Lato powoli, powoli dobiega końca...no może nie lato ale wakacje
Jaka szmata się Wam najbardziej sprawdziła? W czym najczęściej nosiłyście
U mnie bezdyskusyjnie numerem jeden było indio grass Letnie kolory, mięciutkie, nośne i jakos tak pasowało do wszystkiego, szcególnie na plażę Na drugim miejscu niesmiertelne indio iris a do lasu na grzyby chodzilismy w ergo tuli
Jak chciałam zadać szyku motałam złote rybki