Strona 1 z 7 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 122

Wątek: Jak jest z tym plecakiem?

  1. #1
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie Jak jest z tym plecakiem?

    Noszę córę w kieszonce, ostatnio opanowuje 2X ale zamarzyło mi się noszenie na plecach. Próbuje próbuje i mi nie wychodzi...tzn wychodzi pupka dziecka z chusty. Jak to zrobić żeby ta chusta pod pupą została(bo chyba ma zostać?? ) bo jak dociągam to chusta wyłazi. I jak to dziecię bez pomocy małża zainstalować na plecach. Pomóżcie

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    Próbowałaś zarzucić małą na plecy w tobołku? Umieszczając moją latorośl w miejscu docelowym w ten sposób nie miałam kłopotu z wyjeżdżającą chustą. Trudniej jest upchnąć więcej szmaty między siebie i dziecko, kiedy chuścioch jest już starszy i zarzuca się po prostu trzymając dziecia pod paszki lub z boku. Pewnie wypowiedzą się specjalistki, bo my się także cały czas szkolimy
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  3. #3
    Chustofanka Awatar oladronia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    463

    Domyślnie

    Po prostu nie dociągaj tak mocno dolnej krawędzi chusty. Najpierw jedno mocne dociągnięcie całej chusty, a potem dociąganie przede wszystkim środka i górnej krawędzi. Kiedy to już dociągniesz, możesz lekko kilka razy ugiąć kolana (Twoje!) - wtedy pupa fajnie wpada do chusty i wtedy ewentualnie poprawić dociągnięcie i zawiązać. Jeżeli się jeszcze boisz, to wiąż nad tapczanem. Ja wrzucam na plecy "z biodra" - tak mi jest najwygodniej. Tu masz filmik gdzie jest fajnie pokazane jak się wkłada własnie tym sposobem http://www.youtube.com/watch?v=zFLhddgIEIQ Wiązanie na plecach wymaga odwagi, ale jak już raz wam się uda, to potem jest już tylko łatwiej. Powodzenia
    Ostatnio edytowane przez oladronia ; 19-11-2012 o 21:35


    szyję pieluszki i robię na drutach http://ecomomandbaby.blogspot.com/
    prowadzę klub dziecięcy http://www.dziuplawiewiorki.blogspot.com/

  4. #4
    Chustoguru Awatar Karo.
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    7,354

    Domyślnie

    Ja nie specjalistka, ale tak mnie nauczyli i się sprawdza - wkładanie na plecy tylko z tobołka, i to dobrze przygotowanego - wtedy po wrzuceniu dziecka na plecy niewiele jest do roboty, a mały wiercioch dość dobrze ujarzmiony.
    Asia - 20.11.2009
    Adaś - 08.03.2012
    Ania - 08.06.2015

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Tobołek, gorzej jak dziecko nietobołkowe. Polecam spotkanie z doradcą, zobaczy jak wrzucsz, dociągasz, pokaże. Warto
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  6. #6
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    Jasne z tobołka... a co to tobołek

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,201

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doka Zobacz posta
    Jasne z tobołka... a co to tobołek
    http://www.youtube.com/watch?v=iSeFeByfsrA to jest tobołek

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Kładziesz dziecko na chuście, ciasno zawijasz i na plecy. Wtedy większość dociągania załatwiasz jeszcze przed założeniem na plecy i dzięki temu łatwiej samemu:
    http://www.youtube.com/watch?v=lNBJjYKZfl0
    A tu dla większego:
    http://www.youtube.com/watch?feature...&v=YbQVF7L9Aqk
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  9. #9
    Chusteryczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    1,879

    Domyślnie

    Ja nigdy z tobołka nie umiałam. Sadzałam na biodrze, upychałam pod pupę ile wlezie (trochę jak w kółkowej), a potem przesuwałam tak przygotowany wsad i szmatę na plecy. Nie wiem, czy jasno się wyrażam i czy to dobra technika. U mnie się sprawdzała bez problemu

  10. #10
    Chustofanka Awatar Sofrel
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    270

    Domyślnie

    A ja gdzieś w sieci podpatrzyłam jak pewna Pani podpierała się ścianą przy wiązaniu dziecka na plecach - i tym sposobem udało mi się zacząć - znaczy my nie o ścianę ale o tył kanapy Czułam się bezpiecznie i dzidzia również Dużo prościej było mi nabrać pewności
    edit: Zauważyłam, że aby pupa nie wypadała to musimy jak najdalej za pupę dać dużo materiału - wcisnąć pomiędzy moje plecy
    Ostatnio edytowane przez Sofrel ; 20-11-2012 o 00:15
    Wg E.M.Braun'a i R.D.Davies'a posiadam dar.


  11. #11
    Chustonoszka Awatar Malea
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    89

    Domyślnie

    Jak na razie ja nosiłam tylko parę razy na plecach, więc nie jestem znawcą i zawsze jak wkładałam mojego smyka to pomagał mi małż.
    Na razie boję się sama :/.

    Ale raz widziałam filmik na youtube gdzie dziewczyna włożyła część chusty (tą pomiędzy nóżkami dzieciaczka) maluchowi w spodenki na brzuszku .
    Po prostu wsuneła trochę materiału za gumkę w spodenkach z przodu. Wydaje mi się, że to był niezły patent. Co sądzicie?
    Ostatnio edytowane przez Malea ; 20-11-2012 o 01:12



  12. #12
    Chusteryczka Awatar urticea
    Dołączył
    Sep 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,731

    Domyślnie

    to wygląda nieźle ja zakładam też z kolana ale Zu mam przodem do siebie i nie chwytam tego materiału między nogami, jak się nie wierci, to nie wyjeżdża spod pupy. Ale ta metoda wygląda na dobrą, rano testujemy..
    08.2011 04.2014

  13. #13
    Chustomanka Awatar Aliszia
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    733

    Domyślnie

    Jako, że sama wrzucam na plecy od niedawna, to mogę na świeżo podpowiedzieć, że moim zdaniem bardzo ważne, to właśnie dobrze zrobić tobołek- dobrze zacząć. Dociąganie, ułożenie dziecka na plecach, wysokość, na jakiej jest dziecko to już mniejszy problem, można to sobie spokojnie poprawiać.

    Poćwicz (bardzo starannie!) tobołek lub wrzucanie z biodra, a dalej pójdzie gładko. Ja siadam na środku łóżka, zawiązuję Polę sama i czuję się przy tym bezpiecznie.
    Doula. Mama małej Polki, urodzonej16 czerwca 2012.

  14. #14
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    dziękuje za pomoc, jak tylko niunia się wyśpi to będe próbować. Próbowałam na miśku, ale przytulanka po pierwsze nie waży 8 kg a po drugie nie zgłasza sprzeciwu jak jej nóżkę albo rączke wyginam we miejscu do tego noe przeznaczonym...

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar sheana
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Puszcza (krk)
    Posty
    3,735

    Domyślnie

    Jeszcze, własnie widzę, że dzidziol 6 miesięcy - to wiek kiedy się wiercą, kręcą i ciężko z dociąganiem

    A siedzi już? Bo sobie przy okzji ściany przypomniałam, że też kiedyś był linkowany filmik (w chustowiązanie?) że można dziecko posadzić na chuście, uklęknąć tyłem i z siedzenia na plecy dziecko wsuwać. U mnie to z Laurą w miarę działało, ale wtedy pojęcia nie miałam z wiązaniem.
    Z doradcą przy Brunie dopiero.
    Lauron(Smo) 12.06.2010, Bruno(Gadzinka) 12.01.2012

  16. #16
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    jeszcze sama nie siedzi, a z totobołkiem to wszystko fajnie ale ja tak nie umiem/nie daje rady zarzucić tobołka z dzieciem na plecy. Ech chyba sobie dam spokój z tym plecaczkiem bo mnie przerasta

  17. #17
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sheana Zobacz posta
    Kładziesz dziecko na chuście, ciasno zawijasz i na plecy. Wtedy większość dociągania załatwiasz jeszcze przed założeniem na plecy i dzięki temu łatwiej samemu:
    http://www.youtube.com/watch?v=lNBJjYKZfl0
    A tu dla większego:
    http://www.youtube.com/watch?feature...&v=YbQVF7L9Aqk
    ciekawe czemu pokazują te wszystkie wiązania używając chusty elastycznej nieodpowiedzialne i niebezpieczne!
    dzianina ładnie się układa na dzieciach mimo braku starannego dociągania, ale przecież nie uniesie bezpiecznie! nóż się otwiera..

    o! wymyślili nawet kangura na biodrze z rozciągniętymi połami z elastyka do karmienia : http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=...ture=endscreen
    Ostatnio edytowane przez IzaBK ; 20-11-2012 o 12:05
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  18. #18
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    6 miesięcy to fizjologicznie etap wyprostów w rozwoju dziecka. Więc jest duże prawdopodobieństwo, że tobołek nie pomoże w nauce plecaka. Ale to też zależy od dziecka.

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    ciekawe czemu pokazują te wszystkie wiązania używając chusty elastycznej nieodpowiedzialne i niebezpieczne!
    dzianina ładnie się układa na dzieciach mimo braku starannego dociągania, ale przecież nie uniesie bezpiecznie! nóż się otwiera..
    Tetro nie jest elastyczna - to wełniana chusta. Ta druga faktycznie jest i zgadzam się w 100%, że to po prostu niebezpieczne. Sama metoda ok, ale nie z elastyka!!!

  19. #19
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez doka Zobacz posta
    jeszcze sama nie siedzi, a z totobołkiem to wszystko fajnie ale ja tak nie umiem/nie daje rady zarzucić tobołka z dzieciem na plecy. Ech chyba sobie dam spokój z tym plecaczkiem bo mnie przerasta
    Ty nie dawaj sobie spokoju, tylko umow się z Pasiatą, o!
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  20. #20
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    Jakoś się udało i zamotałyśmy się. Chciałam pokazać zdjęcie ale nie umiem go wstawić:oops:

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •