Justyna.
Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
Adam 16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014
Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza
Nie umiem multicytatu więc będzie tak:
Roma - ja też 10 planuję się trzymać, ale za siebie nie ręczę Najgorszy (?) objaw chustoświra - rozważasz wydanie uściułanych oszczędności na kolejną szmatę Boszsz... jestem chora
Jedziemy na tym samym wózku Ale kurcze, jak jest przyjemnie
Karusku -
a czy to jest uleczalne? Ten chustoświr?
Zoana - racja, racja.
Starsza 2009 Młodsza 2012
W ostrej fazie nawrotu chustouzależnienia <---- juz po!
lampka to ja Cię szybko doszkolę
na dole masz opcje odpowiedz,odpowiedz z cytatem i to ostatnie to multicytat,ta chmurka z plusem
zaznaczasz sobie ten plusik przy wszystkich postach na które chcesz odpowiedzieć i przy ostatnim wciskasz odpowiedz z cytatem i już
Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)
chustoświr chustoświrem, ale przynajmniej wiecie czego chcecie
a ja nie wiem: wełna czy kolor
Ostatnio edytowane przez essmay ; 16-09-2012 o 19:31
Zostało mi 5 chust i 2 MT.
Jak noszę to już tylko w MT.
Ale nie potrafię sprzedać mojej 5. Może za rok się zdecyduję albo i nie
dobrze uczyniłaś, moim skromnym zdaniem
i nie piszę tak tylko dlatego, że te ryby sfinansują mi nowy zakup
są świetne
i właśnie się odwirowały
a w temacie marazmu, to u mnie jest nawet gorzej.
to nie marazm, to zapaść.
wyprzedałam absolutnie wszystko (prócz jednej mężowskiej natki) gdyż głód zajrzał mi w oczy.
a teraz za resztkę oszczędności chcę kupić COŚ, jednego jedynego kochanego.
i przez chwile myślałam, że to będzie paw.
ale teraz już sama nie wiem jaki.
te 2, o których myślę (konopne i garnety) już miałam więc będzie to powtórne wejście do tej samej rzeki
fajne one są, ale czy aż tak fajne żeby wydać na nie kasę?
no i zostanę z tą natką jedną? azaliż
o młodości! gdzie te czasy kiedy człowiek rzucał się bez pamięci na nowe limity
złotowłosa i trzy misie
<3 <3 <3
mi zostały 3 szmaty i nosidło, w którym głównie noszę
nowości mnie już nie kręcą, emocje opadły
czekam jeszcze na oschę z pre-orderu, ale właściwie to po co mi ona?
jeśli już - to spoglądam na jakieś stare limity didkowe, ale rozsądek zwycięża
U mnie poprawa Idealny stosik przestał być idealnym i zaczynam tęsknić za szmatami, które wypuściłam jeszcze za czasów noszenia Gabi. Tylko że teraz one są dwa razy droższe a właściwie kosztują dwa razy tyle, za ile je sprzedałam Trzymać trzeba było
eee bo teraz limity jakies takie nieciekawe
Aliona, Sheep - zazdroszę takiego stanu. ja osiągnęłam stan chyba 10 szmat i niestety wszystki sa naj, przemyslane, dopasowane, długo wybierane no ale po grzyba mi aż TYLE chust Niestety kompletnie nie jestem w stanie podjąć decyzji którą/które sprzedać Chyba założę osobny watek z prośbą o radę
mama Estery lipiec 2012
www.balkanfunk.pl
Ach tak sobie hopsnę wątek,bo po marazmie nie zostało już ani grama
A to wszystko zasługa pewnej cudownej mamy która uszczęśliwiła mnie baaaaaaaaardzo!
W życiu nie myślałam,że to cudo będzie moje,a jednak.
Czekam na wymarzony eden! EDEN CAPRICA
i moje życie nabrało kolorów
Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)
Tak myślałam, że znalazłaś
Starsza 2009 Młodsza 2012
W ostrej fazie nawrotu chustouzależnienia <---- juz po!