Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Wolin - mnóstwo chust i nosideł

  1. #1
    Chustofanka Awatar Wiewi00ra
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    306

    Domyślnie Wolin - mnóstwo chust i nosideł

    Kto był? Z kim gadałam? Nosiliśmy się w beżowym NieOnbuhimo i brązowym japanie.
    Drogę wyznacza się idąc.

    http://chabazie.blogspot.com/

  2. #2
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie

    Ja w sobotę, w podzie własnoręcznie uszytym i na bosaka w błocku Rzeczywiscie zatrzęsienie chust i nosideł, wisiadło jednak też mi się rzuciło, i jeszcze jeden dzieć, wsadzony w wisiadło szytwne, owinięty pasami i ... niesiony na rękach chyba nawet noszącemu mało wygodnie było... Zainteresowała sie nami babeczka sprzedajaca koszule, pytała, czy to MT co mamy, mówiłą, że jej siostra nosi-jest tu?
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  3. #3
    Chusteryczka Awatar lati
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    2,559

    Domyślnie

    my byliśmy w sobotę tylko gady nam służyły jako koc do wózka, bo moja gadzina za nic nie dała się zamotać, co ułatwiłoby brodzenie w tym, błocku zdecydowanie...
    paznokci u stóp jeszcze nie domyłam, pomalować musiałam bo jakieś żółte zostały
    a sobotnia pani w niebieskiem wisiadle przodem do świata opowiadała komuś jak to fajnie dla małego bo tyle widzi...
    poza tym widziałam jak ktoś słowiańskie gadżety dokupował do rubingolda chyba chustoświrownie granic nie ma,

    a mama słowianka miała jedn,a chyba nati taką w beżach tylko okrutnie zawiązane na kształt wisiadła i strasznie krzywo ale nie miałam śmiałości jej pouczać...
    F 09.07.2010 i A 19.03.2014

  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie

    lati,gady fioletowe?Jeśli tak to się minęłyśmy, zwróciłam uwagę na to co w wózku tylko jeszcze wtedy Zosia na nóżkach albo u taty na barana była.
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  5. #5
    Chusteryczka Awatar lati
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    2,559

    Domyślnie

    fioletowe
    F 09.07.2010 i A 19.03.2014

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,781

    Domyślnie

    tośmy się minęły
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2,865

    Domyślnie

    Nas reprezentowała tylko starsza córa z babcią bez chusty niestety.
    Najbardziej podobały jej się walki.

  8. #8
    Chustofanka Awatar polly
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    491

    Domyślnie

    ojj a nas w tym roku nie było młody troche jeszcze zamaly na taką wyprawę. a w zeszlym roku moj M. mył jedym z walczących

  9. #9
    Chustofanka Awatar Wiewi00ra
    Dołączył
    Oct 2011
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    306

    Domyślnie

    Drogę wyznacza się idąc.

    http://chabazie.blogspot.com/

  10. #10
    Chustoguru
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    6,969

    Domyślnie

    Tam akurat synu gonił na nóżkach i córa też. Ale zasadniczo byliśmy na Wolinie (i chwilami Uznamie) 2 tygodnie i z dwoma MT goniliśmy czasem.
    Franio - XII 2004, Julcia - XI 2007, Szymuś - X 2010, Jaś - XI 2013

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •