Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 122

Wątek: Jak jest z tym plecakiem?

  1. #41
    Chustonoszka Awatar A.J.
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    98

    Domyślnie

    Potwierdzam nie taki tobołek straszny też młodego tak zarzucam i na chwilę obecną jest mi najwygodniej, jak jest niespokojny to czasem go w tym tobołku delikatnie bujam podtrzymując główkę i wtedy myk na plecy mało dociągania, więc dla wierciocha idealnie
    Andrzej 04.06.2012
    Łukasz 06.04.2015
    Mój blog

  2. #42
    Chustonoszka Awatar doka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    110

    Domyślnie

    Polecam spotkanie z doradcą-byłam dizsiaj i mam już jasność co robię źle i jak poprawić. A tobołek z dnia na dzień przestaje być taki straszny

  3. #43
    Chustonówka Awatar Dominika83
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    prawie Kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    a jak dociągać chustę, żeby nie wcinała się w szyję z tyłu Maleństwa???

  4. #44
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Chyba nie ma takiego sposobu Oczywiście siedzące dziecię można wiążać niżej niż na samym karczku i wyciągnąc rączki. Niestety przy tej pogodzie przy mojej córce się nie sprawdza - wyciaga te łapki potem spod kurtki, a ubrana przecież w dwie warstwy tylko, co by się nie upiekła.
    Bardziej złamana chusta mnie się odbija.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  5. #45
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dominika83 Zobacz posta
    a jak dociągać chustę, żeby nie wcinała się w szyję z tyłu Maleństwa???
    Sprobuj nie dociągać mocno samej krawędzi, tylko cały pas na górze, te 5-10 cm.
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  6. #46
    Chustonówka Awatar Dominika83
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    prawie Kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ok to tak spróbuję, a czy macie jakiś system na to, żeby dzieciaczek prosto się tam usadowił na plecach? Dodam jeszcze, że wrzucam Małą na plecy w tobołku.

  7. #47
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dominika83 Zobacz posta
    Ok to tak spróbuję, a czy macie jakiś system na to, żeby dzieciaczek prosto się tam usadowił na plecach? Dodam jeszcze, że wrzucam Małą na plecy w tobołku.
    Praktyka Po jakimś czasie zawsze będzie prosto, poza tym jeżeli dociągasz porządnie, to dzieć raczej nie powinien być krzywo...
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  8. #48
    Chustonówka Awatar Dominika83
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    prawie Kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    Dziś mały sukces - po zdjęciu Małej z pleców nie miała śladu na szyjce po chuście; pomogło dociągnięcie całego pasa, a nie samej krawędzi na początek i co więcej - dociągnęłam tak, że Mała siedziała prosto ale martwi mnie inna rzecz: bolą mnie strasznie ramiona - chusta jakby się w nie wrzyna, a przecież nie powinna... pewnie coś źle zawiązałam jednak...?

  9. #49
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    A jak długo nosiłaś, ile ma córa (kilo zwłaszcza) i w co motasz?
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  10. #50
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Mnie w normalnie związany plecaku też bolą ramiona. Muszę krzyzowac
    " poły przed pociągnięciem ich do tylu.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  11. #51
    Chustonówka Awatar Dominika83
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    prawie Kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ania ma prawie 7 m-cy i waży jakieś 8 kg -może więcej, dowiem się, jak pójdziemy za jakieś 2 tyg. na szczepienie.
    Noszę w chuście storchenwiege tkanej oczywiście, może zacznę w Lanie, którą ostatnio nabyłam Wczoraj jeszcze spróbowałam rozłożyć na ramionach chustę w ten sposób, żeby materiał był szerzej i nie skręcać go od samych ramion, tylko troszkę niżej i było tak w miarę...

