no chyba ,że tak
ale dziewczyna wyraźnie pisze o "łyku" piwa,przyznaje się bez bicia,wydaje mi się,że gdyby miała jakiś problem z alkoholem to by raczej tu na forum o tym tak otwarcie nie pisała
a tu zaraz nagonka jak by rzeczywiście o alkoholizm chodziło a nie o rozejście się smaku piwa w ustach