Bardzo przepraszam, że dopiero teraz, ale..... no tak wyszło....
Pieluszkę testował 7-mio kilowy, pięcio-miesięczniak
Kieszonka uszyta bardzo starannie. Milutka i mięciutka w dotyku. Wkład chłonny meeeega chłonny. Naprawdę
Pieluszka mimo tak grubego wkładu nie robiła dużej pupy....
Ogólnie jestem bardzo na tak....
Niestety zdjęć nie mam... czego bardzo żałuję