  12. #52
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dominika83 Zobacz posta
    Ania ma prawie 7 m-cy i waży jakieś 8 kg -może więcej, dowiem się, jak pójdziemy za jakieś 2 tyg. na szczepienie.
    Noszę w chuście storchenwiege tkanej oczywiście, może zacznę w Lanie, którą ostatnio nabyłam Wczoraj jeszcze spróbowałam rozłożyć na ramionach chustę w ten sposób, żeby materiał był szerzej i nie skręcać go od samych ramion, tylko troszkę niżej i było tak w miarę...
    Przy tak niewielkim ciężarze to raczej kwestia wiązania i przyzwyczajenia, nie obiektywna... Zdecydowanie nie skręcaj od samych ramion, tylko niżej. No i pewnie masz plecak niedociągnięty po całości albo częściowo, i stąd niewygoda...
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  13. #53
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    my tez sie uczymy plecaczka

    A. listopad 2012




  14. #54
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    inka powodzenia! Jak opanujesz- pokochasz

  15. #55
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez owieczka33 Zobacz posta
    inka powodzenia! Jak opanujesz- pokochasz
    Narazie jestesmy na etapie : jestem na plecach i nie spadam. Czyli staram sie nabrac pewnosci siebie, motam nad lozkiem, narzie na siedzaco ale jutro zlapie meza do asekuracji i postaram sie nauczyc dociagac.Nie mam duzego lustra i srednio moge obczaic jak to z tylu wyglada, musialabym na klatke schodzic bo tam jest wieelkie lustro. Wogole fajne uczucie jak sie ma dziecko na plecach.

    pocieszam sie ze kieszonki na poczatku tez nie umialam zamotac a sie nauczylam i to prawie sama(z mejlowa pomoca Mayki1981) . To moze plecak tez damy rade.
    Ostatnio edytowane przez inka ; 20-04-2013 o 00:05

    A. listopad 2012




  16. #56
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    nic nam nie wychodzi , mlody sie rozpycha rekami i nie umiem dociagac tego plecaka.
    W kieszonce nie daje rady go juz nosic bo jest za duzy, Boze ........ ide cwiczyc

    A. listopad 2012




  17. #57
    Chustomanka Awatar FatalFuchsia
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Holandia
    Posty
    753

    Domyślnie

    Może zbyt mocno pochylasz się do przodu i dziecko ma warunki, żeby szaleć?
    Spróbuj stać w miarę prosto, jedynie pupę wypnij (kaczy kuper), moja córa się zawsze bardziej cywilizowanie zachowuje, gdy wiążę ją stojąc wyprostowana. Jeśli się pochylam to próbuje mi pełzać po plecach i świrować.

  18. #58
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez FatalFuchsia Zobacz posta
    Może zbyt mocno pochylasz się do przodu i dziecko ma warunki, żeby szaleć?
    Spróbuj stać w miarę prosto, jedynie pupę wypnij (kaczy kuper), moja córa się zawsze bardziej cywilizowanie zachowuje, gdy wiążę ją stojąc wyprostowana. Jeśli się pochylam to próbuje mi pełzać po plecach i świrować.
    widzialam wasza fotke w galerii,fajnie wam wychodzi ten plecaczek.Ech chyba przestane ogladac ta galerie bo tam same plecaczki i nam nadal sie nie udaje. probowalam bardziej wyprostowana, ale za nic nie moge gory dociagnac ( czy to moze byc wina chusty?).No i brak wspolpracy najpierw mldody zaczal sie chichrac a potem wierzgac( a wierzgajace 10 kg to nic sie nie da zrobic). Zeby on juz usiadl to moze w nosidle bylo by mi latwiej na tych plecach ulokawac.

    A. listopad 2012




  19. #59
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,522

    Domyślnie

    Inka, pomalu sie nauczysz, bez stresu. Ja na poczatku jak wiazalam to mi sie wydawalo, ze calkiem spoko, teraz mi sie smiac chce, bo niepodocoagane bylo i za nisko. Z tym, ze moje to juz oba chodzace, wiec tu bardziej o moj komfort chodzilo, im bylo wygodnie
    A to nie ten wiek, tzn. ok 6 miesiaca, ze dziecko przechodzi "bunt chustowy"?

  20. #60
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    Inka, pomalu sie nauczysz, bez stresu. Ja na poczatku jak wiazalam to mi sie wydawalo, ze calkiem spoko, teraz mi sie smiac chce, bo niepodocoagane bylo i za nisko. Z tym, ze moje to juz oba chodzace, wiec tu bardziej o moj komfort chodzilo, im bylo wygodnie
    A to nie ten wiek, tzn. 6 miesiaca, ze dziecko przechodzi "bunt chustowy"?
    calkiem mozliwe ze bunt(ostatnio stal sie bardziej marudny , z przodu jeszcze jestem go ujarzmic,ale z tylu nic z tego.
    dzieki

    A. listopad 2012




Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •