Cześć,
Jestem mama niespelna trzymiesiecznego Jasia. Na dobre z chustowaniem zaczelismy jakies dwa tygodnie temu (odwazylismy sie wyjsc z domu). Tydzien wytrzymalismy na elastyku. A teraz wprawiamy sie w tkanych. Jak widzicie krotko trwa moja przygoda z chustowaniem (poki co), ale juz obserwuje u siebie objawy chustomanii i zaczynam obawiac sie o nasz przyszly rodzinny budzet