Ja ostatnio kupowałam antybakteryjny i bentley organic w internetowym Smyku, przy małym zamówieniu można w Emiku odebrać, ja miałam duże zamówienie i płaciłam coś koło 2 zł za kuriera![]()
Ja ostatnio kupowałam antybakteryjny i bentley organic w internetowym Smyku, przy małym zamówieniu można w Emiku odebrać, ja miałam duże zamówienie i płaciłam coś koło 2 zł za kuriera![]()
widzę że starszy wątek, ale może się komuś przyda -w Kato Centrum Lider Okoniowa 1 da się obejśc wysyłkę tylko trzeba się umówić na odbiór.nappy fresh 18zł, natomiast jak by ktoś wiedział czy gdzieś bliżej mnie coś jest , to byłabym wdzięczna![]()
W Krakowie jest w Smyku w Bonarce. Kosztuje cos koło 38 zł. Na allegro można kupić za 28 ale jednak przesyłka 10 zł, więc wychodzi na to samo.
nie rozumiem, dlaczego pieluszek wielorazowych nie ma w sklepach stacjonarnych. Dużo miejsca nie zajmuje w sklepie a łatwiej jest kupić, kiedy widzisz coś "na żywo". Pełno w sklepach jest zabawek i innych pierdółek, które dziecku najczęściej nie są potrzebne, przecież to chodzi również o zdrowie dzieci! Sorki, ale wkurza mnie to zacofanie...
ok, wielo nigdy nie będą tak popularne jak jednorazówki, nie mamy tak dużego producenta na ten moment, żeby puszczał reklamy TV jak P&G. Ale właściciele sklepów sami decydują o swoim asortymecie. Nie mówie tutaj o dużych sieciówkach, bo u nich może faktycznie co innego decuduje, ale małe prywatne sklepy, gdzie właścicielami często są młodzi, świadomi i będący raczej "na czasie" ludzie.
W Gdyni na Legionów też jest od niedawna sklep z pieluchami wielo i środkami do prania
chłopcy![]()
07.2012
no i w Toruniu już jest![]()
Amelka lipiec`12Zuzia sierpień`15
Alicja marzec`18
fb Naturalnie dla dziecka: https://www.facebook.com/pages/Natur...11082035818542
[/QUOTE]
o mamo, ja nie pracuje dla pampersa, słowo.wszystko co pisże, to własne przemyślenia[/QUOTE]
Nikogo personalnie nie posądzam. Nie mówię też, że jak ktoś używa pampków i mówi, że mu z tym dobrze, to od razu jest opłacony. Mówię tylko, że gdziekolwiek porównują jedno i wielorazówki (TV śniadaniowe, artykuły na portalach np: parenting.pl), to ZAWSZE stawiają wielo w złym świetle, że trzeba prać, odkażać i w ogóle średniowiecze.
To prawda, choć i zdarzyło się że jakaś tv śniadaniowa zaprosiła pomysłodawczynię naszej krakowskiej Babyetty więc z tym jeszcze nie jest tak źle. Nie rozumiem tylko dlaczego vat na wielorazówki nie wynosi tak jak wcześniej 8% tylko 23%, tutaj doszukiwałabym się jakiejś grubszej afery. Zamiast wspierać ekologiczne mamy to rząd wspiera lobby pampersowe jak to ujęłyście. A o tym NappyFreshu w SMyku miałam właśnie pisaćjest nawet w promocji po 19,90 zł teraz, no i nie płaci się za dostawę przy odbiorze w Empiku więc całkiem przyzwoicie.
to wiele tłumaczy, chociaż każdy powinien mieć swój rozum a w przypadku mam zdać się na intuicję. Ja przy pierwszym dziecku używałam jednorazówek przez ok.miesiąc, ale budziło to we mnie wewnętrzny sprzeciw, chociaż nie jestem absolutnie żadną ekolożką! po prostu wyrzucanie ton pampersów plus perfumowane wypełnione dziwnym granulatem pieluszki jakoś mi nie leżały i tak poszukałam innego rozwiązania. Podobnie rzecz się miała z mlekiem w proszku. Moje dzieci karmiłam do ok 1,5 rż a później przeszłam na mleko krowie, co spotkało się z okropną krytyką naszego pediatry. Ale intuicyjnie czułam, że nie powinnam podawać dziecku mleka modyfikowanego. Uważam, że problemem jest natłok sprzecznych informacji, jakie docierają do mam i przez to zatraciły własny instynkt.
Oj KLUCHA, wiem coś o tym. Moja mama mówi co innego, babcie co innego, lekarze jeszcze inaczej. Zwariować można.
o mamo, ja nie pracuje dla pampersa, słowo.wszystko co pisże, to własne przemyślenia[/QUOTE]
Nikogo personalnie nie posądzam. Nie mówię też, że jak ktoś używa pampków i mówi, że mu z tym dobrze, to od razu jest opłacony. Mówię tylko, że gdziekolwiek porównują jedno i wielorazówki (TV śniadaniowe, artykuły na portalach np: parenting.pl), to ZAWSZE stawiają wielo w złym świetle, że trzeba prać, odkażać i w ogóle średniowiecze.[/QUOTE]
ismeril84 jestem jedyną os w kręgu znajomych używającą wielo, jak słyszę że ktoś mówi <bo dziecko to dziś drogi interes bo pampersy drogie...> mówię że nie używam pampków tylko wielorazowych, to znów słyszę teksty <chce ci się?>, <to nie dla mnie...> i najlepsze <woda też kosztuje...> olewam sprawę bo nie chce mi się gadać i przekonywać. mnie też nikt nie przekonywał, sama doszłam do pewnych wniosków i dziś jestem gdzie jestem... wiele osób nawet nie wie ze są wielo... jak już usłyszą to pierwsze skojarzenie -tetra... to ja sie pytam kto tu jest ze średniowiecza ? bo na pewno nie my...
tak... a do pudełek dla dzisiusia w szpitalu wkładają pampersa plus kilka mokrych chusteczek, książeczki zdrowia dziecka z logo innych pampków... położna przyszła do domu i wręczyła znowu pampersa plus mnóstwo ulotek...tym czasem obiło mi się o uszy że w UK dostaje się zestaw startowy by zacecić do wielo (prawda ?nie prawda? nie wiem)tam być może jest to kwestii rządu, u nas? :/ zacofanie...liczy się tu i teraz na rządowym stołku, o przyszłość będą się inni martwić którzy przyjdą.
u nas jest niewiedza... rodziłam pod koniec 2012 i w niebieskim pudełku prócz pampersa, próbek i sterty ulotek była ulotka bobolidera. moje zetknięcie się z tworem(albo potworem)o nazwie pieluszka wielorazowa.nie zdecydowałam się... ale rozważałam. zdecydowałam się w momencie kiedy to samo dziecko nie chciało dać sobie "wsadzić tyłka w upał w plastik..." dało mi do myślenia, czemu innym nie da? ileż razy słyszę że dziecku "super bez pampersa, z gołym tyłkiem"drugi syn luty 2014 w niebieskim pudełku znowu pampers, chusteczki z pamprersa, ulotki ,próbki ale ulotki z pieluszkami wielo już nie było. pytam dlaczego?
edliczek84, bo jak mówię, silne lobby pampersowe.
Co do UK, to gdzieś czytałam (nie wiem, czy nie na forum), że rząd DOPŁACA do wielorazówek. Jeśli się zdecydujesz na wielopieluchowanie to dopłacają ci do wyprawki. Są nawet firmy, które zajmują się ich praniem i dezynfekcją.
eee, bo my biednym krajem jestesmy. skad rzad ma wziac kase na pieluchy wielorazowe na start?
a pudelka w szpitalu sa sponsorowane przez producentow. producenci pampkow chca, to promuja sie w szpitalach. producenci wielo mogliby tak samo, ale ich pewnie nie stac.
teorii spiskowej raczej nie ma co dopisywac. po prostu prawa rynku.
wiecie, ja akurat zwolennikiem wielo nie jestem. jakos nie wierze, ze PUL oddycha, ani ze w 40 stopniach mozna pozbyc sie bakterii. ale latem, intuicyjnie zakladam tetre, ktora moge wyprac w 90 st., i przewiewna jest. do tego zadnego lobby ani kasy nie potrzeba. szczegolnie, ze jak pieluchowalam starszego, to wielo dopiero raczkowaly. i wiedza o nich nawet tutaj jeszcze slaba.
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
<br>
ja też nie wierzę, że bakterii można pozbyć się w 40 stopniach, ale większość dobrej jakości pieluszek można prać w 60 stopniach + Nappy Fresh, IMO już ok. Od czasu do czasu zrobić Stripping, pieluszki są i jaśniejsze i odkażone. A tetrę prałyście zawsze w 90 stopniach i prasowałyście? Tak się pierze noworodkom i wiadomo że takim maluszkom różne rzeczy mogą zaszkodzić, uczulić...ale wątpię czy pampersy napakowane żelem i chemią są zdrowsze i "lepiej odkażone" od wielo. Dla mnie bezpieczniej będzie zakładać dziecku wielorazówkę niż chemię na pupę. Używam na noce jedno ale eco, bo etycznie są dla mnie właściwsze niż pampersy itp.<br>PUL jest różny, od dwóch lat pieluchuję chłopca i zauważam różnicę na wyglądzie jąderek, zależy jaką pieluszkę ubiorę, ale ważne też jest jaki gruby jest wkład i z czego jest zrobiony. Jeżeli wkład nie oddycha, to cała pielucha tak na logikę nie będzie przewiewna.
Ostatnio edytowane przez NEMO ; 03-02-2015 o 13:26
najwięksi producenci jednorazówek przekazują na oddział noworodkowy pieluszki, więc szpitale oszczędzają na kosztach, pewnie w zamian za to mają reklamować ich produkty i przekazywać mamom przygotowane paczuszki... Nasz rząd póki co, to podniósł vat a co dopiero mówić o dopłacaniu do wielorazówek!
Dziecko mojej znajomej miało straszne odparzenia, wszyscy mówili, że pewnie za rzadko przewija, wtedy podsunęłam jej pomysł z wielo i od tego czasu zero problemów ze skórą. Pieluszki pierze zawsze w 40 st plus dodatek antybakteryjny. Nie trudno wyciągnąć wnioski co lepsze dla dziecka.
Czy ktoś zna przypadek, w którym pieluszki wielo doprowadziły do zakażenia?
Ostatnio edytowane przez klucha ; 18-02-2015 o 18:31