Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Fizjoterapeuta: ale tradycyjnie nie nosi się w pionie...

  1. #1
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie Fizjoterapeuta: ale tradycyjnie nie nosi się w pionie...

    Byłam z 6-tygodniową Tosią u pediatry, była tam też fizjoterapeutka bobath. Weszłam zamotana w kieszonkę. Pani fizjot. od razu stwierdziła z humorem że zaraz się ze mną będzie kłócić. Bo ją na szkoleniu uczyli że chusty to zło...

    I tak:
    Dziecko ma słabo uwodnione dyski międzykręgowe więc pozycje pionowe są niewskazane. Dzieci noszone tradycyjnie zamotane są na mamach pochylonych - bo kobitki noszą/nosiły do pracy w polu, tak więc dziecko w pionie nie było bo zarówno na plecach jak i z przodu pochylonej mamy leżało raczej w poziomie...
    A jak my spacerujemy z zachustowanym maluchem to jesteśmy wyprostowane i dla dziecka zbyt duże jest to obciążenie.

    Co o tym myslicie?
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Moglas sie zapytac jak te kobiety na te pola szly? Tez pochylone caly czas? Matko, jak ja lubie takich ekspertow... Ciekawe, czy osobiscie widziala choc jedno dziecko noszone tradycyjnie - bo ja tak - czesto widuje Nigeryjki w kangach i one jakos tak wyprostowane chodza
    A. 02.2010, T. 06.2012

  3. #3
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Ta fizjoterapeutka miała rację. Faktycznie pozycje pionowe nie są wskazane. Dlatego zalecamy noszenie dziecka w pozycji kucznej, w której ma zaokrąglone plecki i pełną kifozę, dzięki której kręgi są chronione Bezpieczeńśtwo kręgosłupa dziecka to kwestia dobrania odpowiedniego wiązania, i jakości tego wiązania. Jeśli dziecko ma mocno zgięte i niezbyt mocno odwiedzione nóżki, nie ma mowy o pozycji pionowej Ale pewnie o tym nie powiedzieli na szkoleniu. Albo pani nie słuchała uważnie...
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  4. #4
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Ja się nawet zastanawiałam , że to dobry temat na pracę doktorską. Może jakiś fizjoterapeuta się kiedyś skusi Wpływ noszenia dziecia w chuscie na rozwój wad postawy. Badanie dzieciaków noszonych jako niemowlęta w wieku już pózniejszym 5,6 i 7 lat oraz porówanie z grupą kontrolną dzieci wózkowych.
    Jest tyle uwarunkowań powstawania wad postawy, że moim zdaniem temat jest nie do udowodnienia. Dlatego chyba nikt jak na razie się tym nie zajął.
    Badałam kiedyś ponad 200 dzieciaków własnie w takim wieku. Zaledwie 3% z nich nie miało żadnych wad postawy. Było to 3 lata temu - wątpię, że którkolwiek z tych dzieci było noszone kiedyś w chuscie.

    Założe się, że firmy produkujące chusty dołożył by sie do badań

    Temat ostatnio mnie bardzo nurtuje, chyba wkońcu namówię kogoś znajomego

    Żartuję sobie oczywiście odrobinę, ale fajnie by było mieć wyniki takich badań i móc je pokazać niedowiarką.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    to by wymagało tego, żeby wszyscy noszący biorący udział w badaniu nosili równie często w równie dobrej/złej jakości wiązaniu, równie dobrze/źle nosili poza chustą, równie często używali wózka, w takiej samej pozycji karmili, kładli dziecko spać, byli rzetelnie przeszkoleni z handle'ingu... oj... dużo obwarowań

  6. #6
    Chustomanka Awatar anasta
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nautika Zobacz posta
    Wpływ noszenia dziecia w chuscie na rozwój wad postawy. Badanie dzieciaków noszonych jako niemowlęta w wieku już pózniejszym 5,6 i 7 lat oraz porówanie z grupą kontrolną dzieci wózkowych.
    Wydaje mi się, że były podobne badania Kirkilionis, z których wynikało, że procent dzieci z wadami postawy w grupie dzieci noszonych w chuście nie odbiegał od średniej dla danej grupy wiekowej.

  7. #7
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    to by wymagało tego, żeby wszyscy noszący biorący udział w badaniu nosili równie często w równie dobrej/złej jakości wiązaniu, równie dobrze/źle nosili poza chustą, równie często używali wózka, w takiej samej pozycji karmili, kładli dziecko spać, byli rzetelnie przeszkoleni z handle'ingu... oj... dużo obwarowań
    przy odpowiednio dużej grupie badanej te rzeczy by sie niwelowaly.
    wiec myślę że dałoby się zrobic takie badania porównawcze dzieci noszone w chustach/nigdy nie noszone w chustach
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  8. #8
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grimma Zobacz posta
    przy odpowiednio dużej grupie badanej te rzeczy by sie niwelowaly.
    wiec myślę że dałoby się zrobic takie badania porównawcze dzieci noszone w chustach/nigdy nie noszone w chustach
    skąd masz tę pewność?

  9. #9
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Za dużo zmiennych
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  10. #10
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    skąd masz tę pewność?
    z metodologii badan. coprawda spolecznych ale myslę ze mechanizm statystyczny jest podobny
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  11. #11
    Chustonówka Awatar pumpkin
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    NDM
    Posty
    24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    Ta fizjoterapeutka miała rację. Faktycznie pozycje pionowe nie są wskazane. Dlatego zalecamy noszenie dziecka w pozycji kucznej, w której ma zaokrąglone plecki i pełną kifozę, dzięki której kręgi są chronione Bezpieczeńśtwo kręgosłupa dziecka to kwestia dobrania odpowiedniego wiązania, i jakości tego wiązania. Jeśli dziecko ma mocno zgięte i niezbyt mocno odwiedzione nóżki, nie ma mowy o pozycji pionowej Ale pewnie o tym nie powiedzieli na szkoleniu. Albo pani nie słuchała uważnie...
    Ha! Czekałam Iza, aż to napiszesz ) I dobrze, że tak profesjonalnie to określiłaś, bo już chciałam pisać, że nam doradczyni powiedziała, że to wcale nie jest pion tylko coś jakby kucanie, a w dobrze zawiązanej chuście dziecko ma jakiś rodzaj "fozy" hehe, żałuję, że nie robiłam notatek

  12. #12
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    kifozy

  13. #13
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Dziękuję Wam za informacje, za 3 tygodnie kolejne spotkanie - ciekawe co pani nam powie...
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  14. #14
    Chustomanka Awatar Elanna
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Kraków :-)
    Posty
    1,202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grimma Zobacz posta
    przy odpowiednio dużej grupie badanej te rzeczy by sie niwelowaly.
    wiec myślę że dałoby się zrobic takie badania porównawcze dzieci noszone w chustach/nigdy nie noszone w chustach
    Zgłaszam swojego Młodego jako dziecko noszone - właśnie byliśmy u ortopedy na kontroli dziecka chodzącego i zaczął od: "O, jak on się pięknie wyprostował, a jak barki trzyma, żeby to każde dziecko w tym wieku się tak ślicznie prezentowało" Wózka używałam pierwsze cztery tygodnie życia i teraz od jakiegoś miesiąca, a noszony był - jako typowe high-need baby - w kółko
    Zdeklarowana Galicyjka. Matka Polka pracująca.

    Mama P (2011), M (2013) i M2 (2018)

    Nie wierzy w krasnoludki ani w kalorie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •