Nabyłam drogą kupna kieszonki typu onesize. Są nowe, każda prana maksymalnie 2 razy a jestem zachwycona nimi. Chłoną oceany sików, trzymają przy tym na mur beton. Pieluchy zmieniam z czystej przyzwoitości, a nie z konieczności. Wkłady mają puchate jak podusie. Mam nadzieję, że nie przestaną być takie z upływem czasu.