Ja dzis dalam, ale nie tobie i sie Podpisalam ))
Ja czerwonych nigdy nie daje.
w moim rodzinnym krytyka była sposobem wychowawczym to mam uraz teraz
aaa to ulga bo jużem myslała, że dostała krope za styl
"Ludzie od czasu do czasu potykają się o prawdę, ale większość z nich podnosi się, otrzepuje i idzie dalej, jakby nic się nie stało" W.Churchill
już znalazłam te kropki i nawet od kogoś TERAZ dostałam,ale nie wiem od kogo nawet parę tych kropek mam tam ale pisze mi,że mam ich 69 możliwe to a widocznych jest ino parę,niech mnie ktoś oświeci przepraszam za OT
Prezes 2009 Sikorka 2012
lalala dostałam czerwoną kropkę. ale mnie to ucieszyło. mam poczucie ze nie jestem szara.
"za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"
Ja kiedyś dostałam czerwońca za użycie słowa "swietliczanka", które w naszej szkole jest w powszechnym użyciu i nawet najwiekszych purystów językowych nie gorszy. Kropa oczywiście niepodpisana
Córki: 2004, 2005, 2007 i 2010
Oj tam baby
A widziałyście, ile ja mam tych czerwońców?
Kocham je szalenie i nie zamierzam narzekać
A tak ku zachowaniu [pozorów] powagi: Naprawdę to jest powód do takiego przejmowania się? Ani kar nie ma za czerwone ani nagród za zielone. Ot, zwykła funkcja forum - takie "Like it" i "Don't like it"
Serio, teraz się można ubiegać o podanie autora jakiejkolwiek kropki? To nie jest przesada? Ja tam się cieszę że jest na forum taka opcja, że ktoś może mi coś powiedzieć anonimowo - dopóki robi to nie obrażając mnie i w miarę merytorycznie, to widze same plusy. Jak dostane lub wystawię anonimowego zielońca, to nie mam poczucia podlizywania się albo ciągłego przytakiwania jakiejś konkretnej osobie (co mogłoby sugerowac niezdrową facsynację ), jak dostanę lub wystawię anonimowego czerwoniaka, to mogę wyrazić lub przyjąć uwagę krytyczną bez wdawania się w forumową wojnę i pisania stu postów kontrujących ją albo bez psucia sobie relacji ze skrytykowaną/krytykujacą osobą. Po co właściwie ujawniać autorstwo takich uwag?
A 2007, M 2009, Z 2010, A 2011, H 2017, P 2019
tu jest na temat : http://chusty.info/forum/showthread....informuj%C4%99
czyli jak ktos obraza to mozna poprosic o info, kto taki milusi
No dobra, jak obraża to sprawa jest jasna - łamie regulamin forum. Z tym, że ja bym raczej szła w stronę, że osoba obrażająca dostaje publiczne ostrzeżenie od moderacji, niż że ktoś na jej temat prowadzi prywatną korespondencję. A jak nie obraża tylko po prostu się nie zgadza? Dla przykładu, ja piszę posta, i ktoś mi daje negatywa z dopiskiem "nie zrozumiałaś intencji w tym wątku" (rzeczywiście kiedyś takiego dostałamm niej więcej)? Uwaga być moze słuszna, da mi do myślenia czy czasem nie przyjęłam malo obiektywnej optyki, a zapobiegnie wielopostowej dyskusji, czy moja optyka była słuszna, czy niesłuszna; obrażać mnie to nie obraża - to mogę dochodzić kto mi tak "bezczelnie" czerwońca wlepił? I ktoś dostanie informację od moderacji na Pw, że ja tego typu komentarz komus wystawiłam, jesli go kiedyś wystawię?
A 2007, M 2009, Z 2010, A 2011, H 2017, P 2019
edit: nie na temat.
Ostatnio edytowane przez pomidore ; 02-12-2012 o 11:04
M.06.2009 B.01.2015 M.06.2016
IPCH
Instytut
Pamięci
Chustoforumowej
a ja Ci powiem ze mam banana na twarzy - weszłam się odmóżdżyć i mam