hm, no właśnie nie bardzo rozumiem
jest Ci niewygodnie zarówno w plecaku prostym z wykończeniem tybetańskim jak i w plecaku z krzyżem?
może daj foty.
patrząc na zdjęcia w poście pierwszym wnioski mam takie:
dziecko jest wysoko. to nie jest zbrodnia. ale jednymu tak jest wygodnie a drugiemu nie.
teoretycznie dupka dziecia powinna być bardziej wpadnięta. jasne, że życia mu taką pozycją nie zrujnujesz, ale prawidłowo powinno być tak: dupka niżej, a kolanka wyżej (w stosunku do dupki). chustę masz nośnś więc to pewnie pozycja dziecka i wiązanie rzutują
Jak już masz dupkę dobrze wpadnietą, to zrób wykończenie tybetańskie.
To wykończenie bardzo często zwiększa komfort noszenia, ALE! zwiększa komfort kiedy chusta nie jest szczególnie nośna ( przynajmniej z moich obserwacji tak wynika). Jesli chusta jest nośna (a jade jest), to i zwykły plecak prosty daje radę. Wiem, bo wiele razy tak upitoliłam wiązanie, że i z tybetanem nie było mi dobrze
Przy czym ludzie sa różni i nie każdemu w plecaku prostym musi być ok. Jeśli Tobie pomimo porób nie będzie wygodnie, to spróbuj innych wiązań.
Tutaj jeszcze ma znaczenie pora roku. Dziecko i Ty jesteście w grubszym przyodziewku, więc to też rzutuje na jakość/łatwość wiązania.
Intuicja podpowiada mi, że dziecko jest za wysoko. Z doświadczenia wiem, że może być wtedy nie za wygodnie.