Witam serdecznie wszystkie chustowe mamy
Mam na imię Marta, mieszkam we Wrocławiu, mam córcię Tosię(4,5l) i w brzuchu rośnie mi mały rozbójnik - Kacperek
Pierwszą styczność z chustą miałam gdy się urodziła Tosia, mama kupiła mi chustę, próbowałam, ale niestety nijak mi nic nie wychodziło i szybko zrezygnowałam. Teraz będę zawzięta i się nie poddam! byłam wczoraj na warsztatach chustowania, które odbyły się w ramach Tygodnia Bliskości, dzisiaj edukowałam się nt pieluch wielorazowych. Te warsztaty wiele mi dały, rozjaśniły wiele niejasnych wcześniej spraw i już wiem na pewno, że Kacper będzie dzieckiem w chuście i pieluchach wielorazowych.
Ogólnie teraz zajmuję się siedzeniem w domu planuję założyć własny biznes, ale ostatnio coraz gorzej mi to idzie dorywczo zajmuję się adopcjami królików, pomagam przy ratowaniu królików i kotów kocham futrzaki. W domu mam dużego, hodowlanego królisia do przytulania w razie pytań o adopcje, królisie i te sprawy mogę pomóc
Tak więc witam się z Wami, mam nadzieję, że mnie nie wygonicie z braku olbrzymich środków na koncie planuje na początek kupić używaną chustę tkaną oraz używane pieluszki wielorazowe.
Ale się namarudziłam! Pozdrawiam wszystkie mamusie
p.s. termin mam na 5.03.2013r, mam jeszcze trochę czasu na edukację i przygotowania dodam, że Tosia urodziła się w 32tc, ciąża bardzo problemowa, teraz też już są problemy.... Ale mam nadzieję, że uda nam się dotrwać do terminu!