4
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    i wisi teraz? to czekamy

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    Też się nad tym zastanawiam bo zużyte pieluchy czekające na pranie trzymam na balkonie w pojemniku i własnie wczoraj jak je rano wzięłam do prania to piękne twarde kosteczki miałam. Nie wiem czy to im nie zaszkodzi choć w pierwszej kolejności pomyślałam o bambusowych a nie tych z pulem
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  6. #6
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    15,268

    Domyślnie

    Poliuretan ma zastosowanie do podeszw butów, zatem myślę tak na chłopski ciążowy rozum, że nie powinno się mu nic stać pod warunkiem, że dasz mu odtajać, bo to jednak cienka powłoka.
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rafandynka Zobacz posta
    Poliuretan ma zastosowanie do podeszw butów, zatem myślę tak na chłopski ciążowy rozum, że nie powinno się mu nic stać pod warunkiem, że dasz mu odtajać, bo to jednak cienka powłoka.
    W sumie
    Bardziej mnie zastanawia, czy nie oddzieli się od dzianiny poliestrowej.... jutro będę oglądać, bo dziś mi się już nie chce po ciemku
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar aginia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,139

    Domyślnie

    a co myślicie o bambusie i mrozie?
    Kuba - 2004, Jaś -2006, Franio -2011 i Józio 2014

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aginia Zobacz posta
    a co myślicie o bambusie i mrozie?
    Ważne, żeby skostniałego nie "złamać". Jak samoistnie rozmarza, to nie powinno być problemu
    Moja mama wspomina czasem, jak bratu z dżinsów zrobiła niechcący jednostronnie krótkie spodenki Chciała za jedną nogawkę wziąć do domu do dosuszenia.... i się złamały
    Tylko to na fest mrozie bylo...
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  10. #10
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    6,293

    Domyślnie

    ja jednak miałabym obawy, ale tylko teoretyczne bo praktycznie to nie wiem

  11. #11
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Też się zastanawiałam ostatnio czy wywiesić swoje ale nie wywiesiłam, pule zostały w łazience a wkłady i formowanki schły na dworze. Lubię jak mi się pranie przewietrzy ale pula boje się wywieszać.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  12. #12

    Domyślnie

    Pula bałabym się wywieszać. Co do wszystkich innych to może być niezły patent na dezynfekcję
    Tymek 30.05.2010
    Luśka 13.03.2013
    Saszka 20.07.2015
    ​2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]

  13. #13
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    O to samo chciałam dziś zapytać
    Ale wymyśliłam że pule to i tak szybko schną więc mogą schnąć w domu, a resztę na mróz i to na noc. Tyle że u mnie to -15 było.
    Duży - VIII 2009, Mały 29 t.c. - XII 2011

  14. #14
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2012
    Posty
    139

    Domyślnie

    No to ja też czekam na wasze doświadczenia w z tym mrozem. Co prawda sama nie suszę na zewnątrz bo nie mam w mieszkanku balkonu ale u mamy często pieluchy się suszą a tam suszenie prania na mrozie to normalka.

  15. #15
    Chustofanka Awatar ignasiamama
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Warszawa Wola
    Posty
    192

    Domyślnie

    Ja z kolei trzymam kubełek z brudnymi pieluszkami na balkonie, bo tak z niego wali, że w mieszkaniu nie da rady
    Teraz jak złapały mrozy też jestem ciekawa jak im tam w tym kubełku. Wkłady dosłownie stoją na baczność jak je wrzucam do pralki na płukanie. Dam znać za kilka dni, czy to im zaszkodziło.

  16. #16
    Chustonoszka Awatar .FK.
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    121

    Domyślnie

    To mnie natchnęłyście dziewczyny z tym rozwieszaniem na mrozie, bo dość mam wiecznie rozłożonej w domu suszarki
    Ewka, mama Jacka (02.06.2011) Tomka (08.01.2013) i Marcina (07.07.2014)

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Agna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Reda
    Posty
    2,532

    Domyślnie

    PUL wysuszył się jak zwykle, czyli bardzo szybko i nic mu się nie stało
    Za to zniechęciłam się do suszenia formowanek na mrozie - za długo

    Jakoś przestałam się martwić, że coś się może stać. Stałam się posiadaczką fajnej książki z pomysłami, gdzie proponują m.in. spodnie do zabaw na śniegu obszyć z zewnątrz pulem, w środku polar i super Skoro producent tak proponuje, to widać nie ma szkodliwego wpływu niska temperatura
    www.zufizo.pl

    Zuzia 09.1999. Filip 05.2001. Zosia 04.2011.

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    A moje pieluchy w tamte mrozy polezaly na balkonie czekajac na pranie i:

    - kieszonki od sylviontka przetrwaly
    - kieszonki ekomamy też
    - kieszonki babyetty
    - moja ulubiona MałeMe natomiast - kaput PUL w strzepach.


    <Miejsce na mądry cytat>

  19. #19
    Chusteryczka Awatar magnolia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    2,876

    Domyślnie

    ja raz wystawiłam pul na mróz i generalnie też się bałam, nic mu się nie stało ale już nie powtarzałam tego, ale za to formowanki jak najbardziej , bo przecież mróz wymraża zarazki, więc to nawet lepsze niż pranie w wysokich temperaturach - oczywiście mróz mega mróz, chyba powyżej -10 musi być

  20. #20
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    zrobiłam doświadczenie z pulem i mrozem
    2tygodnie na balkonie, wszystko co miałam bumgeniusy, babykangas, małe me, babyetta, Agna, FB, wonderosy, flipy, bambusy wszystko, temp dochodziła do ponad -20stopni nic się nie stało, wszystkie pieluchy żyją

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •