Strona 12 z 13 PierwszyPierwszy ... 245678910111213 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 240 z 244

Wątek: wstydzicie sie używania wielorazówek?

  1. #221

    Domyślnie

    a i jeszcze dodam ze tak raz na trzy tygodnie je czyściłam ,więc na pawdę dbałam by się tam nic nie odkładało.natomiast biorę pod uwagę że starszemu szły wtedy zęby.teraz drugi niebawem zacznie ten etap.zobaczymy...

  2. #222
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ola D. Zobacz posta
    Mój synek ślicznie wygląda w wielo, ale rzadko zakładam mu je na wyjścia - tylko wtedy, kiedy wiem, że wrócimy bez potrzeby zmieniania. Zatem - do naszej przychodni tak, ale do szpitalnej poradni na drugim końcu miasta już nie. Nie wstydzę się wielopieluchowania, ale smrodku zużytego wkładu już tak, a nie znalazłam jeszcze worka, w którym by tego nie było czuć - jeśli któraś z Was ma do sprzedania, to jestem chętna, bo przerabiałam już PULowy worek pupusa - i 1:0 dla pieluch Juliana.
    Ja mam po prostu woreczek strunowy. Nie PUL tylko plastikowy. Daje radę

  3. #223
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    Mnie też ostatnio pieluszki smierdzą, pomimo odtłuszczania i moczenia w napiszreszu co ok. 2 tygodnie. No ale Młodemu idą zęby, więc pewnie dla tego.

  4. #224
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    75

    Domyślnie

    lato, to mój ulubiony czas na lansowans w wielorazówkach Zawsze zakładałam dziecku najbardziej kolorowe i wesołe otulacze i zawsze znalazła się jakaś mama, która zainteresowała się, to moje dziecię ma na pupie. A ponieważ uwielbiam opowiadać o wielo i zarażać tym kolejne mamy, to mi to odpowiadało. I tak trzeba, żeby inne mamy zobaczyły, że jest coś takiego jak pieluszka wielorazowa, i że noszą ją dzieci zwykłych normalnych mam. Najczęściej te mamy gdzieś kiedyś słyszały, ale nigdy nie widziały lub nawet nigdy o nich nie słyszały!
    A do lekarza obowiązkowo, ich też trzeba edukować i uświadamiać. Jak przyjdzie do nich mama z dzieckiem z mega odparzeniami, to powinni takiej mamie podsunąć pomysł z pieluszkami wielo.
    Ostatnio edytowane przez klucha ; 11-02-2015 o 10:21

  5. #225
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ismeril84 Zobacz posta
    Mnie też ostatnio pieluszki smierdzą, pomimo odtłuszczania i moczenia w napiszreszu co ok. 2 tygodnie. No ale Młodemu idą zęby, więc pewnie dla tego.
    zrób stripping, zwłaszcza wkładom, czyni cuda i zmiękcza dodatkowo

  6. #226
    Chustonoszka Awatar PostBlue
    Dołączył
    Feb 2015
    Miejscowość
    Augustów
    Posty
    102

    Domyślnie

    Od kiedy używam wielorazówek suszarka przywędrowała do salonu - bezczelnie się lansuję. Są piękne, kolorowe, już nie mogę doczekać się lata!

  7. #227
    Chustomanka Awatar Kabanos
    Dołączył
    Dec 2014
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,466

    Domyślnie

    Ja mam hopla na punkcie pieluszek Uważam, że nie ma się czego wstydzić, są kolorowe i piękne! pupa nie jest nudna jak przy pampersie Chyba zwariowałam

  8. #228
    Chustofanka Awatar Pati778
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    345

    Domyślnie

    wstydzić to się można jednorazówek a nie wielo, jestem zakochana w pieluchach i nie wyobrażam sobie pupy Julka w jednorazówkach.
    Patrycja - mama Miłosza (24.08.2007), Łucji i Tobiasza (29.06.2009), Juliusza (01.01.2015) i Ignasia (19.06.2017)


  9. #229
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jun 2014
    Miejscowość
    Leipzig
    Posty
    77

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pati778 Zobacz posta
    wstydzić to się można jednorazówek a nie wielo, jestem zakochana w pieluchach i nie wyobrażam sobie pupy Julka w jednorazówkach.
    ja to samo przy pierwszym dziecku widzialam glownie ich funkcje uzytkowa, teraz to juz uzaleznienie...

  10. #230

    Domyślnie

    Jeszcze nie używam, bo Gaia ciągle w brzuchu, ale używać będę. Wstydzić się nie wstydzę, ale wkurzają mnie komentarze typu "Góra miesiąc i przejdziesz na pampki, zobaczysz!" "Ale wymyślasz, zamiast wyrać najłatwiejsze rozwiązanie, tylko sobie roboty dokładasz!" "Chyba wam się bardzo nudzi" - i tu uśmieszki politowania. Heeehhhh.....

  11. #231
    Chustofanka Awatar Trzeciaczek
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Gdynia
    Posty
    433

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kabanos Zobacz posta
    Ja mam hopla na punkcie pieluszek Uważam, że nie ma się czego wstydzić, są kolorowe i piękne! pupa nie jest nudna jak przy pampersie Chyba zwariowałam
    Ja mam tak samo
    A swoją drogą też słyszałam że zrezygnuje po miesiącu Szczególnie od teściów. Mąż tak myślał ale nic nie powiedział po 3 miesiącach dopiero się przyznał. A teraz 5 leci a ja ani myślę przechodzić na pompki. Jeszcze bardziej mnie to gadanie nakrecilo.
    Mąż: 25.12.2013 Młody 24.08.2015. godz 18:18.
    KOCHAM WIĘC NOSZĘ

  12. #232
    Chustopróchno Awatar muzakate
    Dołączył
    Jul 2012
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    10,088

    Domyślnie

    Ja nie bardzo rozumiem, czego można by się było wstydzić ja tam jestem dumna

    Wysłane z mojego Lenovo B6000-F przy użyciu Tapatalka

  13. #233
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2015
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    673

    Domyślnie

    U mnie rodzina też była sceptyczna, a ja tak wsiąkłam, źe mam wyrzuty sumienia jak w ciągu dnia ubiorę jednorazówkę. I też jestem dumna.

  14. #234
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    jeszcze przyjdą takie czasy,że Ci którzy namiętnie używają pampersów, zwłaszcza tych tańszych z boskim składem, będą się wstydzić.
    Wielo to przyszłość,to ecomoda, to przejaw wyedukowania,miłości rodzicielskiej,nowoczesności i z pewnością nie powód do wstydu.
    Ja kocham moje pieluszki i od urodzenia corci nie miałam w domu ani jednej jednorazówki,nigdy nie zamieniłabym moich ślicznych pieluszek na śmierdzące chemią pampersy.

  15. #235
    Chustomanka Awatar Georgina
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,174

    Domyślnie

    Ja przepraszam moją córę, gdy zakładam jej na wyjścia/wyjazdy jednorazówkę (wprawdzie niby ekologiczną, ale zawsze syf). Muszę popracować nad wyjściami tylko w wielo.
    Uwielbiam moje wielo - głównie otulacze i tetrę złożoną w samolot i wkłady. Super wyglądają, kiedy suszą się na naszej części strychu
    Najbardziej wdzięczna jest nieodparzona pupcia mojej córy





    Bubu 7.9.2010

  16. #236
    Chustonoszka
    Dołączył
    Dec 2014
    Posty
    105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lauren Zobacz posta
    jeszcze przyjdą takie czasy,że Ci którzy namiętnie używają pampersów, zwłaszcza tych tańszych z boskim składem, będą się wstydzić.
    Wielo to przyszłość,to ecomoda, to przejaw wyedukowania,miłości rodzicielskiej,nowoczesności i z pewnością nie powód do wstydu.
    Ja kocham moje pieluszki i od urodzenia corci nie miałam w domu ani jednej jednorazówki,nigdy nie zamieniłabym moich ślicznych pieluszek na śmierdzące chemią pampersy.
    Lauren - nic dodać nic ująć
    Jestem tego samego zdania, my jesteśmy dumni z tego, że używamy wielorazówek

  17. #237
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Lauren a powiedz mi gdzie na pieluszkach jest napisany skład? Bo nie mogę znaleźć...
    A i my na wielo, żeby nie było i się tez nie wstydzimy .
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  18. #238
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    nie mam pojęcia gdzie jest skład,nigdy nie kupowałam pampersów. Myślę,że go brak bo by się nie zmieścił na opakowaniu
    Mogę Cię jedynie zapewnić,że to cała tablica Medelejewa.
    A tak serio to firmom produkującym pampersy na pewno bardzo zależy na tym,żeby nie ujawniać składu,bo która mama chciałaby dowiedzieć się,że jej dziecko ma na pupie ropę naftową?
    Moja siostra używała pampersów i za każdym razem jak rozkładała pampersa żeby przewinąć dziecko to śmierdział aż miło.

  19. #239
    Chustomanka Awatar Sandra
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Czeladź
    Posty
    1,439

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lauren Zobacz posta
    nie mam pojęcia gdzie jest skład,nigdy nie kupowałam pampersów. Myślę,że go brak bo by się nie zmieścił na opakowaniu
    Mogę Cię jedynie zapewnić,że to cała tablica Medelejewa.
    A tak serio to firmom produkującym pampersy na pewno bardzo zależy na tym,żeby nie ujawniać składu,bo która mama chciałaby dowiedzieć się,że jej dziecko ma na pupie ropę naftową?
    Moja siostra używała pampersów i za każdym razem jak rozkładała pampersa żeby przewinąć dziecko to śmierdział aż miło.
    Pytam bo mówi się dużo na forum o składzie, które są lesze, które gorsze, ale nigdy składu na oczy nie widziałam. Więc skąd ta nasza wiedza? Np, że z Rossmanna nie są chlorowane. Hm...

    U nas etap mega smrodu przy wielo - zęby
    Moje wege dzieciaki to Mati (wiosna 2013), Hugo (wiosna 2015) Benio (jesień 2020)
    Nasz blog o rodzicielstwie pełnym Boga www.niezwyklapodroz.pl

  20. #240
    Lauren
    Guest

    Domyślnie

    współczuję smrodku zębowego,u nas już na szczęscie za nami.

    No na pewno jedne mają lepszy skład inne gorszy,albo może inaczej- jedne mają taki,a drugie inny,bo na jedne pampersy dzieci mają uczulenie,a na inne nie.
    Tak czy owak wystarczy je powąchać,żeby wiedzieć,że to sama chemia.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •