hej
mi dopiero udaje sie powoli przekonywać do chusty mojego synka, do przed wczoraj w chuście darł się wniebogłosy, aż odkryłam co mu nie pasuje, a mianowicie dociąganie dlatego na razie wiążemy się luźno i tu jest problem, bo niestety główka mu lata jak się pochylam
chustę dociągam tak jak na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=I6Eb2_JexR0 (link znalazłam tu na forum) i nie wiem jak dociągnąć tą krawędź chusty biegnącą na szyjce malucha tak, żeby go nie zdenerwować... czy ktoś ma jakiś pomysł???
a tu fotki poglądowe
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc08112p.jpg/][/URL]