Strona 1 z 14 12345678911 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 272

Wątek: ŁYKologia stosowana - teoria i praktyka nAA

  1. #1
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie ŁYKologia stosowana - teoria i praktyka nAA

    jak w temacie. taki wykładzik dostałam podczas konsultacji od pani gastroenterolog w trakcie nagłej hospitalizacji w Akademii Medycznej w Gdańsku. zapędy pediatryczne miała wybitnie.
    Bynajmniej nie chodziło jej o mój stan zdrowia - oskarżycielskim tonem wyrzuciła mi, że jestem nieświadoma i że nosząc w chustach niszczę kręgosłupy dzieciom, co to za matka etc.
    z racji nagłych i niespodziewanych dolegliwości trzustkowych pytała, czy piję alkohol, na co ja jej, zgodnie z prawdą, odpowiedziałam, że "od miesiąca, raz na kilka dni - tydzień łyka albo dwa piwa po ostatnim karmieniu" - to mnie opierdzieliła tym bardziej, jak mogę pić jakiekolwiek ilości alkoholu, karmiąc, że szkodzę dzieciom i że jak się pije to się nie karmi. się wkurzyłam. zrobiła ze mnie pijaczkę i matkę zaniedbującą. alkoholu specjalnie nie uważam, chyba, że mąż skusi nowym niepasteryzowanym piwem, to wezmę łyka dla smaku. i tyle.
    a co do ogólnej wiedzy o chustach, jaką posiadam to raczej pomaga na kręgosłup dziecka niż szkodzi


    się odgadałam!
    Ostatnio edytowane przez karminek ; 28-08-2012 o 22:59
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

  2. #2
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    noszenie w chuście (dobrze dociągniętej) nie szkodzi. Ale co do alkoholu.. Ja bym nie ryzykowała nawet kropli podczas karmienia..
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  3. #3
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Stara pani neurolog, do której chodzi moja córka, powiedziała, żebym nie nosiła jej w chuście (widziała nas, kiedy zamotane przyszłyśmy na wizytę prawie 1,5 roku temu). Zapytałam dlaczego tak uważa. Odpowiedziała, że ona po prostu tego nie lubi. Dla mnie nie był to przekonywujący argument.
    Zgadzam się z MonikąK, że w dobrze zawiązanej i dociągniętej chuście kręgosłupowi dziecka nic nie grozi. Kobiety nosiły dzieci od setek tysięcy lat i jakoś nie wpłynęło to negatywnie na kondycję ludzkości.
    Co do picia podczas karmienia, to może kropla nie zaszkodzi, jednak uważałabym z tym. Ja pozwalam sobie na odrobinę odgazowanego karmi po ostatnim karmieniu. Oczywiście zależy od Ciebie jak będziesz postępowała.
    Ostatnio edytowane przez Georgina ; 27-08-2012 o 11:38 Powód: dodatkowe argumenty





    Bubu 7.9.2010

  4. #4
    Chustofanka Awatar karminek
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    juz Gdańsk...
    Posty
    368

    Domyślnie

    co do mojego "picia" to dosłownie było to wzięcie łyka na język, dla smaku, po czym nie karmiłam minimum 5-6 godzin i to zdarzyło się może 4 razy. wielokrotnie czytałam, że alkohol jak jest w krwi, to będzie i w mleku, a jak go nie ma w krwi, to i w mleku też nie. ale może coś źle zrozumiałam.
    w każdym razie teraz dylematu nie mam, bo ze względu na trzuchę alkoholu już nigdy nie tknę.
    {baTonik} & {NasteczkaPółCiasteczka} 12.01.12

  5. #5
    Chustomanka Awatar patrysha
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,321

    Domyślnie

    My od pewnej młodej rehabilitantki też usłyszałyśmy, żeby się nie nosić - chyba, że w pozycji kołyski i to do 5-6 miesiąca.

    Mała ma lekką asymetrię, ale do obserwacji [bo jeszcze "rozwojowo" może mieć] i konsultacji za miesiąc, ale stwierdzenie o chuście nie dotyczyło Duśki tylko ogólnie wszystkich dzieci.

    Za to ortopeda powiedział, żeby nosić byle nie w pozycji kołyski i co teraz
    lipcowe broje Dobrawa​​ 21.07.2012 i Krzesimir 30.07.2014 oraz Gniewosz 19.03.2016 +
    Zapraszam do nas moje broje

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Usa
    Posty
    656

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karminek Zobacz posta
    wielokrotnie czytałam, że alkohol jak jest w krwi, to będzie i w mleku, a jak go nie ma w krwi, to i w mleku też nie. ale może coś źle zrozumiałam.
    Dobrze zrozumiałaś nie ma co schizowac z powodu jednego łyka po karmieniu od czasu do czasu

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Gliwice
    Posty
    1,291

    Domyślnie

    Na pocieszenie powiem Ci że mi kiedyś lekarka taka od nerek zasugerowała że jestem prostytutką, bo ja w tym wieku nie mogę mieć nawracających zapaleń układu moczowego tak często. A jak jeszcze się dowiedziała że karmię wtedy 9miesięczną córkę to kolejne mało przyjemne słowa padły pod moim adresem.
    Niestety w każdym światku spotkać można idiotę.
    W(2002) H(2010) Z(2012)

  8. #8
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez karminek Zobacz posta
    z racji nagłych i niespodziewanych dolegliwości trzustkowych pytała, czy piję alkohol, na co ja jej, zgodnie z prawdą, odpowiedziałam, że "od miesiąca, raz na kilka dni - tydzień łyka albo dwa piwa po ostatnim karmieniu" - to mnie opierdzieliła tym bardziej, jak mogę pić jakiekolwiek ilości alkoholu, karmiąc,


    się odgadałam!
    ciesz się że tylko opierdzieliła a nie zgłosiła tego odpowiednim służbom

  9. #9
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    mieliśmy podobną sytuację. Pani doktor chirurg nomen omen z którą moja mama współpracuje ochrzaniła mnie za noszenie w chuście. Przyszłam sobie z dziećmi (Maciek w 2x) do mamy do szpitala w odwiedziny do pracy aż tu nagle wyskakuje ta kobitka i patrząc na mnie mówi, że krzywię małemu kręgosłup i że w pionie dziecka nie wolno nosic (Maciek miał skonczone 4 m-ce) i w ogóle żeby nie nosić, bo dziecko ma leżeć w wózku. A w ogóle dzieci to straszne tyrany i szantażysci bo chcą na ręce i byc noszone.Zaleciła od święta noszenie w sztywnym nosidełku (czytaj wisiadle). Posłuchaami olałam. Żeby było śmieszni czy tragicznie trafiłam do niej z kontuzją kręgosłupa kilka dni później, oczywiście usłyszałam, że kręgosłup mam rozwalony od noszenia, a ja mały wypadek miałam Maćka oczywiście karmiłam piersią, wioęc oleciła że mam go odstwić, juz się dosyć najadł, bo tu trzeba leki z grubej rury, olałam i brałam tylko ketonal w zastrzykach
    Ostatnio edytowane przez Wiewiórka ; 27-08-2012 o 12:39
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  10. #10
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    No wiecie a ja ostatnio na spotkaniu z doradca.laktacyjnym n.t. Diety matki karmiacej dowiedzialam sie, ze maly kieliszek wina lub pol szklanki piwa po ostatnim karmieniu moga byc.
    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  11. #11
    Chusteryczka Awatar zoana
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    we własnym świecie
    Posty
    2,684

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    ciesz się że tylko opierdzieliła a nie zgłosiła tego odpowiednim służbom


    ale,że co niby miała zgłosić,że mama wzięła sobie łyk piwa
    Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar Aksamitka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    5,356

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zoana Zobacz posta


    ale,że co niby miała zgłosić,że mama wzięła sobie łyk piwa
    Też mnie to rozwaliło.Bez przesady naprawdę.

  13. #13
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    być może ale to JA!

  14. #14
    Chusteryczka
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,533

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    być może ale to JA!
    Nie tylko ty, jeżeli ktoś nie potrafi powstrzymać sie przez kilka , kilkanaście miesięcy od alkoholu, mimo wiedzy ze naraza dziecko ( nie są znane dane na temat bezpiecznej ilości alkoholu dla dziecka w mleku pijącej matki, wszelkie rewelacje opieraja sie na przypuszczeniach i mało precyzyjnych obserwacjach retrospektywnych), to znaczy że ma problem z alkoholem.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie

    http://kellymom.com/bf/can-i-breastf...style/alcohol/ polecam przeczytac a dopiero później się nakręcać.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  16. #16
    Chusteryczka Awatar zoana
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    we własnym świecie
    Posty
    2,684

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klusiecka Zobacz posta
    Nie tylko ty, jeżeli ktoś nie potrafi powstrzymać sie przez kilka , kilkanaście miesięcy od alkoholu, mimo wiedzy ze naraza dziecko ( nie są znane dane na temat bezpiecznej ilości alkoholu dla dziecka w mleku pijącej matki, wszelkie rewelacje opieraja sie na przypuszczeniach i mało precyzyjnych obserwacjach retrospektywnych), to znaczy że ma problem z alkoholem.
    no tu już chyba za bardzo świrujesz,tym bardziej,że karminek napisała wyraźnie
    alkoholu specjalnie nie uważam, chyba, że mąż skusi nowym niepasteryzowanym piwem, to wezmę łyka dla smaku. i tyle.
    łyk piwa to nie koniec świata i na pewno nie oznacza problemu z alkoholem
    wydaje mi się dziewczyny,że trochę robicie z igły widły
    Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,083

    Domyślnie

    No właśnie, wystarczy poczytać odrobinę o tym, jak się metabolizuje alkohol... Kobieta o wadze ok. 60 kg, pijąca pół lampki wina, już dwie godziny później nie ma śladu alkoholu we krwi.
    Kefiru też nie pijecie? W końcu może mieć do 1% alkoholu

  18. #18
    Chustomanka Awatar randia
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    688

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez klusiecka Zobacz posta
    Nie tylko ty, jeżeli ktoś nie potrafi powstrzymać sie przez kilka , kilkanaście miesięcy od alkoholu, mimo wiedzy ze naraza dziecko ( nie są znane dane na temat bezpiecznej ilości alkoholu dla dziecka w mleku pijącej matki, wszelkie rewelacje opieraja sie na przypuszczeniach i mało precyzyjnych obserwacjach retrospektywnych), to znaczy że ma problem z alkoholem.
    Wydaje mi się, że są badania, z których wynika jasno, że alkohol w mleku matki szkodzi. Ale nie ma problemu w zbadaniu czy w mleku ten alkohol jest - jeśli ktoś wypije małe piwo i przez następne 10 godzin dziecka nie karmi, to alkoholu w mleku nie będzie, on nie odkłada się w piersiach.
    Nie widzę powodu, żeby tak ostrymi słowami określać osoby, które karmiąc rozsądnie spożywają niewielkie ilości alkoholu, dbając, by nie szkodzić dziecku.
    mama Tolka 01.08.2011 i Sary 27.04.2014

  19. #19

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez konstantynopolitanka Zobacz posta
    No właśnie, wystarczy poczytać odrobinę o tym, jak się metabolizuje alkohol... Kobieta o wadze ok. 60 kg, pijąca pół lampki wina, już dwie godziny później nie ma śladu alkoholu we krwi.
    Kefiru też nie pijecie? W końcu może mieć do 1% alkoholu
    Ani nie jedzcie jablek

    Bezzz przesady laski czy wy powaznie o tych 2 lykach piwa?

  20. #20
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Czasem niektórym osobom mającym styczność z problemami alkoholowymi ciężko uwierzyć, że "łyk piwa" jest dosłowny, a nie jest synonimem sześciopaku do południa i beczki wieczorem.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •