Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 39 z 39

Wątek: Plecak prosty zakończony pod pupą.

  1. #21
    Chustofanka Awatar soh
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Japonia
    Posty
    495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Wspominam o ryzyku wypadnięcia z punktu widzenia dziecka, nie noszącego
    Uznajmy, ze wypadanie to kwestia dotycząca obydwu
    Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)

  2. #22
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    Czyli podsumowując- jest to wiązanie nie do końca bezpieczne? Ostatnio ćwiczyłam wiązanie takiego plecaka, co prawda z długą chusta, ale jednak No ale teraz już sama nie wiem czy moge tak nosić.

  3. #23
    Chustofanka Awatar soh
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Japonia
    Posty
    495

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fabianowa Zobacz posta
    Czyli podsumowując- jest to wiązanie nie do końca bezpieczne? Ostatnio ćwiczyłam wiązanie takiego plecaka, co prawda z długą chusta, ale jednak No ale teraz już sama nie wiem czy moge tak nosić.
    W ten sposób moznaby uznać, ze wszystko co nie ma krzyża miedzy nogami nie jest bezpieczne... A ja tak lubię wszelkie reboza

    W wątku rodzaje wiązan jest napisane, ze plecak zakończony pod pupa można jak małe trzyma główkę, nie ma nic o siedzeniu.
    Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)

  4. #24
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Nie ma co się najeżać. Taki plecak jest teoretycznie mniej bezpieczny od plecaka ze skrzyżowaniem chusty pod nogami i tyle. To dość logiczne zresztą. Nie oznacza to, że przy zawiązaniu w ten sposób dziecka ono na pewno wypadnie i nikt tego w ten sposób nie ujął. Nikt tu nie pisze o jedynym właściwym sposobie wiązania dziecka, a jedynie radzi. Jeśli masz ochotę w ten sposób wiązać, to wiąż

  5. #25
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Fabianowa Zobacz posta
    Czyli podsumowując- jest to wiązanie nie do końca bezpieczne? Ostatnio ćwiczyłam wiązanie takiego plecaka, co prawda z długą chusta, ale jednak No ale teraz już sama nie wiem czy moge tak nosić.
    Jeśli chcesz tak nosić i TY czujesz się w takim wiązaniu stabilnie i bezpiecznie to noś Kalkulacja ryzyka jest sprawą indywidualną. Moją granicę takie noszenie przekracza, ale przecież są mamy, któych granicę przekracza noszenie na plecach jako takie, co nie oznacza przecież, że tak nie można

    Z punktu widzenia noszącego, na pewno brak pasa biodrowego pogarsza rozkład ciężaru. Cały ciężar dziecka opiera się na ramionach. Kręgosłup poczuje się podobnie jak przy wykończeniu tybetańskim, ale ramiona mogą się zbuntować. No ale to też kwestia indywidualna, bo ramiona są różne. Trzeba zawiązać i sprawdzić
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  6. #26
    Chustoguru Awatar Wrześniowa
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    PL
    Posty
    6,918

    Domyślnie

    IzaBk ale taki plecak prosty jak Ty prezentujesz na swoim filmiku to się nadaje dla 4 miesięcznego dziecka?
    Ja się wczoraj za Niego wzięłam,ale poległam.Nie umiem małej wrzucić na plecy tak sprawnie,póki mi ręce drżą odpuszczę
    Prezes 2009 Sikorka 2012

  7. #27
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wrześniowa Zobacz posta
    IzaBk ale taki plecak prosty jak Ty prezentujesz na swoim filmiku to się nadaje dla 4 miesięcznego dziecka?
    Ja się wczoraj za Niego wzięłam,ale poległam.Nie umiem małej wrzucić na plecy tak sprawnie,póki mi ręce drżą odpuszczę
    Taki plecak i sposób wkładania z tobołka jaki prezentuję na filmiku nadaje się nawet dla dziecka, które nie trzyma głowy, nawet dla noworodka DObrze jest przećwiczyć wkładanie na plecy na lalce, a dziecko pierwszy raz wkładać z asekuracją drugiej osoby. Ręcę zawsze drżą, jak się coś robi po raz pierwszy, a każda kolejna próba może być tylko lepsza
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  8. #28
    Chustofanka Awatar soh
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Japonia
    Posty
    495

    Domyślnie

    Ja sie nie najezam, ja sie pytam. Zostało powiedziane, ze plecak wiążący pupa to tylko dla siedzących i na początku przyjęliśmy, powielać głowa i ok. Ale jakos mi utkwilo w głowie i ńie wiem czemu to ma być tylko dla siedzących.
    Ńie pytam sie o stabilność, bo to wiadomo, ze inaczej sie rozkłada niż wiązane z przodu, tybetan, estonskie czy co sobie ktoś tam wymyśli. Wiadomo, nie ma tak, zeby jedno pasowało wszystkim, to piękne w chustach, ze tyle możliwości dają i na każdy kręgosłup/ramiona sie da coś dobrać. Bo przecież jak sie dobre zawiaze to rebozo moze byc i dla noworodków, sama moje małe w kolkowej nosilam od malenkosci najmniejszej, druga miała 5 dni jak w kolkowej wylądowała, trzecia nawet mniej. Ale we wspomnianym wątku juz jest, ze musi główkę trzymać. To zle nosilam?
    Nie wiem, moze sie czepiam niepotrzebnie, ide kolacje robić chyba... (dziś zupa z wodorostami, dynia z pasta miso, warzywa z sezamem i majonezem i surowka z kukurydza)
    Ostatnio edytowane przez soh ; 13-12-2012 o 10:45
    Soh i same corki - Majka (08/2007), Kalina (09/2009), Sumire (07/2012), i Amelka (02/2015)

  9. #29
    Chusteryczka Awatar Sania
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Tychy/Katowice
    Posty
    1,726

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez soh Zobacz posta
    Ja sie nie najezam, ja sie pytam. Zostało powiedziane, ze plecak wiążący pupa to tylko dla siedzących i na początku przyjęliśmy, powielać głowa i ok. Ale jakos mi utkwilo w głowie i ńie wiem czemu to ma być tylko dla siedzących.
    Ńie pytam sie o stabilność, bo to wiadomo, ze inaczej sie rozkłada niż wiązane z przodu, tybetan, estonskie czy co sobie ktoś tam wymyśli. Wiadomo, nie ma tak, zeby jedno pasowało wszystkim, to piękne w chustach, ze tyle możliwości dają i na każdy kręgosłup/ramiona sie da coś dobrać. Bo przecież jak sie dobre zawiaze to rebozo moze byc i dla noworodków, sama moje małe w kolkowej nosilam od malenkosci najmniejszej, druga miała 5 dni jak w kolkowej wylądowała, trzecia nawet mniej. Ale we wspomnianym wątku juz jest, ze musi główkę trzymać. To zle nosilam?
    Nie wiem, moze sie czepiam niepotrzebnie, ide kolacje robić chyba... (dziś zupa z wodorostami, dynia z pasta miso, warzywa z sezamem i majonezem i surowka z kukurydza)
    Sama sobie odpowiedziałaś
    Każde wiązanie zawsze trzeba rozpatrywać w ten sposób: czy chusta mocno i stabilnie podtrzymuje cały kręgosłup dziecka (od głowy do miednicy)? Czy dziecko ma zachowaną prawidłową pozycję odwiedzeniowo-zgięciową? Czy jest ułożone symetrycznie? Czy po zaśnięciu ta pozycja się nie zmieni? Czy po wykonaniu kilku energiczniejszych ruchów (Twoich i dziecka) chusta nie luzuje się, a dziecko nie zmieniło prawidłowej pozycji?
    Jeśli odpowiesz na wszystkie pytania tak, to myślę, że możesz w takim wiązaniu nosić nawet noworodka

    Doradczyni Noszenia ClauWi®

  10. #30
    Chustomanka Awatar Judyta
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    1,490

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Jeśli chcesz tak nosić i TY czujesz się w takim wiązaniu stabilnie i bezpiecznie to noś Kalkulacja ryzyka jest sprawą indywidualną. Moją granicę takie noszenie przekracza, ale przecież są mamy, któych granicę przekracza noszenie na plecach jako takie, co nie oznacza przecież, że tak nie można

    Z punktu widzenia noszącego, na pewno brak pasa biodrowego pogarsza rozkład ciężaru. Cały ciężar dziecka opiera się na ramionach. Kręgosłup poczuje się podobnie jak przy wykończeniu tybetańskim, ale ramiona mogą się zbuntować. No ale to też kwestia indywidualna, bo ramiona są różne. Trzeba zawiązać i sprawdzić
    Dzięki
    Ja się dopiero uczę, a najlepiej i tak wychodzi mi plecak prosty. Sama nie wiem czy dobrze mi było z węzłem pod pupą. Na pewno to też kwestia wprawy w dociąganiu Póki co nie mam ciężaru do noszeniu, więc na plecach go praktycznie nie odczuwam

  11. #31
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Ja sporo noszę w plecaku z węzłem pod pupą (poprawka - węzeł pod pupą rzadko, o ciężko się dociąga, zwykle węzeł na ramieniu), ale od stosunkowo niedawna - jakoś w wakacje zaczęłam. Podchodziłam do tego wiązania wcześniej, jak Młoda miała jakieś 8-9 miesięcy pewnie, ale wtedy go nie polubiłam - nie czułam go, nie było odpowiednio stabilne i bezpieczne (w każdym razie tak je odbierałam). Teraz jest bardzo ok, Młoda siedzi spokojnie, nóg nie prostuje (zresztą, nawet jak próbuje to chusta nie wyjeżdża), jest na tyle duża że coraz bardziej obejmuje mnie w pasie i jest nam bardzo wygodnie (tylku musi siedzieć nisko, na moich krzyżach niemal, inaczej mój kręgosłup protestuje), a ja mam poczucie że jest bezpiecznie. Ale musiałam do tego stanu dojść dopiero, czyli to bardzo indywidualne Zresztą, teoretyczne wypadnięcie z chusty też wymaga chwili i w razie czego zdążyłabym złapać
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  12. #32
    Chustomanka Awatar Nalia
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    podlasie :)
    Posty
    1,111

    Domyślnie

    do mnie kwestia bezpieczeństwa przemawia...czyli indywidualnie trzeba rozważać czy warto wiązać pod pupą czy lepiej poczekać.
    Ania - mama Wiktora (22.08.2008) i Dariusza (02.07.2012)



  13. #33
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Ale to tak jakby sie martwic, ze dziecko wypadnie z kolkowej Jak chusta jest dobrze dociagnieta to dziecko nie wypadnie Trzeba tylko duzo materialu pod pupe wsunac!
    Moje doswiadczenie - nosze tylko w ten sposob mojego dwulatka i nic sie nie dzieje nawet jak postanowi "teraz ide na nozki" i nogi prostuje, pupa i tak "uwieziona" jest i dziec siedzi mi na plecach
    Iwona - mama Hugo (29 wrzesien 2010)
    Doula
    Doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®

  14. #34
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marlei Zobacz posta
    Ale to tak jakby sie martwic, ze dziecko wypadnie z kolkowej Jak chusta jest dobrze dociagnieta to dziecko nie wypadnie Trzeba tylko duzo materialu pod pupe wsunac!
    Moje doswiadczenie - nosze tylko w ten sposob mojego dwulatka i nic sie nie dzieje nawet jak postanowi "teraz ide na nozki" i nogi prostuje, pupa i tak "uwieziona" jest i dziec siedzi mi na plecach
    Kółkową zwykle nosisz na przodzie lub boku, prawda?
    Z dwulatkiem to ciut inna historia. Gdyby mój się wyślizgnął, pewnie spadłby po prostu na 4 łapy - albo nawet 2! A z niemowlakiem gorzej... Ale mimo wszystko fakt - chyba nie tak łatwo wypaść z chusty.

  15. #35
    Chustomanka Awatar marlei
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Poole, UK
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat007 Zobacz posta
    Kółkową zwykle nosisz na przodzie lub boku, prawda?
    Z dwulatkiem to ciut inna historia. Gdyby mój się wyślizgnął, pewnie spadłby po prostu na 4 łapy - albo nawet 2! A z niemowlakiem gorzej... Ale mimo wszystko fakt - chyba nie tak łatwo wypaść z chusty.
    W kolkowej mozna rowniez nosic na plecach Mi niestety nie wygodnie, bo mam za duzy biust Ale mysle, ze wszystko to kwestia wprawy

    Jak Hugo byl maly to balam sie go wrzucic na plecy, nie mowiac juz o wiazaniu pod pupa Mysle, ze przy drugim dziecku bede odwazniejsza
    Iwona - mama Hugo (29 wrzesien 2010)
    Doula
    Doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®

  16. #36
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marlei Zobacz posta
    W kolkowej mozna rowniez nosic na plecach Mi niestety nie wygodnie, bo mam za duzy biust Ale mysle, ze wszystko to kwestia wprawy

    Jak Hugo byl maly to balam sie go wrzucic na plecy, nie mowiac juz o wiazaniu pod pupa Mysle, ze przy drugim dziecku bede odwazniejsza
    Napisałam, że ZWYKLE na boku lub na przodzie Hehe, raz próbowałam na plecach - o matko...

  17. #37
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Zamknięty został temat o noszeniu na plecach. Nie zdążyłam skomentować, a ktoś wkleił tak film z instrukcją wiązania "back wrap cross carry"



    Zastanowiły mnie dwie rzeczy odnośnie tego filmu i może jakaś dobra dusza podpowie:

    1. Czy Waszym zdaniem, w tym wiązaniu można nosić dziecko, które nie siedzi samodzielnie?

    2. Czy dziecko w tej instrukcji nie ma za szeroko rozstawionych nóżek?
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  18. #38
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    To plecak z krzyżem. Jego właściwością jest to, że nadaje dziecku bardzo duże odwiedzenie. I jako takie - nie nadaje się do noszenia dzieci nie siadających samodzielnie (nie tylko - niesiedzących)
    Osobiście nie lubię tego wiązania, ze wzgledu właśnie na to odwiedzenie, które prostuje plecy. Nie podoba mi się też to, że skrzyżowane poły prowadzone są po plecach dziecka, co totalnie zasłania dziecku świat po bokach, jeśli nie ma ono wyjętych rączek (a wyjmować rączek niesiadającemu - nie wolno) - wtedy dziecko wygina się dodatkowo do tyłu aby coś widzieć, co nadaje mu niepożądaną pozycję mostkową. Nie podoba mi się też to, że dziecko jest umieszczone nisko, i jeśli nie jest na prawdę dużych rozmiarów - nie jest w stanie wyglądać zza ramienia rodzica.
    Plecak prosty jest jednak wiązaniem uniwersalnym
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  19. #39
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Iza dziękuję, lepiej nie mogłaś tego wyjaśnić
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •