Strona 20 z 25 PierwszyPierwszy ... 101213141516171819202122232425 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 400 z 485

Wątek: Pruszcz Gdański i okolice

  1. #381
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lice Zobacz posta
    U nas Albina była na topie
    no i niestety gorączka się rozkręca, doszły również gilony. Oby to było na zęby bo jak kolejna choroba to strzelam sobie w łeb
    Albina hmm całkiem całkiem Gryzelda Albina no jak ulał współczuję..

  2. #382
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Jak tam Aga? Zęby czy choróbsko?

    Zmieniamy przychodnię z dzieciakami. Chodziłam z nimi do Mal-Medu na Rotmankę, ale dziś chciałam Olę zapisać i doopa blada. Mogę w poniedziałek się dopiero zarejestrować. Zadzwoniłam na Osiedle Bursztynowe i na jutro na 9:45 idziemy do dr Pietrzak. Mam nadzieję, że będzie w porządku.
    Nie wiem, co z Olą się dzieje - mega bunt dwulatka czy owsiki czy co Od trzech dni nie chce się dać ubrać. Pół dnia siedzi goła w łóżku, jak coś jej zakładam to drze się jak dzika. Koszmar Nie wiem, czy jutro uda mi się ją ubrać, żeby wyjść do lekarza
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  3. #383
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sunrise Zobacz posta
    Jak tam Aga? Zęby czy choróbsko?

    Zmieniamy przychodnię z dzieciakami. Chodziłam z nimi do Mal-Medu na Rotmankę, ale dziś chciałam Olę zapisać i doopa blada. Mogę w poniedziałek się dopiero zarejestrować. Zadzwoniłam na Osiedle Bursztynowe i na jutro na 9:45 idziemy do dr Pietrzak. Mam nadzieję, że będzie w porządku.
    Nie wiem, co z Olą się dzieje - mega bunt dwulatka czy owsiki czy co Od trzech dni nie chce się dać ubrać. Pół dnia siedzi goła w łóżku, jak coś jej zakładam to drze się jak dzika. Koszmar Nie wiem, czy jutro uda mi się ją ubrać, żeby wyjść do lekarza
    Ja jak byłam mała i miałam owsiki to mnie to strasznie swędziało. Laura też coś takiego ma przy ubieraniu, tylko nie tak bardzo nasilone tzn. zawsze ucieka, muszę ją łapać, ona wtedy histeryzuje, ale w końcu daje się ubrać.. ale co z tego? jak za chwilę lata bez gaci i rajstop :/ kilka razy dziennie jest to samo, że się rozbiera, a potem sika mi na łóżko :/ o nocniku nie wspomnę ma taki bunt, że leje w gacie albo do pampera, tylko o grubszą sprawę się upomina za nocnikiem czy podkładką. Bezsens... jak się denerwuje to zaczyna siebie gryźć najszybciej idą w ruch ręce, aż się ze złości trzęsie. Jeśli to nie pomaga to nas próbuje ugryźć. Nie ma jeszcze sześciu zębów może przez to jest taka nerwowa? nie wiem już sama.

  4. #384
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Ania byłaś już na bilansie 2latka? jak to wygląda? bo ja jeszcze nie..

  5. #385
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tamarin Zobacz posta
    Ania byłaś już na bilansie 2latka? jak to wygląda? bo ja jeszcze nie..
    Wazą, mierzą, sprawdzają czy chodzi, u mnie pytali czy widzi, słyszy, mówi. Jeśli w przeszłości były problemy, to sprawdzają czy ok.

    Współczuję Wam kłopotów z ubieraniem. To mija, ale jest wkurzające. Przy drugim wkurza jakby mniej?
    U nas nie ma sikania na łóżko, więc młody biega jak chce. A potem wychodzi z domu jak chce, z wrzaskiem, a ja zabieram ciuchy. Już pod klatką się grzeczniuśko ubiera, szczególnie jak jest zimno. Naturalna konsekwencja. Na razie dwa razy poszedł bez kurtki i mu mija.
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

  6. #386
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Polska
    Posty
    811

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AS Zobacz posta
    Wazą, mierzą, sprawdzają czy chodzi, u mnie pytali czy widzi, słyszy, mówi. Jeśli w przeszłości były problemy, to sprawdzają czy ok.

    Współczuję Wam kłopotów z ubieraniem. To mija, ale jest wkurzające. Przy drugim wkurza jakby mniej?
    U nas nie ma sikania na łóżko, więc młody biega jak chce. A potem wychodzi z domu jak chce, z wrzaskiem, a ja zabieram ciuchy. Już pod klatką się grzeczniuśko ubiera, szczególnie jak jest zimno. Naturalna konsekwencja. Na razie dwa razy poszedł bez kurtki i mu mija.
    No dzisiaj to już latała po domu cała rozebrana bo zdjęła pampera i się obsikała łącznie z rzeczami (oczywiście znowu na łóżko!!!!!!!!!) tłumaczę, krzyczę a ona i tak leje, jak tak dalej pójdzie to będę musiała łóżka powyrzucać albo nie wiem wszędzie jakieś ceraty porozkładać ona potrafi nawet przy mnie to robić, tzn. przebieram ją, ona ucieka na tył łóżka, siada, patrzy się i leje.. a potem zwiewa. Nie rozumiem takiego zachowania, przecież nie jest głupia, rozumie co się do niej mówi.. wie, że jestem wtedy zła, prośby ani groźby nie skutkują. Dziewczyny wymyślcie co robić.. jak jej to wytłumaczyć? już niech leje na podłogę
    Ostatnio edytowane przez Tamarin ; 24-01-2013 o 14:59

  7. #387
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sunrise Zobacz posta
    Jak tam Aga? Zęby czy choróbsko?

    Zmieniamy przychodnię z dzieciakami. Chodziłam z nimi do Mal-Medu na Rotmankę, ale dziś chciałam Olę zapisać i doopa blada. Mogę w poniedziałek się dopiero zarejestrować. Zadzwoniłam na Osiedle Bursztynowe i na jutro na 9:45 idziemy do dr Pietrzak. Mam nadzieję, że będzie w porządku.
    Nie wiem, co z Olą się dzieje - mega bunt dwulatka czy owsiki czy co Od trzech dni nie chce się dać ubrać. Pół dnia siedzi goła w łóżku, jak coś jej zakładam to drze się jak dzika. Koszmar Nie wiem, czy jutro uda mi się ją ubrać, żeby wyjść do lekarza
    Na szczęście tylko zęby. Gorączki już wczoraj nie było. Kiełki już się przebiły. Na szczęście zostały na tylko piątki ale to chyba jakoś później wychodzą.
    Ania ja np z tej przychodni ostatnio uciekłam, bo nie chciały mi przyjąć Zuzy na wizytę do lekarza. Ponieważ nie odbyłam wizyty patronażowej na którą trzeba się umówić z tygodniowym wyprzedzeniem
    Cytat Zamieszczone przez Tamarin Zobacz posta
    No dzisiaj to już latała po domu cała rozebrana bo zdjęła pampera i się obsikała łącznie z rzeczami (oczywiście znowu na łóżko!!!!!!!!!) tłumaczę, krzyczę a ona i tak leje, jak tak dalej pójdzie to będę musiała łóżka powyrzucać albo nie wiem wszędzie jakieś ceraty porozkładać ona potrafi nawet przy mnie to robić, tzn. przebieram ją, ona ucieka na tył łóżka, siada, patrzy się i leje.. a potem zwiewa. Nie rozumiem takiego zachowania, przecież nie jest głupia, rozumie co się do niej mówi.. wie, że jestem wtedy zła, prośby ani groźby nie skutkują. Dziewczyny wymyślcie co robić.. jak jej to wytłumaczyć? już niech leje na podłogę
    O matko i mnie też to czeka proszę ja już mam dość a to może się tak rozkręcić
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  8. #388
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    dziewczyny szukamy eko warzyw i eko mieska
    macie coś u siebie takiego?
    http://chusty.info/forum/showthread....84sk-bezglutki

  9. #389
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AS Zobacz posta
    Współczuję Wam kłopotów z ubieraniem. To mija, ale jest wkurzające. Przy drugim wkurza jakby mniej?
    U nas nie ma sikania na łóżko, więc młody biega jak chce. A potem wychodzi z domu jak chce, z wrzaskiem, a ja zabieram ciuchy. Już pod klatką się grzeczniuśko ubiera, szczególnie jak jest zimno. Naturalna konsekwencja. Na razie dwa razy poszedł bez kurtki i mu mija.
    Hmm. Będę musiała spróbować w ten sposób. Trochę boję się, że się rozchoruje jak na boso zasuwa po kafelkach, ale trudno. Wczoraj usypiałam ją w samej pieluszce, dziś już ze spodenkami i skarpetkami. Przez sen daje sobie resztę bez problemu założyć I nawet wpycha ręce w rękawy

    Cytat Zamieszczone przez Tamarin Zobacz posta
    No dzisiaj to już latała po domu cała rozebrana bo zdjęła pampera i się obsikała łącznie z rzeczami (oczywiście znowu na łóżko!!!!!!!!!) tłumaczę, krzyczę a ona i tak leje, jak tak dalej pójdzie to będę musiała łóżka powyrzucać albo nie wiem wszędzie jakieś ceraty porozkładać ona potrafi nawet przy mnie to robić, tzn. przebieram ją, ona ucieka na tył łóżka, siada, patrzy się i leje.. a potem zwiewa. Nie rozumiem takiego zachowania, przecież nie jest głupia, rozumie co się do niej mówi.. wie, że jestem wtedy zła, prośby ani groźby nie skutkują. Dziewczyny wymyślcie co robić.. jak jej to wytłumaczyć? już niech leje na podłogę
    Moje wszystkie metody do tej pory były nieskuteczne, więc nie poradzę nic poza podgumowanymi prześcieradłami, ceratami albo podkładami. Żeby one chociaż latem taki bunt załapały, a tu na zimę na golasa się latać zachciało...

    Cytat Zamieszczone przez lice Zobacz posta
    Na szczęście tylko zęby. Gorączki już wczoraj nie było. Kiełki już się przebiły. Na szczęście zostały na tylko piątki ale to chyba jakoś później wychodzą.
    Ania ja np z tej przychodni ostatnio uciekłam, bo nie chciały mi przyjąć Zuzy na wizytę do lekarza. Ponieważ nie odbyłam wizyty patronażowej na którą trzeba się umówić z tygodniowym wyprzedzeniem


    O matko i mnie też to czeka proszę ja już mam dość a to może się tak rozkręcić
    Bez sensu A niby takie wizyty są dobrowolne.
    Do jakiej przychodni się przeniosłaś?

    Nie nastawiaj się, może nie będzie u Ciebie tak strasznie

    Cytat Zamieszczone przez baryłka Zobacz posta
    dziewczyny szukamy eko warzyw i eko mieska
    macie coś u siebie takiego?
    http://chusty.info/forum/showthread....84sk-bezglutki
    O mięsku nic mi nie wiadomo, ale Gdańska Kooperatywa Spożywcza robi chyba zakupy m.in. w Juszkowie. Adres znalazłam na stronie gospodarstw ekologicznych z atestem Ekoland.
    Krystyna Łęgowska-Szotmiller, Cisowa 3,
    83-300 Juszkowo, tel. (058) 683 08 01


    No i młyn mamy http://www.mlynpruszcz.pl/, fajne rzeczy można tam znaleźć
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  10. #390
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Przenieśliśmy się do Centrum na Kossaka, tam też mają kilku lekarzy. No i przed wszystkim oddzielnie dzieci chore i zdrowe.

    Tamarin a Laura to już po urodzinach?

    Baryłka ja nie pomogę, ale faktycznie w młynie dużo ciekawych rzeczy można dostać
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  11. #391
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Nie mam dziś planów a mąż do późna w pracy. Wpadacie?
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  12. #392
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    My zdrowi, więc możemy wpaść
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  13. #393
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Huraa No to idę sprzątać
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  14. #394
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Myślę, że tak ze dwie godziny dobre nam zejdą. My jeszcze leżymy w łóżku
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  15. #395
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dobrze Wam A jak z Twoim jedzeniem przy karmieniu? Eliminujesz coś czy mogę ciasto cytrynowe na jajkach robić?
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  16. #396
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Ania jak masz ochotę to rób ja spróbuje z chęcią
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  17. #397
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    Będzie eksperymentalne bananowo-jabłkowe Ktoś jeszcze chętny?
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  18. #398
    Chustomanka Awatar lice
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    633

    Domyślnie

    Małe dziecko zasnęło, jak się obudzi to się zbierzemy do Was
    Ania, że Tobie się chce ciasto piec:-Dpodziwiam
    Aga, mama Lenki 21.06.11 i Zuzanki 15.12.12

  19. #399
    Chustofanka Awatar Sunrise
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Juszkowo/Pruszcz Gdański
    Posty
    162

    Domyślnie

    W automacie do chleba. Żadna robota A Ola przy okazji ma frajdę jak m pomaga
    Ania, mama Oli (22.11.2010) Wojtka (08.05.2012), Martynki (*04.01.2014+) i Helenki (04.02.2017)

  20. #400
    Chusteryczka Awatar AS
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    1,729

    Domyślnie

    Ciasto jabłkowo-bananowe

    Szybkie pytanie: w którym lumpeksie jutro szukać żakietów, bluzek? Mam potrzebę polowania, a niekoniecznie mam ochotę wydać kilka stów.
    Ania - dawniej AS_MS_?, mama MichuChichu 22.11.2008 i Manfreda-Mandziuka vel Borysa Szyca 28.10.2010
    i

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •