Mój junior ma ok 11 kg (16 m-cy) i M-ki leżą jak ulał, gumkę w pasie mam nawet ściągniętą, przewiduję, że M-ka do końca pieluszkowania nam posłuży.
Mama dwóch super chłopaków : Pawełka - raczka (07.1999), Daniuszki - skorpionka (11.2009) i maleństwa, które byłoby rybką (11.2008)
Alek nadal nosi S chociaż ma 8kg a Zuza już 16 i M nadal dobre. Chyba te gatki rosną razem z dzieckiem |
a w jakim mydełku prać szarym? A Biały jeleń też się nadaje?
Miłosz-11.05.2010
Ja zakupilam dwie pary jedne własnie się mocza w kuracji lanolinowej i już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy ich używać. Mam tylko pytanie czy ktoś używa do gatek reczniczkow z ikea i jak je skladacie? Myśle o tych 40x60 czy jakoś je może tniecie na mniejsze?bo cały to chyba za grubo trochę? A jeśli tetra to jak skladacie dla dziewczynki, żeby nie było za grubo? Moja to bardzo ruchliwa jest i nie lubi mieć dużo miedzy nozkami.
ja mam jeden, szary i nie bardzo widzę tam tetrę między nogami. Przy leżącym dziecku jeszcze ujdzie ale przy biegającym to nie bardzo. Po pierwsze- założenie. Z ledwością udaje mi się młodemu założyć otulacz z tetrą (trzeba dokładnie ułożyć), który zapina się z przodu. A tu galotki, jak przytrzymać te tetrę? poza tym tetra/ręczniczek dość szybko się jednak przesikuje, wełna nie przemaka co prawda ale nie jest to worek plastikowy, łapie wilogoć. Po trzecie u mojego syna (mamy M, młody waży 10.5) gumka w pasie nie jest dopasowana i zjeżdża, przez to gatki całe lekko zjeżdżają. Jak jest formowanka to ona sama pupy się trzyma, jakby była tetra to by mu wisiała między nogami
O tetrze myślałam na dzień, żeby często zmieniać i zapiac snapiem. W sumie to te gatki kupiłam tylko zeby mała miała w ciagu dnia i tylko w domu, na noc i na wyjscia mam kieszonki. Myslę jeszcze zeby uszyc sobie kilka takich cienszych formowanek z ręczników np żeby między nogami nie było takiej buły ale żeby się dobrze trzymały na pupie. Póki co moja mała nie chodzi ale jest na etapie raczkowanie i czołgania się i kiedy np założe jej w ciągu dnia wonderoo z dwoma wkładami to strasznie sie denerwuje, te pieluszki toleruje tylko w nocy. czy któras szyła sama formowanki np z recznika i jak one sie sprawdzaja z tym otulaczem?
Do stocherów formowanka lub prefold spinany na snapi. A najlepsza formowanka. Tetra w gaciach przy ruszającym się dziecku to porażka totalna a jak jeszcze kupka tam wyląduje to juz mała wojna domowa
Ok, to się wypowiem. Mam w domu 2x czerwona M, 1x brązowa (czyt. czarna) L, 1x niebieska L. Każde zachowują się inaczej. M-ki zeszły mi się bardzo przy lanolinowaniu, długość pozostała, straciły na szerokości, przez co zrobiły się sztywniejsze i w efekcie 11 kg już wchodzi na styk:-/ ale trzymały zawsze na mur beton i nawet na noc dawały radę. L czarna rozeszła się na szerokość i skróciła... rozeszła się tak kosmicznie mocno, że i ja bym w nią weszła.... A do tego pękła gumka. Próbowałam je zbiec spowrotem, więc do gara i 3h gotowania (z bulganiem wody), potem zimna/gorąca woda i gumkę trafiło, a im nadal nic.... Niebieskie są najlepsze. Zbiegły się ciut, milutkie i mięciutkie. Dodatkowo M nie rozeszły się w nogawkach a L tak. Dodam, że M miałam starego typu, M nowego. Ogólnie co jedne to inne.... Mam też w domu 3 otulacze wełniane samorobione, mięciutkie itd. ale nie trzymają tak jak storchy. Samoróbki u mnie na dzień tylko, Storchy i na noc dają radę, więc mimo wszystko polecam.
A u mnie pół rodziny się głowi jak to możliwe, ż one nie przemakają W każdym razie podobają mi się bardzo i kupiłam już sobie drugie
Dorota i trzech muszkieterów '03, '05, '11
dziewczyny, to jak z tą tetrą, jak Mały zaczyna się ostro ruszać - da radę czy nie? bo ja formowanek mam mało...
Dziewczyny, a te gaciory gryza??? przymierzamy sie do szarej S i moim zdaniem troche gryza... chociaz mała nic nie mówi... I co mozna im zrobić, zeby nie gryzły??
Taka-jestem-ładna(nastolatka...ech...)-1999, Nikt-mnie-nie-rozumie(takoż...)- 2000, Brykacz-nad-brykacze- 2004, Trzeba-to-policzyć- 2006, Królewna(królewny NIE sprzątają)-2011,Tylko-sprawdzam! -2012, Żółwina- 2015
Dziecko jest jak prąd- ma fazy. Nic dziwnego, że u nas są spięcia... Sieć przeciążona
Chciałam zapytać, czy do tych gatek dobrze się sprawdzają zwykłe składanki przy dzieciach raczkująco- wstających i czy sprawdziłyby się też wkłady, czy też koniecznie muszą być formowanki żeby nic się nie przesuwało.
wsadzenie skladaka do gatek wymagalo by unieruchomienia na min. 5 sekund co u nas jest niestety niemozliwe Zwirek lezy prosto gora poltorej sekundy wiec niestety nie sprawdzilo sie to u nas. czasami sie udaje,. jednak ze wzgledu na akrobacje jakich musze dokonac po prostu mi sie nie chce i wole wybrac inna opcje...no, ale wiadomo, zawsze zalezy od roznych czynnikow bo na noc gacie+formowanka jest ok
Dzięki- a wkłady- ktoś próbował? przesuwają się? Bo przy leżącym jest ok, ale nei wiem jak będzie potem